Kary za nielegalny handel uliczny
REKLAMA
Według zaproponowanej przez sejmową Komisję Nadzwyczajną "Przyjazne Państwo" noweli, polegającej na dodaniu dodatkowego artykułu do Kodeksu wykroczeń, karze grzywny podlegałby sprzedający towary poza miejscem do tego przeznaczonym. Jeśli zaś sprawca był już uprzednio karany za takie wykroczenie, to można byłoby orzec przepadek towarów przeznaczonych do sprzedaży, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
REKLAMA
Przepisów tych - jak zaznaczono w projekcie - nie stosowałoby się "do sprzedaży grzybów, owoców leśnych i płodów rolnych poza administracyjną granicą miasta".
REKLAMA
Autorzy projektu argumentują, że nielegalny handel uliczny pociąga za sobą wiele negatywnych skutków, m.in. wprowadzanie do obrotu towarów niewiadomego pochodzenia, łamanie prawa związanego ze spokojem i porządkiem publicznym, ograniczenie nieuczciwej konkurencji oraz zakłócenie estetyki i harmonii przestrzeni publicznej.
W uzasadnieniu projektu wskazano też, że dotychczasowe zapisy Kodeksu wykroczeń dotyczące wykonywania działalności gospodarczej bez wymaganego zgłoszenia oraz tamowania bądź utrudniania ruchu na drodze publicznej "nie zapewniają efektywnej eliminacji negatywnych zjawisk będących przyczyną podjęcia niniejszej inicjatywy ustawodawczej".
Sejm debatował nad proponowanymi zapisami na początku października. Wtedy kluby PiS, SLD i PSL krytycznie oceniły projekt i złożyły wnioski o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu. Przedstawiciele tych klubów wskazywali m.in., że projekt napisano w sposób nieprecyzyjny, nie określono na przykład sposobu magazynowania skonfiskowanych towarów. Głosowanie nad wnioskami o odrzucenie zostało wówczas odroczone.
Jak mówił sprawozdawca projektu, Adam Szejnfeld (PO), przerwa została wykorzystana do przeprowadzenia konsultacji z klubami i wyjaśnienia nieporozumień. "Zmiana, którą chcemy wprowadzić ma pomóc wyegzekwować istniejące zakazy nielegalnego handlu" - zaznaczył.
W związku z wycofaniem złożonych wniosków o odrzucenie w pierwszym czytaniu projekt trafił do sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw Zmian w Kodyfikacjach.
REKLAMA
REKLAMA