REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rolnicy z firmą zapłacą takie składki jak w ZUS

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bożena Wiktorowska
Bożena Wiktorowska

REKLAMA

Rolnicy dodatkowo prowadzący własne firmy mogą nie być wykluczani z KRUS. Ze względu na przepisy unijne rząd może zaproponować, aby płacili oni składki w takiej samej wysokości jak samozatrudnieni do ZUS.

• Konieczność nowelizacji tegorocznego budżetu i groźba podniesienia podatków powoduje, że eksperci wskazują KRUS jako miejsce oszczędności. Czy nie można obniżyć kwoty miliardowych dotacji, jakie trafiają do Kasy?

REKLAMA

REKLAMA

- Ależ ta kwota spada. Od 10 lat systematycznie zmniejsza się dotacja budżetowa przeznaczona na świadczenia emerytalno-rentowe rolników. O ile w 1998 roku dotacja uzupełniająca do tych świadczeń stanowiła 96,9 proc. wszystkich zadań realizowanych przez KRUS, o tyle w ubiegłym roku zmalała do 72,3 proc. Spadek ten wynika z systematycznego zmniejszania się w liczby świadczeniobiorców KRUS - średnio o 100 tys. osób rocznie. Obecnie jest ich ok. 1,5 mln osób.

• Dotacja do KRUS wynosi jednak ponad 16 mld zł. Rząd zapowiadał reformę i pod koniec czerwca miał być gotowy projekt zmian. Czy zrezygnował z reformy?

- Nic podobnego. Ukończenie prac nad założeniami reformy systemu ubezpieczenia społecznego rolników, które przygotowuje międzyresortowy zespół pod kierunkiem ministra Michała Boniego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zapowiedziano na II połowę tego roku.

REKLAMA

• Zmiana w sposobie opłacania składek, która ma obowiązywać od 1 października, przewiduje, że tylko rolnicy posiadający ponad 50 hektarów będą płacić wyższe składki. Czy to jest faktycznie najlepszy sposób ustalania składek?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Do oszacowania dochodów rolników ubezpieczonych przyjęto wielkość gospodarstwa rolnego. To doraźne i dość uproszczone rozwiązanie, ale możliwe obecnie do wprowadzenia. To powoduje, że od IV kwartału tego roku rolnik posiadający gospodarstwo rolne o powierzchni przekraczającej 50 ha będzie co miesiąc płacił składkę na ubezpieczenie emerytalno-rentowe składającą się z dwóch części - podstawowej i zróżnicowanej. W sumie taka osoba będzie musiała do miesiąc zapłacić do Kasy składki w łącznej wysokości 149 zł.

• Ale podniesienie składki dla niespełna 5 proc. rolników spowoduje, że do budżetu wpłyną dodatkowo zaledwie 22 mln zł. Eksperci twierdzą, że to stanowczo za mało.

- To dopiero początek reformy. Dziś jeszcze nie wiemy, jaki procent rolników i w jakiej skali osiąga dochody. Najpierw musimy poznać wyniki prac wspomnianego zespołu, które obejmą wszystkie aspekty otoczenia działalności rolniczej.

• Jaki sposób ustalania podstawy wymiaru składek byłby najlepszy?

- Zdania są podzielone. Według mnie wielkość wsparcia ze strony państwa powinna zależeć od dochodu z gospodarstwa, liczonego na takich samych zasadach, jak w innych krajach UE.

• Czy reforma systemu zlikwiduje sytuację, że zwolnieni z pracy pracownicy posiadający ponaddwuhektarowe gospodarstwo rolne, tracąc pracę, zamiast trafiać do urzędów pracy jako bezrobotni muszą się ubezpieczyć w KRUS jako rolnicy?

- Faktycznie nadal obowiązuje przepis, że osoby posiadające gospodarstwo rolne o takim areale nie mogą uzyskać statusu bezrobotnych. Mając więc prawo do ubezpieczenia w KRUS z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego, bądź uczestniczenia w prowadzeniu działalności rolniczej tym gospodarstwie, systematycznie płacą składki na ubezpieczenie społeczne rolników. Propozycję, aby zmienić definicję rolnika, warto potraktować poważnie. Nie można jednak nie doprowadzić do sytuacji, że z dnia na dzień znaczna część osób ubezpieczonych w KRUS straci status rolnika i będzie zmuszona powiększyć grono beneficjentów pomocy społecznej.

• Rolniczy system ubezpieczeń utrudnia ubezpieczonym w Kasie rozwijanie dodatkowej działalności pozarolniczej. Prowadzący nawet niewielką firmę przez cały czas muszą liczyć przychody, aby nie przekroczyć kwoty granicznej należnego podatku.

- To prawda. O wykluczeniu z ubezpieczenia społecznego rolników decyduje przekroczenie kwoty należnego podatku od przychodów z tej dodatkowej działalności. Z tego też powodu jeden z wariantów, nad którym pracuje zespół ministra Michała Boniego, zakłada, aby rolnicy prowadzący dodatkową działalność mogli dobrowolnie pozostać w KRUS, płacąc składki w takiej samej wysokości jak przedsiębiorcy ubezpieczeni w ZUS. Zmiany takie narzuca prawodawstwo unijne, gdyż warunkiem uzyskania z UE funduszy na rozwój gospodarstw rolnych jest podleganie ubezpieczeniu rolniczemu, a nie pracowniczemu.

Fot. Wojciech Górski

• Henryk Smolarz

prezes KRUS od października 2008 r., doktor inż. nauk rolniczych, absolwent Akademii Rolniczej w Lublinie oraz UMCS w Lublinie. Wcześniej m.in. wiceprezes Agencji Rynku Rolnego

Rozmawiała Bożena Wiktorowska

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

REKLAMA

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA