Czy niższe stopy procentowe w Polsce mogą ponownie przyciągnąć inwestorów do rynku akcji i obligacji?
REKLAMA
REKLAMA
- Kto skorzysta na niskich stopach procentowych
- Perspektywy dla inwestycji giełdowych
- Zmiana stóp procentowych i zaangażowanie polskich inwestorów w giełdę
Kto skorzysta na niskich stopach procentowych
REKLAMA
Prezes Narodowego Banku Polskiego nie ma dobrej prasy. Znajduje się pod ciągłą krytyką komentatorów nie tylko ekonomicznych, ale także politycznych, wyrzucających mu że polityka monetarna kraju jest powiązana z bieżącymi korzyściami partyjnymi. Nie można mu jednak zarzucić, żeby działał wbrew podręcznikowym zasadom polityki pieniężnej. Wysoka inflacja, wynosząca w szczycie nawet 18,4% została zbita już do jednocyfrowego poziomu. Kluczowym czynnikiem zniwelowania inflacji było podwyższenie stóp procentowych, bolesne dla kredytobiorców, ale niezbędne działanie mające na celu schłodzić galopujący wzrost cen. Po serii podwyżek, NBP rozpoczął obniżanie poziomu stóp procentowych, co również było rozwiązaniem nie odbiegającym od procedur. Ostatnia październikowa zmiana obniżyła stopę referencyjną do 5,75% co bardzo ucieszy posiadaczy kredytów hipotecznych.
REKLAMA
I bez względu na to, czy obniżka stóp procentowych przypadkowo zbiegła się z niedawnymi wyborami do parlamentu, nie mogła być działanie wyłącznie pod publikę. Z niższych stóp skorzystają nie tylko kredytobiorcy, ale mogą także zyskać na nich osoby decydujące się na inwestowanie w akcje i fundusze ETF. W tym artykule opiszemy potencjalny wpływ ostatnich obniżek na sytuację na rynku giełdowym w Polsce i zastanowimy się, czy mogą one zachęcić do inwestycji w papiery wartościowe na parkiecie w Warszawie.
Perspektywy dla inwestycji giełdowych
REKLAMA
Stopy procentowe są oczywiście tylko jednym z wielu czynników decydujących o zachowaniu inwestorów i zainteresowaniu giełdą. Przypomina o tym Maxim Manturov, Dyrektor ds. Badań Inwestycyjnych we Freedom Finance Europe, który twierdzi, że: “Obecne słabości rynkowe są zbiegiem ogólnej sezonowej słabości rynków, raczej „chciwych” nastrojów z końca lipca i innych wskaźników taktycznych, które wskazują na możliwą korektę. Jednakże w momencie, w którym te wskaźniki się odwrócą, nastroje będą słabe, sygnalizując „strach”, który może działać jako kontrwskaźnik, ponieważ wskaźniki techniczne także pozostają bliskie obszarom wyprzedaży i zaczynają się już odbijać od ważnych poziomów wsparcia. A im bardziej retoryka Fed pozostaje gołębia, tym ogólne nastroje są mocniej wspierane, zmniejszając oczekiwania wzrostu stóp procentowych.
Co więcej, fundusze CTA ustawiają się raczej niedźwiedzio, ponieważ te fundusze zajęły rekordowo wysokie pozycje krótkie na akcjach amerykańskich na kwotę 47 miliardów dolarów. Do tej ekstremalnej pozycji doszło po tym, jak sprzedały one akcję na kwotę 88 miliardów dolarów w 15 ostatnich sesjach handlowych. To rzeczywiście największa pozycja krótka w historii giełd grup funduszy CTA. Na Wall Street obserwuje się je bacznie, ponieważ gdy zmieniają się i poszerzają trendy na określonych instrumentach, fundusze CTA mają tendencję do szybkiej zmiany pozycji i akumulacji tych instrumentów. Może mieć to duży wpływ na rynek akcji w krótkim okresie, szczególnie biorąc pod uwagę, że zarządzają one instrumentami na kwotę ponad 350 miliardów dolarów. Ta presja na zakup lub sprzedaż może wywrzeć wystarczająco duży wpływ, aby wpłynąć na ceny akcji.”
Zmiana stóp procentowych i zaangażowanie polskich inwestorów w giełdę
Dla lokalnych inwestorów z Polski, decydujących się raczej na zakup spółek z naszego lokalnego rynku, wpływ giełdy w USA jest kluczowy w przedstawiony powyżej sposób. Inwestorzy z Polski śledzą tak samo informacje z zagranicy, zwracając uwagę między innymi na czynniki które wskazał powyżej Manturov.
Jednak specyfika lokalnego inwestora nie pozwala na zatrzymanie się wyłącznie na zagranicznych giełdach. Inwestorzy z Polski wybierają bowiem przede wszystkim Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, a wpływ na jej kapitalizację będą miały stopy procentowe.
Efekt rosnącego zainteresowania akcjami GPW można najlepiej zobrazować na tym wykresie. Skok wartości indeksu WIG20 w październiku wywołany został obniżką stóp procentowych. Sygnalizuje ona bowiem oczekiwany dalszy spadek inflacji w kraju, a to sprawia że oszczędzanie poprzez inwestycje długoterminowe będzie bardziej korzystne. Obniżenie stóp procentowych od razu wzmocniło także złotówkę. Obecnie obniżka stóp przez NBP wywołała entuzjastyczną zwyżkę, która może wkrótce przebić tegoroczne maksimum z sierpnia.
Co więcej, jak przypomina Polska Agencja Prasowa, według prognoz analityków Banku Pekao, stopa referencyjna NBP ma obniżyć się do 5,5% do końca tego roku, natomiast na koniec 2024 roku osiągnie wartość 4%. Oczywiście ostateczne obniżki będą zależały od wysokości inflacji, a ta będzie wiązała się z wieloma czynnikami, takimi jak wartość złotówki, ceny surowców energetycznych na rynkach światowych, czy odbiór stabilności gospodarki pod kątem polityki. Ta ostatnia jednak jest już dobrze oceniana przez analityków. Ogłoszenie wyników wyborów z potencjalnymi rządami koalicji o poglądach umiarkowanie liberalnych gospodarczo i przyjaznych biznesowi jest dobrze oceniane zarówno przez inwestorów lokalnych, jak i zagranicznych.
Dla inwestorów istnieje więc dużo powodów do optymizmu i zainteresowanie giełdą warszawską z pewnością będzie rosło. Obecny wynik indeksu największych polskich spółek WIG20, wynoszący +16,92% od początku roku jest nawet lepszy od rezultatu amerykańskiego S&P500, który od stycznia zyskał 12,83%. Polska jest postrzegana jako szybko rozwijający się i atrakcyjny rynek, co powinno zachęcać do zakupu akcji i do końca roku podbijać wyniki GPW. Jak w wywiadzie dla Rzeczpospolitej potwierdza ekspert z Banku Millenium, Marcin Materna, za polską giełdą w 2023 roku przemawia bardzo wiele argumentów, takich jak zmiana na scenie politycznej która właśnie nastąpiła i obniżenie temperatury konfliktu na Ukrainie. Największymi zwycięzcami mają być natomiast duże spółki, które będą dominowały na tym rynku.
Autor: Dmytro Spilka
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA