REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Coraz mniej awarii w centrach danych? Tak, ale te, które się zdarzają mogą być trudne do opanowania

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Centra danych z mniejszą liczbą przestojów
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Awarie w centrach danych zdarzają się coraz rzadziej, ale operatorzy i ich klienci powinni zachować czujność, bo może być ich mniej, ale są bardziej kosztowne. Raport Uptime Institute przedstawia dane z globalnego rynku.

Według raportu Uptime Institute, specjalizującym się w certyfikowaniu data center, w 2020 roku 78% ankietowanych centrów danych mierzyło się z przestojami. W 2021 roku było to 69%, a w 2022 już tylko 60%. Wniosek? Cały czas bardzo dużo obiektów doświadcza awarii, ale stosunkowo niewielka część zakłóceń jest traktowana w kategoriach „poważna”. Zakłócenia krytyczne oceniano historycznie na około 20% wszystkich awarii, jednak w zeszłym roku ten odsetek znacząco spadł do 14%.  

REKLAMA

REKLAMA

Nie uśpić czujności

Wyniki ostatnich badań oznaczają, że prawdopodobieństwo wystąpienia problemów w zewnętrznym centrum danych jest mniejsze, ale jeśli się zdarzają, mogą być kosztowne i trudne do opanowania. To zła wiadomość, bo awaria infrastruktury data center może wywołać poważne konsekwencje dla organizacji świadczących usługi w oparciu o poprawnie działającą infrastrukturę centrum danych np. firm hostingowych, e-commerce, sektora produkcji, logistyki, finansów czy SaaS. To przekłada się na wymierne straty finansowe i wizerunkowe. 

Awaria AWS, jednego z największych na świecie dostawców chmury publicznej, która miała miejsce w grudniu 2021 roku i trwała kilka godzin, wpłynęła na działalność wielu globalnych firm, takich jak Netflix, Disney czy Spotify. Pożar w siedzibie OVH we Francji sprzed dwóch lat spowodował równie poważne problemy. Polscy klienci nie mogli korzystać z usług największych e-sklepów czy dostawców poczty e-mail. Nie działały także serwisy TOPR informujące górskich turystów o pogodzie i lawinach.

Podobne problemy dotykają również firm w Polsce. Przykładem jest awaria z czerwca br., kiedy to m.in. komercyjne usługi największego dostawcy usług hostingowych w kraju nie były dostępne z uwagi na awarię w centrum danych utrzymującym infrastrukturę fizyczną spółki.    

REKLAMA

Gdy już pojawi się problem

Przedstawiciele rynku data center deklarują stosowanie szeregu zabezpieczeń i praktyk zwiększających bezpieczeństwo i zapewniających dostęp do danych nawet w wypadku kryzysu, ale nawet oni zwracają uwagę, że diabeł tkwi w szczegółach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– W interesie operatora centrum danych leży to, by zapewnić klientom jak najwyższy poziom bezpieczeństwa i ciągłości działania. Jednak po pierwsze, standardy oferowane przez ośrodki przetwarzania danych mocno się od siebie różnią, po drugie, nie zawsze można obiektywnie je ocenić, bo tylko część obiektów przechodzi niezależną certyfikację. Warto jednak zwrócić uwagę, że awaria nie zawsze musi oznaczać trwały brak dostępu do danych – jej usunięcie może być co prawda kosztowne, ale jeśli procedury i technologie na to pozwalają, klient może odzyskać dostęp do danych i usług . Inna sprawa, że wiele zależy od tego, na jaki poziom świadczonych usług oraz SLA klient się decyduje, nie wszyscy podejmują świadome decyzje co do zapewnienia ciągłości działania swoich usług, w szczególności jeżeli decyzje są kierowane elementem kosztowym - zauważa Wojciech Stramski, CEO Beyond.pl, dostawcy usług data center, chmury i Managed Services.

Gwarantowana dostępność usług

Eksperci w zakresie technologii zwracają przede wszystkim uwagę na redundancję infrastruktury fizycznej w centrum danych, co oznacza zdublowanie wielu rozwiązań – od niezależnych źródeł zasilania podstawowego, zapasowego (w tych ich zdublowanych linii), czy wdrożonych technologii przeciwpożarowych. 

Dlatego tak ważne są zapisy w umowach określające gwarantowaną dostępność usług, czyli SLA (Service Level Agreement). 

– Zapisy w kontrakcie dotyczące poziomu usług SLA to kluczowy element każdej umowy z dostawcą technologii. Powinny one zawierać nie tylko dokładne określenie poziomu świadczonych usług wraz precyzyjnym określeniem stopnia ich ewentualnej niedostępności, ale także kary w przypadku nieosiągnięcia uzgodnionych świadczeń – podkreśla Łukasz Węgrzyn, Partner i Head of IT and Data w kancelarii Osborne Clarke.

Jak działa SLA? Przy SLA na poziomie 99,5% dostawca usług data center zobowiązuje się do tego, że przestój w działaniu obiektu w ciągu miesiąca nie może być dłuższy niż 3 godziny i 36 minut. Im poziom SLA jest niższy, tym ryzyko niedostępności usług dla klienta potencjalnie rośnie. 

Certyfikat potwierdzeniem bezpieczeństwa

Ważne by przedsiębiorstwa sprawdzały poziom bezpieczeństwa centrum danych, analizując certyfikaty i normy, których przyznanie poprzedzone jest dokładną weryfikacją. Idealnym scenariuszem jest, gdy przyznawane są one przez niezależne instytucje i wymagają cyklicznej recertyfikacji. Najbardziej zaawansowane audyty mogą zawierać nawet tysiące wymogów. Przykładowo, aby centrum danych mogło pochwalić się normą ANSI/TIA-942 na poziomie Rated 4, musi spełnić ponad 2600 różnych wymogów z obszaru architektury, mechaniki, zasilania i telekomunikacji. Dzięki temu taki obiekt można określić odpornym na awarie. Takich obiektów jest jednak tylko kilka w Europie i zaledwie jeden w Polsce. 

- O bezpieczeństwie w obiekcie data center powinno myśleć się już na etapie planowania inwestycji. Wiele kwestii, takich jak konstrukcja, oddzielenie stref w komorach serwerowych, wdrożone rozwiązania energetyczne czy chłodzenia, redundancja w zakresie łączności, ochrona przeciwpożarowa czy sama lokalizacja fizyczna oraz procedury operacyjne związane z codziennym prowadzeniem biznesu jest podyktowanych konkretnymi i bardzo wysokimi wymogami. Certyfikat potwierdzający, że obiekt należy do grona najbezpieczniejszych jest ukoronowaniem tego procesu. Przedstawiciele wielu branż, takich jak bankowa, logistyczna, medyczna, produkcyjna czy retail i e-commerce potrzebują nieprzerwanej ciągłości biznesowej. Zauważamy coraz większą świadomość po stronie klientów. Kto raz doświadczył awarii i konsekwencji z nią związanych - utraty zysków lub klientów i ich zaufania, nie podważa istotności bezpieczeństwa – reasumuje Wojciech Stramski. 

Wieloletnie badania branży pokazują, że profesjonalne obiekty data center radzą sobie coraz lepiej, jeśli chodzi o zapewnienie odporności na awarie i ciągłość działania. Dodatkowo, zwiększa się wiedza i świadomość klientów w zakresie bezpieczeństwa. Wybierając operatora data center firmy nie kierują się już tylko ceną, a decydują się na współpracę z pewnym, sprawdzonym partnerem, który zapewni im spokój, pozwalając skupić się na rozwoju ich podstawowej działalności. 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Eksport do Arabii Saudyjskiej - nowe przepisy od 1 października. Co muszą zrobić polskie firmy?

Każda firma eksportująca towary do Arabii Saudyjskiej musi dostosować się do nowych przepisów. Od 1 października 2025 roku obowiązuje certyfikat SABER dla każdej przesyłki – bez niego towar nie przejdzie odprawy celnej. Polskie firmy muszą zadbać o spełnienie nowych wymogów, aby uniknąć kosztownych opóźnień w dostawach.

Koszty uzyskania przychodu w praktyce – co fiskus akceptuje, a co odrzuca?

Prawidłowe kwalifikowanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu stanowi jedno z najczęstszych źródeł sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. Choć zasada ogólna wydaje się prosta, to praktyka pokazuje, że granica między wydatkiem „uzasadnionym gospodarczo” a „nieuznanym przez fiskusa” bywa niezwykle cienka.

Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

REKLAMA

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

REKLAMA