REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Od 1 września wyższe dopłaty do pensji dla niepełnosprawnych

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

1 września wchodzą w życie nowe przepisy, które zmienią zasady dofinansowywania pensji osób niepełnosprawnych. Podstawą do obliczania dopłat będzie płaca minimalna z 2011 roku, a nie jak do tej pory o 100 zł brutto niższa płaca z 2009 roku. Efekt? Dopłaty dla pracodawców będą wyższe, co poprawi sytuację osób niepełnosprawnych na rynku pracy – oceniają eksperci Pracodawców RP.

Poselski projekt wprowadzający zmianę zasad został przyjęty w czerwcu tego roku.

REKLAMA

REKLAMA

 - Zwiększenie dopłat polega na tym, że nie będą one odnoszone do płacy minimalnej z 2009 roku, kiedy wynosiła 1276 złotych, ale z 2011 roku, kiedy wynosiła 1386 zł brutto, więc 100 zł więcej - wyjaśnia Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP. - Przy zatrudnieniu osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności to będzie ok. 200 złotych więcej, ze średnim - 150 złotych, a z niskim - ok. 50 zł więcej niż do tej pory.

Oznacza to, że w zakładach pracy chronionej dopłata z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wyniesie maksymalnie 2 494,80 zł dla pracownika z najwyższym stopniem niepełnosprawności, 1 593,90 zł - dla osób z orzeczonym umiarkowanym stopniem oraz 623,70 zł - dla pracowników z lekkim stopniem.

W firmach działających na otwartym rynku pracy, czyli takich, które zatrudniają mniej niż 25 pracowników na etacie lub zatrudniających więcej niż 25 osób, ale pod warunkiem, że 6 proc. zatrudnionych stanowią niepełnosprawni, dopłaty wyniosą odpowiednio: 1746,36 zł, 1115,73 zł oraz 436, 59 zł.

REKLAMA

Różnica w dopłatach polega na tym, że zgodnie z przepisami tacy pracodawcy otrzymują maksymalnie 70 proc. kwot, które przysługują zakładom pracy chronionej. Nierówność ta zniknie od 1 stycznia 2013 roku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 - Jeżeli osoby niepełnosprawne nie wejdą na rynek pracy, staną się beneficjentami pomocy społecznej, czyli w efekcie budżetu państwa. Lepiej, żeby dostawały one pieniądze za aktywność zawodową niż za bycie w domu i bierność zawodową - podkreśla Grzegorz Byszewski.

Zdaniem ekspertów Pracodawców RP, w ostatnich miesiącach sytuacja niepełnosprawnych na rynku pracy uległa pogorszeniu. Jeszcze w styczniu br. funkcjonowało 1745 zakładów pracy chronionej. W kwietniu ich liczba zmalała do 1686.

 - Ważne, żeby ta nowelizacja weszła w życie, bo tylko w I kwartale br. 2 tys. osób niepełnosprawnych [z 72 tys. zatrudnionych - przyp. red] straciło zatrudnienie. Przy obowiązujących poziomach dopłat, zakłady pracy chronionej nie były opłacalne i były likwidowane. Cieszymy się więc, że ich liczba wzrośnie. Jest szansa, że poziom zatrudnienia  zostanie stabilny - mówi ekspert.

Niekorzystne zmiany na rynku to efekt poprzednich nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, które m.in. podniosły wymagane wskaźniki zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Poza tym, zgodnie z przepisami, począwszy od stycznia tego roku dopłaty do wynagrodzeń dla dwóch grup osób niepełnosprawnych są systematycznie obniżane.

 - Zmniejszono dopłaty dla ZPChr, czyli zakładów pracy chronionej i przeformułowano stawki dopłat. Wcześniej osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności dostawały dopłatę 60 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, a od 1 stycznia 2013 roku będą dostawały 40 proc. - mówi Grzegorz Byszewski.

Obniżanie dopłat odbywa się stopniowo: pierwsza obniżka do 50 proc. była w styczniu, druga - do 45 proc. - 1 lipca. Podobne zasady obowiązują w przypadku pracowników z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Dopłaty zostaną docelowo obcięte ze 115 proc. do 100 proc. minimalnej płacy. 

 - Za to te osoby, które mają najwyższy stopień niepełnosprawności dostawały dopłatę 160 proc. minimalnego wynagrodzenia, a teraz będzie wynosiła 180 proc. Te zmiany mają poprawić sytuację osób, które są w najtrudniejszej sytuacji, bo mają największy stopień niepełnosprawności. Dla osób z niższym stopniem dopłaty będą mniejsze, bo zakłada się, że koszt i stopień adaptacji miejsca pracy do ich potrzeb jest niższy - wyjaśnia Grzegorz Byszewski.

Pracodawcy zwracają również uwagę na nowe przepisy dotyczące kompetencji kontrolnych Prezesa PFRON.

 - Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych powinien mieć możliwości kontrolne, czy pracodawca rzeczywiście takie osoby zatrudnia, czy spełnia warunki, które były przewidziane w umowie z PFRON, który dofinansowuje utworzenie tego miejsca pracy. Więc jeśli mamy pieniądze publiczne, to ich wydawanie powinno być kontrolowane i zwiększone kontrole są jak najbardziej zasadne - mówi ekspert.

Za łamanie przepisów, np. za nieskładanie deklaracji lub informacji o wskaźniku zatrudnienia niepełnosprawnych, pracodawcom będą od jutra grozić dodatkowe sankcje pieniężne. W opinii Pracodawców RP, może to stanowić niepotrzebną barierę w uzyskiwaniu dofinansowania.




 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA