Przedsiębiorcy złożyli 27 wniosków o wsparcie finansowe państwa
REKLAMA
Zasadniczą część pakietu antykryzysowego stanowi ustawa o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracodawców i pracowników i to ona była przedmiotem poniedziałkowego posiedzenia Prezydium Komisji Trójstronnej. Ustawa reguluje zasady prawa pracy dotyczące np. umów na czas określony, elastycznego czy indywidualnego czasu pracy, a także kwestię dopłat dla przedsiębiorców, których obroty spadły o co najmniej 25 proc. w ostatnich trzech miesiącach.
REKLAMA
Jak poinformowała PAP minister Fedak, łączna kwota pomocy finansowej, o jaką dotychczas wystąpili przedsiębiorcy, to ponad 6 mln zł. Zatrudniają oni w sumie 3 tys. 700 pracowników.
REKLAMA
Członkowie prezydium Komisji ustalili, że funkcjonowanie ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego będzie monitorowane przez specjalnie powołany do tego zespół. "Jego prace mają koordynować sekretarze poszczególnych organizacji z udziałem przedstawicieli ministerstw" - powiedziała Fedak.
Minister zaznaczyła, że związki zawodowe uważają 25-proc. próg spadku obrotów, uprawniający do uzyskania pomocy finansowej państwa, za zbyt wysoki. Pracodawcy natomiast podkreślają, że w wielu wypadkach pracownicy nie godzą się na obniżenie wynagrodzeń, mimo że ustawa na to zezwala.
"Trudno ocenić po miesiącu funkcjonowania ustawy, czy ma ona jakieś złe rozwiązania organizacyjne, czy po prostu sytuacja na naszym rynku nie jest jeszcze tak zła" - powiedziała Fedak. Przypomniała, że zapisy pakietu są wzorowane na podobnych rozwiązaniach europejskich, np. holenderskich czy niemieckich, gdzie limit spadku obrotów firm uprawniający do pomocy finansowej państwa jest wyższy niż u nas i wynosi 30 proc.
REKLAMA
Inną kwestią poruszaną na prezydium Komisji był pierwszy punkt pakietu kryzysowego, czyli wsparcie dla osób najuboższych. Minister Fedak przypomniała, że punkt ten został już częściowo zrealizowany, przy okazji zmiany przepisów w sprawie zasiłków dla niepełnosprawnych. "Podnieśliśmy te zasiłki o 25 proc., a próg dochodowy, który dotychczas wynosił niecałe 600 zł na osobę w rodzinie niepełnosprawnego, został zlikwidowany" - dodała.
Związki zawodowe - według Fedak - były natomiast zdania, że powinny być też podniesione także progi dochodowe przy zasiłkach na dzieci. Minister powiedziała, że na zmianę lub likwidację tych progów dochodowych trzeba jednak poczekać, chociażby z powodu kryzysu i trudnej sytuacji budżetowej.
REKLAMA
REKLAMA