Łatwiejszy dostęp do podpisu elektronicznego
REKLAMA
27 kwietnia 2010 r. rząd przyjął projekt nowej ustawy o podpisach elektronicznych. Jednym z celów projektu jest dostosowanie polskich przepisów do unijnej dyrektywy dotyczącej podpisu elektronicznego.
REKLAMA
Ustawa wprowadza trzy rodzaje podpisów:
• zwykły,
• zaawansowany, który dodatkowo uwierzytelnia podpisującego, oraz
• kwalifikowany, który można złożyć za pomocą bezpiecznego urządzenia, pozostającego pod wyłączną kontrolą składającego podpis.
REKLAMA
W ustawie wprowadzono także nowy element w postaci pieczęci elektronicznej. Jest ona potwierdzeniem osoby, która wystawia dokument oraz zaświadcza o integralności przekazywanych przez nią danych. Wiceminister gospodarki Dariusz Bogdan uważa, że jest to doskonałe rozwiązanie m.in. w przypadku faktur elektronicznych.
Nowe regulacje zakładają rezygnację z opłat za wpis do rejestru kwalifikowanych podmiotów oraz ze wstępnej kontroli w firmach, które ubiegają się o świadczenie usług związanych z podpisem elektronicznym. Przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają tego typu działalność, nie będą także musieli składać większości zaświadczeń, które są obecnie wymagane, a jedynie oświadczenia. Ponadto będą mogli archiwizować swoją dokumentację w formie elektronicznej.
Przyjęte przepisy wpłyną na rozwój konkurencyjności gospodarki i budowanie społeczeństwa informacyjnego w Polsce uważa wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Ponadto uproszczą dostęp do świadczenia usług związanych z e-podpisem, co zwiększy liczbę firm z tej branży w Polsce.
Z kolei wiceminister Bogdan podkreślił zaletę międzynarodowych zasad stosowania podpisu elektronicznego. Dzięki temu firmy, które prowadzą takie usługi na polskim rynku, będą mogły rozwijać swoją działalność na terenie całej Unii Europejskiej.
oprac. Alicja Fal
REKLAMA
REKLAMA