Fałszywe rejestry - tysiące oszukanych firm
REKLAMA
Jak podaje gazeta ponad 900 tys. zł wpłynęło na konto firmy, która założyła Krajowy Rejestr Informacji o Przedsiębiorcach i przekonywała, że trzeba wpłacić 110 zł aby znaleźć się w jego bazie. Co najmniej 2 tys. firm wpłaciło po 200 zł innej firmie, podającej się za wydawcę Monitora Sądowego KRS.
REKLAMA
Tymczasem w Polsce zarówno usługi państwowych rejestrów, jak i dostęp do nich są bezpłatne. Za oszustów wzięły się więc prokuratury, a kiedy to uczyniły śledczych zdumiała naiwność przedsiębiorców.
Oto przykład: gdy sprawą zarejestrowanego w Suwałkach Krajowego Rejestru Informacji o Przedsiębiorcach zainteresowali się przedstawiciele prawa na koncie spółki było ok. 300 tys. zł. W ciągu trzech dni suma ta niemal się potroiła. Wszystkie środki pochodziły z wpłat od przedsiębiorców przekonanych, że płacą za prawdziwą usługę.
REKLAMA
REKLAMA