REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Coraz mniej wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej

jednoosobowa działalność gospodarcza
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W I kwartale br. do rejestru CEIDG złożono blisko 60 tys. wniosków dotyczących zamknięcia jednoosobowej działalności gospodarczej, czyli nieco mniej niż rok wcześniej. Eksperci komentujący te dane twierdzą, że obecnie mamy do czynienia z przejściową stagnacją. 

Spadek zamykanych firm

REKLAMA

Jak podaje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, w I kwartale br. do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 59,7 tys. wniosków dot. zakończenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 5,6% mniej niż w analogicznym okresie 2022 roku, kiedy takich przypadków było 63,2 tys.

REKLAMA

– Wiele podmiotów wstrzymało się z zakończeniem działalności, czekając na kierunek zmian w gospodarce. Wskazany spadek nie jest zaskoczeniem wobec ustabilizowania się na rynkach międzynarodowych cen nośników energii. To zaczyna przekładać się na ceny towarów i usług w Polsce. Co więcej, oczekuje się poprawy sytuacji gospodarczej. Jednak patrząc na nią długofalowo, nie byłbym takim optymistą. Przedsiębiorcom szczególnie doskwierają zmiany w prawie, zwłaszcza podatkowym, a także zatory płatnicze. Do tego zostały ograniczone możliwości uzyskania finansowania dla prowadzenia działalności – mówi radca prawny i doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol.

REKLAMA

Z przekazanych danych również wynika, że w relacji rocznej zamknięto mniej jednoosobowych firm. A jednocześnie widać, że przybyło wniosków dot. otwarcia – o 6,4% rdr. – Takie wyniki są lekkim zaskoczeniem, bo wielu analityków spodziewało się spadku otwierania JDG. Wzrost może pokazywać, że przedsiębiorcy z większym dystansem podchodzą do niepewności gospodarczej. To oczywiście wcale nie oznacza, że na rynku jest lepiej, bo firmy wciąż dobijają bieżące koszty prowadzenia działalności. I to raczej się pogorszy. Natomiast dane mogą też świadczyć o tym, że przedsiębiorcy zaczęli bardziej walczyć o swoje biznesy, widząc na horyzoncie perspektywę poprawy swojej sytuacji – uważa radca prawny i doradca restrukturyzacyjny Łukasz Goszczyński. 

– W I kw. br. nie wybuchła wojna na Ukrainie. Nie mieszano w otoczeniu gospodarczym, równie destruktywnie jak w ramach Polskiego Ładu. Nie wprowadzano masowo nowych sankcji gospodarczych, skutkujących zamknięciem rynków zbytu na Białorusi czy w Rosji. Nie pojawiły się też liczne niedobory produktów i nie było konieczności gwałtownej reorientacji eksportu. W tym kontekście nie dziwi lekki spadek wniosków o zamknięcie działalności – komentuje Kamil Sobolewski, Główny Ekonomista Pracodawców RP.

Dane resortu pokazują też, ile wniosków dot. zakończenia ww. działalności gospodarczej było w poszczególnych województwach. Zestawienie otwiera mazowieckie – prawie 8 tys. (rok wcześniej – ponad 8,5 tys.). Dalej widać śląskie – przeszło 5,2 tys. (I kw. 2022 r. – 5,8 tys.), wielkopolskie – ponad 5 tys. (poprzednio – 5,5 tys.), małopolskie – ponad 4,4 tys. (rok wcześniej – blisko 5 tys.), a także dolnośląskie – 3,9 tys. (poprzednio – 4,3 tys.). Natomiast na końcu rankingu mamy opolskie – prawie 1,1 tys. (rok wcześniej – 1,1 tys.), podlaskie – 1,4 tys. (poprzednio – 1,5 tys.), jak również lubuskie – przeszło 1,4 tys. (I kw. 2022 r. – ponad 1,6 tys.). Jednak najwięcej wniosków złożyły firmy bez wskazanego województwa, w którym wykonywały swoją działalność – ponad 9,6 tys. (7,9 tys.).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Przewaga wniosków we wskazanych województwach jest wynikiem dużego zagęszczenia przedsiębiorstw w tych okręgach. Z uwagi na większą liczbę zarejestrowanych podmiotów siłą rzeczy musiało być tam więcej likwidacji. W moim odczuciu, trudności na rynku są odczuwalne wszędzie mniej więcej na podobnym poziomie. Z kolei wzrost liczby wniosków składanych przez osoby nieokreślające miejsca wykonywania działalności oznacza, że na rynku doszło do kontrolowanego przetasowania wśród tego typu podmiotów. Natomiast niższe wyniki w woj. opolskim, podlaskim czy lubuskim wiążą się z rolniczym charakterem tych obszarów, a więc z mniejszą liczbą prowadzonych tam działalności – wyjaśnia Adrian Parol. 

Tyle samo wniosków o zawieszenie działalności

Z danych resortu wynika też, że w I kwartale br. do rejestru CEIDG wpłynęło ponad 89,6 tys. wniosków o zawieszenie jednoosobowej działalności gospodarczej. Dokładnie było ich 89 631, czyli o 2 więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku, kiedy odnotowano 89 629 takich przypadków. – Dość zaskakujące jest utrzymanie się wysokich liczebności zawieszeń JDG. To prosta forma faktycznego zakończenia działalności. Dopuszczalne jest wszakże zawieszenie bezterminowe. Widoczny jest też optymizm nowych chętnych do założenia JDG. Wygląda na to, że działalność w Polsce łatwo jest otworzyć i zawiesić, a trudno prowadzić ją w sposób rentowny, zatrudniając ludzi i inwestując – podkreśla ekspert z Pracodawców RP.

Powyższe wyniki oznaczają, iż cześć przedsiębiorców postanowiła czekać na dalszy rozwój sytuacji. Nie jest to oczywiście dobry sygnał. Zawieszenie jest okresem przejściowym i nie rozstrzyga definitywnie o zakończeniu działalności przez przedsiębiorcę. Ostateczne decyzje będą zależały od wielu uwarunkowań zewnętrznych i bieżących obserwacji. Jednak przewiduję, że większa część z tych firm i tak zostanie zamknięta. Zawieszenie działalności z reguły jest pierwszym krokiem właśnie do likwidacji przedsiębiorstwa, bo raczej nie przerywa się swojej działalności, gdy idzie dobrze – uważa doradca restukturyzacyjny Łukasz Goszczyński.     

Wiemy również, ile wniosków dot. zawieszenia jednoosobowej działalności gospodarczej było w poszczególnych województwach. Od stycznia do marca br. najwięcej złożono ich w woj. mazowieckim – ponad 11,5 tys. (rok wcześniej – 12,8 tys.). Dalej widać woj. śląskie – powyżej 7,6 tys. (I kw. 2022 r. – ponad 8,2 tys.), małopolskie – przeszło 7,5 tys. (powyżej 7,8 tys.), wielkopolskie – ponad 6,7 tys. (6,8 tys.) oraz dolnośląskie – przeszło 6,1 tys. (6,2 tys.). Z kolei na końcu listy mamy opolskie – ponad 1,5 tys. (rok wcześniej podobnie), podlaskie – 1,7 tys. (wcześniej – prawie 1,8 tys.) oraz świętokrzyskie – ponad 1,7 tys. (prawie 1,8 tys.). Natomiast najwięcej takich wniosków pochodziło od firm bez wskazanego województwa – 19,1 tys. (rok wcześniej – 15,1 tys.). 

– Sytuacja wygląda identycznie jak w przypadku zamykania działalności. Wyniki wskazują na różnicę w potencjale gospodarczym poszczególnych województw. To skutkuje tak dużą różnicą w zakresie liczby zarejestrowanych wniosków dotyczących zawieszenia JDG. I raczej nie ma tutaj nic szczególnego. Zresztą ten schemat jest powtarzany od wielu lat – stwierdza Adrian Parol.

Jakie są prognozy na dalszą część roku

Według mec. Goszczyńskiego, sytuacja przedsiębiorców pogorszy się w kolejnych kwartałach. Na to złoży się kilka kwestii. Hamowanie inflacji będzie się wiązało z ograniczeniem konsumpcji, co już teraz wyraźnie widać na rynku. A to z kolei w większości branż doprowadzi do mniejszych zysków. Wówczas przedsiębiorcy będą bardziej skłonni do zamykania lub zawieszania swoich biznesów. Ekspert przewiduje też, że już w tym kwartale na rynku nastąpi wzrost przedterminowych należności oraz pogorszenie płynności finansowej. I zapowiada, że najgorzej będzie sytuacja wyglądała w budownictwie, produkcji, transporcie, handlu i we wszelkiego rodzaju usługach. 

Obecnie mamy do czynienia z przejściową stagnacją. W mojej ocenie, sytuacja raczej się pogorszy, niż polepszy. Jednoosobowe firmy wciąż będą zamykane i zawieszane. Wzrost może nie będzie duży, ale tendencja raczej będzie szła w tym kierunku. Przedsiębiorcy cały czas doświadczają wzrostu kosztów prowadzenia działalności, w tym wszelkiego rodzaju danin. Obserwują też, że ich kontrahenci coraz częściej spóźniają się z płatnościami. Całość skutkuje tym, że przestaje się opłacać prowadzić jakąkolwiek działalność – zaznacza doradca restukturyzacyjny Adrian Parol.     

Do tego Łukasz Goszczyński dodaje, że w tym roku najgorzej będzie na przełomie III i IV kwartału, ponieważ problemy przez długi czas narastały i w końcu będą szukały ujścia. Do drugiej połowy tego roku przedsiębiorcy będą jeszcze starać się ambitnie walczyć z przeciwnościami, odkładając decyzję o likwidacji bądź o zawieszeniu działalności. Z kolei Adrian Parol przewiduje, że sytuacja najgorzej będzie wyglądała w województwach z mniejszą liczbą zarejestrowanych działalności gospodarczych. Duże ośrodki miejskie powinny sobie nieco lepiej z tym poradzić.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prowadzisz e-commerce? Pozbądź się poniedziałkowego chaosu i poznaj Weekendowe Nadania!
Uniknij poniedziałkowego chaosu w magazynie! Weekendowe Nadania to innowacyjne rozwiązanie, które usprawni logistykę Twojego e-commerce. Dowiedz się, jak szybciej realizować zamówienia, zwiększyć satysfakcję klientów i zyskać przewagę nad konkurencją. Sprawdź, jak to działa!
Nastroje w branży rolnej - znowu w dół. [Raport] Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych

Nastroje w branży rolnej - znowu w dół. [Raport] Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych. Rolnicy wziąć ograniczają swoje inwestycje. Zmalał odsetek przedsiębiorców, którzy przewidują poprawę koniunktury w branży

Indeks Dekarbonizacji Polskiej Gospodarki [odczyt II]: firmy nieprzygotowane na redukcję śladu węglowego, choć odczuwane wsparcie ze strony państwa rośnie

W pierwszym półroczu 2024 r. dekarbonizacja i ochrona środowiska miały rosnące znaczenie w działalności przedsiębiorstw – to wniosek z drugiego odczytu Indeksu Dekarbonizacji Polskiej Gospodarki. Drugi odczyt wskaźnika wskazuje wartość 61 pkt., gdzie 50 pkt. to wynik neutralny, powyżej 50 - pozytywny, a poniżej 50 - negatywny –  i w stosunku do pierwszego odczytu za rok 2023 nie uległ on zmianie. W drugiej odsłonie Indeksu wzięto pod uwagę odpowiedzi udzielone przez 111 polskich przedsiębiorstw. 

Czy ozusowanie umów rzeczywiście wyeliminuje patologię na rynku pracy?

Z umów zlecenie i umów o dzieło korzysta ponad 2.3 miliona Polaków. Bywa, że pracownicy są zachęcani do korzystania z takich umów "udających" umowy o pracę. Z danych Ministerstwa Pracy wynika jednak, że zaledwie około 2 proc. osób, czyli około 7 tys. twórców pracuje na umowach o dzieło traktując to jako główną formę zarobkowania, reszta dorabia do umowy o pracę. 

REKLAMA

W tych miejscach najłatwiej prowadzi się biznes

Raje biznesowe dla przedsiębiorców. Oto lista najprzyjaźniejszych miejsc na świecie do prowadzenia biznesu. Gdzie znalazła się Polska? 

Przeszło 1,8 tys. fikcyjnych faktur na ponad 213 mln zł. KAS rozbiła grupę przestępczą wyłudzającą VAT

Przeszło 1,8 tys. fikcyjnych faktur na ponad 213 mln zł. Podkarpacka Krajowa Administracja Skarbowa rozbiła grupę przestępczą działającą w branży motoryzacyjnej wyłudzającą VAT. Zatrzymano 14 osób. Podejrzanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

Konferencja Zaprojektuj swój biznes – wyzwania, rozwój i strategia

Konferencja Zaprojektuj swój biznes – wyzwania, rozwój i strategia odbędzie się w dniach 6-7 listopada 2024 r. Organizatorem konferencji jest Kancelaria Podatkowa Skłodowscy, a patronat objął Business Centre Club.

Od 1 marca 2025 r. droższe papierosy. Będzie nowa, wyższa akcyza na wyroby tytoniowe, nowatorskie oraz płyn do papierosów elektronicznych. Sejm jest za

Od 1 marca 2025 r. droższe papierosy. Będzie nowa, wyższa akcyza na wyroby tytoniowe, nowatorskie oraz płyn do papierosów elektronicznych. Sejm jest za Teraz nowymi, wyższymi stawkami akcyzy m.in. na wyroby tytoniowe i płyny do papierosów elektronicznych zajmie się Senat.

REKLAMA

Karty sportowe w kategorii benefitowej

Skuteczna strategia benefitowa opiera się na zrozumieniu potrzeb pracowników i dostosowaniu oferty do ich oczekiwań. Karty sportowe, takie jak FitProfit i FitSport, są doskonałym narzędziem motywacyjnym, które oferuje szeroki dostęp do różnorodnych obiektów sportowo-rekreacyjnych. Pracownicy, którzy mają możliwość korzystania z takich kart, mogą wybierać formy aktywności najlepiej dopasowane do swoich preferencji. Dzięki temu regularna aktywność fizyczna staje się dla nich przyjemnością, a nie obowiązkiem, co z kolei przekłada się na ich lepsze zdrowie i samopoczucie. 

4 godziny 17 minut ze Szczecina do stolicy. Zachodniopomorscy przedsiębiorcy liczą, że Pendolino sprowadzi lepszą koniunkturę na lokalne rynki

Wiceminister Infrastruktury Arkadiusz Marchewka poinformował, że już od 14 grudnia do regularnego rozkładu jazdy w relacji Szczecin-Warszawa dołączy długo oczekiwane w Szczecinie Pendolino. Skróci czas przejazdu w obie strony o niespełna godzinę, czy to dużo?

REKLAMA