Początkującym firmom trudniej o kredyt
REKLAMA
Konfederacja Pracodawców Polskich jest zaniepokojona sytuacją na rynku kredytów dla przedsiębiorstw. Banki podwyższają kryteria ostrożnościowe (m.in. poprzez podniesienie marż dla bardziej ryzykownych kredytów) i zabezpieczenia oraz wprowadzają kolejne ograniczenia w dostępie do kredytów. Restrykcje te dotyczą przede wszystkim małych i średnich firm, które funkcjonują w obrocie gospodarczym krócej niż rok, czy dwa.
REKLAMA
REKLAMA
Spadek popytu na kredyty potwierdza przeprowadzona przez NBP na przełomie września i października ankieta, w której wzięło udział 30 banków. Zdaniem przedstawicieli banków, relatywnie dobre wyniki gospodarcze polskich przedsiębiorców i oznaki dalszego wzrostu dynamiki na tle innych krajów unijnych to za mało, by zagwarantować zwrot kredytów.
KPP zwraca szczególną uwagę na relacje między bankami a małymi i średnimi firmami. 20 proc. banków zanotowało z ich strony wzrost popytu na kredyty, natomiast 25 proc. odczuło jego spadek, określając go jako „znaczny”.
Jeśli chodzi o wzrost popytu na kredyty, to 70 proc. z nich wynika ze zwiększonego zapotrzebowania na finansowanie, związane z restrukturyzacją zadłużenia. W przypadku spadku popytu na kredyty dla przedsiębiorstw, wynika to głównie z obniżenia się zainteresowania na finansowanie inwestycji.
Zdaniem KPP firmy płacą wysoką cenę za kryzys na Zachodzie. Wiele małych podmiotów zwolniło tempo rozwoju i rozwija się w oparciu o zasoby własne, co w perspektywie odbije się zarówno na nich, jak i na bankach.
Należy zauważyć, że istotniejszej roli dla firm nie odegrał również uruchomiony przez rząd system finansowego wsparcia. Dlatego KPP dostrzega potrzebę wywarcia silniejszego nacisku, zarówno przez NBP jak i rząd na banki, w celu zachęcenia ich do prowadzenia bardziej przychylnej polityki wobec firm.
oprac. Alicja Fal
REKLAMA
REKLAMA