Przedsiębiorcy chcą podatku liniowego
REKLAMA
Wyniki badania, w którym wzięło udział 151 firm, przedstawione zostały w czwartek na konferencji prasowej Lewiatana i PwC.
REKLAMA
Ponad 17 proc. badanych pracodawców uznało, że jedną stawkę podatku (niezależnie od wysokości dochodów-PAP) należy wprowadzić, ale za jakiś czas, gdy poprawi się sytuacja gospodarcza i jednocześnie sytuacja budżetu państwa.
Większość przedsiębiorców (56 proc.) jest zgodna, że reforma PIT powinna wiązać się z likwidacją lub ograniczeniem ulg i zwolnień podatkowych. Jedyną preferencją, której utrzymanie akceptują, jest ulga na dziecko.
Ekspert Lewiatana Rafał Iniewski uważa jednak, że ulga ta "nie ma większego racjonalnego uzasadnienia i zaburza koncepcję podatku liniowego, który w czystej formie nie przewiduje żadnych preferencji".
REKLAMA
"Racjonalnego uzasadnienia nie ma też wspólne rozliczenie małżonków, ale wydaje się, że ze względu na silne zakorzenienie tej ulgi w polskim społeczeństwie, byłoby trudno zrezygnować z niej bez większych niepokojów społecznych" - powiedział Iniewski.
Doradca podatkowy z PwC Jacek Bajson mówił, że w Czechach, przy przeprowadzaniu reformy podatkowej, udało się odejść od wspólnego rozliczenia małżonków bez większych oporów". "W Czechach zrezygnowano nawet z odliczania w PIT składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne" - powiedział Bajson.
Z badania Lewiatana i PwC wynika również, że znaczna część pracodawców, bo aż 75 proc., opowiada się za zmianą przepisów w zakresie kosztów uzyskania przychodów w PIT.
REKLAMA
"Obecnie koszty wynoszą one ok. 20 zł miesięcznie. Są tak niewielkie, że aż 36 proc. pytanych opowiedziało się za ich całkowitym zniesieniem na rzecz wprowadzenia konkretnych zwolnień podatkowych, np. na pakiety medyczne czy dojazdy do pracy" - zauważył Iniewski. Dodał jednak, że przedsiębiorcy zaznaczali, iż "takie zwolnienia byłyby istotne, gdyby nadal miał obowiązywać podatek progresywny (stawka rośnie wraz ze wzrostem dochodu-PAP)".
Także według większości pytanych przez Lewiatana i PwC podatników (osoby fizyczne zobowiązane do zapłaty podatku w odróżnieniu od pracodawców, którzy jedynie PIT naliczają i odprowadzają-PAP), najważniejsze byłoby wprowadzenie podatku liniowego. Akceptują oni przy tym likwidację ulg, z wyjątkiem ulgi na dzieci. Chcą też wprowadzenia odliczenia wydatków ponoszonych na kształcenie własne i dzieci.
Iniewski zapowiedział, że w przyszłym tygodniu odbędzie się debata na temat reformy podatków w Polsce z udziałem ministra finansów. Będzie tam rozważana m.in. możliwość wprowadzenia w Polsce podatku liniowego, zmiany w ulgach podatkowych oraz kosztach uzyskania przychodu w PIT.
REKLAMA
REKLAMA