Proponowana przez resort finansów nowela VAT szkodliwa dla biznesu
REKLAMA
Planowana nowelizacja ustawy o VAT ma na celu zastąpienie klasyfikacji statystycznych, stosowanych przy identyfikacji usług zwolnionych z VAT, definicjami opisowymi.
REKLAMA
Zdaniem przewodniczącego Rady Podatkowej PKPP Lewiatan Rafała Iniewskiego nowelizacja, jeżeli wejdzie w życie w projektowanym kształcie, wywoła znacznie szersze skutki, niż można zakładać.
REKLAMA
"Zawiera wiele przepisów niezgodnych z dyrektywą unijną, czego najlepszym przykładem jest zaprojektowanie przepisów dotyczących usług finansowych. Zawiera też przepisy źle przygotowane, chaotyczne i niejasne, które spowodują określony chaos na rynku, w szczególności na rynku branży szkoleniowej i edukacyjnej" - powiedział Iniewski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Dodał, że od lat ustawa o VAT jest wskazywana jako jedna z największych barier dla rozwoju biznesu.
Projekt przewiduje m.in. nałożenie na firmy obowiązku uzyskania potwierdzenia odbioru faktury korygującej, co ma być warunkiem obniżenia VAT należnego. Poza tym MF chce opodatkować 22 proc. stawką usługi pośrednictwa w udzielaniu pożyczek, przy czym usługi pośrednictwa w udzielaniu kredytów nadal miałyby być zwolnione z VAT. Ponadto podstawowej stawce podatku miałaby podlegać sprzedaż wierzytelności.
Doradca podatkowy Jerzy Martini ostrzegł przed konsekwencjami wprowadzania przepisów naruszających regulacje UE. "Jeżeli wprowadzimy przepisy niezgodne z prawem unijnym to jest wysokie prawdopodobieństwo, że ktoś zostanie poszkodowany przez te przepisy i będzie domagał się zwrotu szkód z odsetkami" - poinformował.
Mariusz Zygierowicz ze Związku Banków Polskich powiedział, że nałożenie obowiązku opodatkowania obrotu wierzytelnościami 22-proc. stawką VAT będzie miało bardzo negatywne konsekwencje zarówno dla instytucji branży finansowej, jak i gospodarki. Według ZBP sprawi, że sprzedaż długów firmom windykacyjnym stanie się nieopłacalna.
REKLAMA
W efekcie instytucje finansowe będą miały utrudniony dostęp do nowych źródeł finansowania oraz mniejsze szanse odzyskiwania długów. "Zmniejszy się zainteresowanie spłatą złych kredytów, jeśli wiadomo będzie, że windykacja takiego kredytu będzie o wiele trudniejsza, bo nie trafi do windykatora" - wyjaśnił.
Z kolei Andrzej Lech z Polskiej Izby Firm Szkoleniowych ostrzegł, że zmiany dotyczące usług edukacyjnych i szkoleniowych spowodują m.in., że firmy świadczące takie same usługi będą różnie opodatkowane. "Kryteria zwolnienia będą niejasne" - zwrócił uwagę. Według Izby, niektóre firmy edukacyjne, np. te, które zaczynają działalność, nie będą miały szansy na uzyskanie zwolnienia.
REKLAMA
REKLAMA