REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Hejt w internecie coraz częściej uderza w przedsiębiorców. Opłacani hejterzy piszą negatywne recenzje i wystawiają opinie

Hejt w internecie mocno uderza w przedsiębiorców
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Obraźliwe posty, fałszywe recenzje czy negatywne opinie. Przedsiębiorcy coraz częściej są ofiarami hejtu w sieci ze strony konkurencji, która zatrudnia tzw. farmy trolli do pisania nienawistnych komentarzy. Skala jest coraz większa.

Hejt w internecie uderza w przedsiębiorców 

REKLAMA

– Skala hejtu wymierzonego w przedsiębiorców jest dziś bardzo duża. Sama jako przedsiębiorca borykam się z takim elektronicznym sabotażem naszej firmy od ponad 15 lat. Są setki, tysiące firm, które też mają z tym problem – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Michniewska, prezes spółki Eko Cykl Organizacja Odzysku Opakowań i autorka kampanii społecznej #StopHejtowiZaPieniądze. – Przyczyny i źródła tego zjawiska są różne. To może być działalność konkurencji, która chce poprawić swoją pozycję rynkową, działanie niezadowolonych kontrahentów bądź pracowników, którzy zostali odrzuceni przez firmę. Istnieją też wyspecjalizowane biznesy, które sieją hejt, żeby na tym zarabiać.

REKLAMA

Hejt w internecie, jedna z form cyberprzemocy, urósł już do rangi potężnego problemu społecznego – podkreślali eksperci podczas debaty zorganizowanej przez PolitykaZdrowotna.com. Dotyka wszystkich bez wyjątku: mniejszości, grupy o określonym światopoglądzie, celebrytów, indywidualne osoby, a nawet dzieci i nastolatków. Zazwyczaj ma formę agresywnych, złośliwych komentarzy, obraźliwych memów, grafik czy filmów albo opinii wyrażanych wulgarnym językiem, bez pokrycia w faktach. Takie zachowania nasila powszechne w internecie poczucie bezkarności i anonimowości.

– Hejt jest dziś bardzo powszechnym zjawiskiem – mówi Katarzyna Szamburska-Lewandowska, psycholożka z Centrum CBT. – Anonimowość w sieci daje złudne poczucie bezpieczeństwa, daje możliwość przekraczania granic, poczucie braku odpowiedzialności za słowo kierowane do jakiejś osoby bądź grupy. Bardzo łatwo jest celować mową nienawiści w określone środowiska zza ekranu monitora.

– Hejt dotyka wszystkich, ostatnio często mówimy o potrzebie ochrony dzieci, ja często spotykam się również z tym hejtem, który dotyka przedsiębiorców. On polega na zamieszczaniu negatywnych opinii na temat produktów i usług, na temat prezesów, członków zarządu, na temat samej firmy – dodaje Katarzyna Leder-Salgueiro, adwokatka z Kancelarii Leder.

Fałszywe recenzje i negatywne opinie w internecie

REKLAMA

Jak pokazało tegoroczne badanie Bright Local („Local Consumer Review Survey 2023”), aż 98 proc. konsumentów szuka w internecie recenzji i opinii na temat firm, zanim zdecyduje się coś od nich kupić lub skorzystać z ich usług. Najczęściej korzystają w tym celu z Google’a, Yelpa, Facebooka, TripAdivisora oraz portali takich jak YouTube, Instagram czy TikTok. Prawie połowa (46 proc.) konsumentów uważa, że recenzje firm w internecie są tak samo godne zaufania jak osobiste rekomendacje od znajomych lub rodziny. Aż 69 proc. deklaruje bardziej przychylne podejście do skorzystania z usług firmy, która ma pozytywne recenzje (dotyczy to zwłaszcza sektorów takich jak usługi i handel, opieka zdrowotna i usługi motoryzacyjne), a 58 proc. – do wyboru firmy, która ma wysoką ocenę w postaci co najmniej trzech gwiazdek. Tylko niewielki odsetek jest w stanie rozważyć skorzystanie z usług firmy z negatywnymi opiniami bądź niską oceną. Te statystycznie mają więc małą szansę na pozyskanie nowych klientów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z drugiej strony aż 42 proc. konsumentów badanych przez Bright Local jest przekonanych, że widziało w internecie fałszywe recenzje na temat firm oraz ich produktów czy usług (wzrost z 37 proc. w 2021 roku). Często wynikają one z faktu, że przedsiębiorcy – podobnie jak wszystkie inne grupy – też padają ofiarą hejtu w sieci. Zwykle ma on formę niesprawiedliwych, negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych, szkalujących postów, nieprawdziwych recenzji na blogach, obraźliwych komentarzy, a nawet całych stron internetowych powstałych wyłącznie w celu zdyskredytowania konkretnej firmy. Problem dotyczy także jednoosobowych działalności gospodarczych, czyli indywidualnych przedsiębiorców, którzy nigdy nie zatrudniali, a krążą na ich temat hejterskie wpisy od rzekomych pracowników.

– Konsekwencje są bardzo dotkliwe – mówi Katarzyna Michniewska. – W naszym przypadku borykamy się z ogromnym problemem związanym z pozyskiwaniem nowych pracowników. Nasz biznes dotyczy ochrony środowiska, czyli dziedziny, która szybko się rozwija, tu wchodzą nowe dyrektywy unijne, jest duża potrzeba tworzenia nowych usług. Dlatego też stale mamy potrzebę zatrudniania nowych ludzi. Natomiast nieprawdziwe, negatywne opinie, które krążą na nasz temat na różnego rodzaju portalach, powodują, że potencjalni pracownicy się nie pojawiają. Albo w momencie, kiedy już się pojawią, to zamiast rozmawiać o sprawach merytorycznych musimy dementować, prostować te nieprawdziwe opinie na nasz temat. Oprócz utrudniania rekrutacji wpływa to też na pozycję konkurencyjną firmy.

Negatywne opinie i komentarze mogą skutkować zszarganą reputacją marki, utraconym zaufaniem potencjalnych klientów i obniżonym morale pracowników. To może mieć wymierne skutki w postaci niższej sprzedaży i gorszych wyników finansowych, obniżenia wartości firmy czy trudności w pozyskaniu nowych inwestorów.

– Naszym pomysłem na ograniczenie skali hejtu wobec firm jest głośne mówienie o tym problemie hejtowania za pieniądze, informowanie o istniejących na rynku rozwiązaniach, które pozwalają na sabotowanie i oczernianie firm, bezpodstawne niszczenie ich reputacji – mówi autorka kampanii społecznej #StopHejtowiZaPieniądze.

Ekspertki podkreślają, że atak hejterski może mieć wpływ także na zdrowie psychiczne przedsiębiorców.

– Przedsiębiorca w takiej sytuacji jest odpowiedzialny i członkowie jego zespołu odczuwają bardzo silny stres, mogą odczuwać lęk, co jest naturalną reakcją na mowę nienawiści, mogą się pojawić dużo poważniejsze objawy związane z obniżonym nastrojem. Bardzo trudno prowadzić firmę, odpowiadać za ludzi, realizować misję i cel, kiedy człowiek mierzy się z czymś, co jest tak naprawdę w jego poczuciu niesprawiedliwe, niewyobrażalne i nie powinno mieć miejsca, co wpływa nie tylko na jego życie, ale także na życie jego pracowników i firmy – mówi Katarzyna Szamburska-Lewandowska.

Jak poradzić sobie z hejtem?

Jak mogą sobie z tym radzić? Najskuteczniej odciąć się od źródła hejtu, jednak nie zawsze jest to możliwe.

– Na pewno powinni uruchomić różnego rodzaju interwencje i procedury kryzysowe, które pomogą poradzić sobie z własnym stresem i ze stresem pracowników, ale też zabezpieczyć dobre imię firmy od strony organizacyjno-prawnej. Więc to jest wielopłaszczyznowe działanie, które będzie miało konsekwencje na wielu płaszczyznach: i osobistej, i relacyjnej, i organizacyjno-prawnej – mówi psycholożka.

Firma, w którą wymierzony jest hejt, może wystąpić z pozwem do sądu przeciwko platformie, która zamieszcza, publikuje hejterskie wpisy. Może zgłosić się do prokuratury i żądać ustalenia osób, które takie hejterskie wpisy zamieszczają. Może również wystąpić do sądu z prywatnym aktem oskarżenia – wymienia Katarzyna Leder-Salgueiro.

Ważna jest świadomość, że hejt nie jest bezkarny i jest klasyfikowany jako przestępstwo. Zazwyczaj jest to zniesławienie z art. 212 Kodeksu karnego, który stanowi: „Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”. Sprawcy w takim przypadku grozi nawet rok pozbawienia wolności. Adwokatka Katarzyna Leder Salgueiro podkreśla jednak, że potrzebne są działania ustawodawcze, żeby móc systemowo, bardziej efektywnie walczyć z tym problemem.

– Chciałabym ufać, że hejterzy nie są bezkarni, i dążę do wykazania ich odpowiedzialności przed sądami i prokuratorami. Nasze prawo ma środki, które pozwalają ścigać takie osoby, aczkolwiek byłoby łatwiej, gdyby ustawodawca zauważył w końcu potrzebę zmiany legislacji – mówi ekspertka z Kancelarii Leder. – Wprowadzenie zmian ustawodawczych i przepisów, które stwarzałyby możliwość identyfikacji autorów wpisów, z pewnością pomogłoby w ograniczeniu skali hejtu w internecie. Chodzi o to, żeby podmiot bądź osoba nim dotknięta wiedziała, kogo może pociągnąć do odpowiedzialności. W tej chwili anonimowość powoduje, że ten hejt się szerzy.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA