Ekonomiści o wzroście produkcji przemysłowej w marcu
REKLAMA
Główny Urząd Statystyczny poinformował we wtorek, że produkcja przemysłowa w marcu wzrosła w stosunku do marca 2009 r. o 12,3 proc., a w porównaniu z lutym 2010 r. - o 18,9 proc.
REKLAMA
"Jest to wzrost powyżej oczekiwania, jeżeli chodzi o wskaźnik rok do roku" - powiedział PAP prof. Dariusz Rosati, odnosząc się do wyników marcowego wzrostu produkcji przemysłowej.
REKLAMA
"Wyniki wskazują, że mamy do czynienia z przyspieszeniem, świadczy to o wzroście gospodarczym" - ocenił główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak. W jego opinii, wzrost produkcji przemysłowej odpowiada 3-proc. wzrostowi PKB. Zaznaczył, że dotyczy to tylko marca, bo wyniki poprzednich miesięcy były gorsze. Ocenił, że w pierwszym kwartale tego roku wzrost gospodarczy mógł wynieść 2,2 proc.
Zdaniem głównej ekonomistki Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" Małgorzaty Krzysztoszek, dobre wyniki wykazuje zwłaszcza przetwórstwo przemysłowe, dla którego 2009 r. był bardzo trudny. Dodała, że nadal słabo wypada budownictwo. Jej zdaniem, jest to spowodowane tym, że I kwartał ubiegłego roku był dobry dla budownictwa, a w tym roku z powodu ostrej zimy były przestoje.
Jak zauważyła, większość branż przemysłowych pokazuje wzrosty produkcji. GUS odnotował jednak spadek produkcji sprzedanej w takich sektorach jak meble oraz maszyny i urządzenia. Te ostatnie - to najważniejsze produkty eksportowe, co wskazuje, że w tym sektorze eksport jeszcze się nie odbudował - wyjaśniła Krzysztoszek. Spadek sprzedaży mebli - jak tłumaczyła - świadczy o tym, że gospodarstwa domowe bardzo ostrożnie podchodzą do zakupu dóbr trwałych.
REKLAMA
"Dynamika sprzedaży nie jest zadowalająca, a duży wzrost produkcji przemysłowej wskazuje, że przedsiębiorstwa odbudowują zapasy licząc, że w kolejnych miesiącach je sprzedadzą" - powiedziała Krzysztoszek. Podkreśliła, że powiększanie zapasów jest elementem wzrostu gospodarczego, ale na razie trudno jest oszacować, jak będzie on duży.
Jak zauważył główny analityk Gold Finance Roman Przasnyski, pozytywna tendencja wzrostu produkcji przemysłowej utrzymuje się już piąty miesiąc. Marcowy wzrost był najbardziej dynamiczny od kwietnia 2008 r. Gorzej jest z produkcją budowlano-montażową. W marcu była ona niższa niż przed rokiem o 10,8 proc. "Ale i tu widać pewną poprawę, bowiem w lutym spadek wyniósł aż 24,7 proc." - dodał.
Zdaniem analityka, "marcowe dane wskazują, że polski przemysł rozkręca się coraz szybciej i tendencja ta ma trwały charakter. Wskazuje to, że nasza gospodarka wyszła już z okresu spowolnienia i ma szansę osiągnąć w tym roku wysoką dynamikę wzrostu".
Biuro Analiz Ekonomicznych Raiffeisen Bank zaznaczyło, że do uzyskaniu dobrego wyniku produkcji przemysłowej przyczyniła się niska baza, tj. okres, do którego jest porównywana. Był to czas najgłębszych spadków produkcji. Bankowi eksperci uważają, że poprawa kondycji sektora przedsiębiorstw nadal głównie bazuje na odbudowującym się popycie zagranicznym, który sprzyja odbudowie eksportu.
Według Raiffeisen Bank, w najbliższych miesiącach wyniki budownictwa będą poniżej rezultatów z drugiej połowy ubiegłego roku, ale skala spadków produkcji budowlanej powinna ulegać zmniejszeniu.
REKLAMA
REKLAMA