REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rośnie zadłużenie polskich przedsiębiorstw

Subskrybuj nas na Youtube
Rośnie zadłużenie polskich firm
Rośnie zadłużenie polskich firm

REKLAMA

REKLAMA

Problem z niezapłaconymi fakturami będzie trwał wiele miesięcy, stracą Ci, którzy nie będą szukać rozwiązań i alternatyw na poradzenie sobie z problemami finansowymi, a uważają, że ze wszystkim poradzą sobie sami. Zyskają Ci którzy potrafią wyciągać wnioski i w każdej sytuacji dostrzegają szanse. Przedsiębiorcy powinni skupiać się na rozwoju biznesu, a odzyskiwanie należności pozostawić specjalistom, gdyż procent odzyskiwanych faktur samodzielnie jest bardzo niski.

Kiedy przyjrzeć się dostępnym danym dotyczącym stanu polskiej gospodarki i bieżącego poziomu zadłużenia krajowych przedsiębiorstw, wyłania się obraz, który jest (delikatnie rzecz ujmując) bardzo niepokojący. Tylko z pozoru nasza gospodarka radzi sobie całkiem dobrze w dobie koronakryzysu. Trzeba pamiętać, że firmy działające w Polsce są odpowiedzialne za niemal ¾ krajowego PKB (72,3%), a wśród nich znakomitą większość stanowią podmioty z sektora MSP, które generują aż 49,1% PKB. I nie byłoby w tym wielkiego problemu, gdyby nie fakt, że to właśnie firmy z sektora MŚP najbardziej ucierpiały w trakcie lockdownu - a najgorsze wciąż przed nimi.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych

Ukryty dramat polskich firm

Na pierwszy rzut oka sytuacja wcale nie wygląda źle: liczba dłużników zarejestrowanych w Krajowym Rejestrze Długów rośnie raczej w postępie liniowym (zarejestrowana liczba zadłużonych firm na koniec marca 2020 to 288,5 tys., na koniec kwietnia 2020 wzrosła do 293 tys.), kwoty zaległych płatności również nie wzrosły gwałtownie - na koniec marca 2020 łączna kwota zadłużenia firm wynosiła 10,55 mld zł, z końcem kwietnia wzrosła do 10,63 mld zł. Gdzie więc jest problem?

Odpowiedź jest prosta: w danych. Mamy obecnie połowę sierpnia, dane przytoczone powyżej są z końca kwietnia. Maj, czerwiec i lipiec to czas, kiedy sytuacja większości firm w Polsce nie ulegała znaczącej poprawie pomimo stopniowego odmrażania gospodarki i wprowadzenia w życie tarcz antykryzysowych. Dotyczy to szczególnie sektora MŚP, którego przeważającą część stanowią usługi (52,1%) i handel (23,6%), które desperacko walczą o przetrwanie lub w najlepszym razie powoli odbijają się od dna.

REKLAMA

Wg. danych, które udostępnia firma windykacyjna Payhelp.pl średnia liczba zgłaszanych niezapłaconych faktur dramatycznie wzrosła. Przed marcem 2020 było to 1,6 faktury na użytkownika, dzisiaj sięgają one nawet 4 niezapłaconych faktur na użytkownika. To z jednej strony efekt szybciej wyczerpującej się cierpliwości przedsiębiorców, którzy chcą jak najszybciej odzyskać zaległe należności ze względu na własną kiepską sytuację, a z drugiej wyraźny wzrost zaufania do windykatorów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jako przykład wystarczy tylko przytoczyć dane dotyczące branży transportowej, która nie jest liderem w zestawieniu najbardziej zadłużonych przedsiębiorstw (wyżej są usługi, handel i przemysł) – początek kwietnia 2020 to zadłużenie rzędu 930 mln zł. Pod koniec czerwca kwota ta wzrosła o ponad 50 mln zł, sięgając zadłużenia na sumę 981 mln zł. Skoro tak kiepsko jest w branży TLS, to jak źle się dzieje w innych, bardziej narażonych na koronakryzys sektorach gospodarki, jak właśnie wspomniane przed chwilą usługi i handel?

Windykacja jako ratunek przed upadkiem

Problemy finansowe i wiążące się z tym dramatyczne wzrosty zadłużenia polskich firm znajdują, także odzwierciedlenie w windykacji długów. Dziś większość przedsiębiorców znacznie chętniej niż w przeszłości sięga po usługi zewnętrznych firm windykacyjnych, wyspecjalizowanych w skutecznym odzyskiwaniu długów. Dzieje się tak jednak głównie dlatego, że w skutecznej windykacji wielu przedsiębiorców widzi szansę na poprawę swojej bieżącej płynności finansowej.

Przewidujemy w najbliższych miesiącach utrzymywanie się trendów wzrostowych w zakresie długów i windykacji, ale ich dynamika z pewnością się wypłaszczy. Problem z niezapłaconymi fakturami będzie trwał wiele miesięcy, stracą Ci, którzy nie będą szukać rozwiązań i alternatyw na poradzenie sobie z problemami finansowymi, a uważają, że ze wszystkim poradzą sobie sami. Zyskają Ci którzy potrafią wyciągać wnioski i w każdej sytuacji dostrzegają szanse. Przedsiębiorcy powinni skupiać się na rozwoju biznesu, a odzyskiwanie należności pozostawić  specjalistom, gdyż procent odzyskiwanych faktur samodzielnie jest bardzo niski - mówi Katarzyna Gulbicka, Business Development Manager z payhelp.pl, platformy windykacyjnej należącej do Grupy Kapitałowej BEST S.A.

Polska gospodarka (jak zresztą każda inna gospodarka wolnorynkowa) to system naczyń połączonych. Niestety, liczba naczyń się dramatycznie zmniejsza i trudno przewidywać, jak ten system będzie działał i ile nowych dziur będzie mogło się w nim jeszcze pojawić, zanim przestanie funkcjonować. Już pod koniec kwietnia 2020 polski rząd oszacował, że w wyniku pandemii koronawirusa z rynku zniknie w kwietniu, maju i czerwcu około 200 tysięcy samych tylko mikrofirm. To aż 4,8% łącznej liczby przedsiębiorstw prowadzących działalność w Polsce. A przecież bankrutują i upadają także firmy większe, niż tylko jednoosobowe. I dzieje się to na naszych oczach. W kontekście powyższych faktów przyszłość naprawdę nie rysuje się w szczególnie jasnych barwach.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA