Niekonstytucyjnie wybrane rady będą działać do końca kadencji
REKLAMA
W ubiegłym tygodniu Senat pracował nad nowelizacją ustawy o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji. Projekt stanowi realizację orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 lipca 2008 r., sygn. akt 23/07 (Dz.U. nr 120, poz. 778) wydanego na wniosek Konfederacji Pracodawców Polskich (KPP).
REKLAMA
REKLAMA
KPP zaskarżyła niektóre postanowienia dotyczące pozycji związków zawodowych przy wybieraniu przedstawicieli pracowników do rad pracowników. Zaskarżone przepisy stawiały pracowników nienależących do reprezentatywnej organizacji związkowej w gorszej sytuacji, niż członków takiej organizacji. Pracownicy nie będący członkami reprezentatywnej organizacji związkowej, zatrudnieni u pracodawcy, u którego działa taka organizacja, nie mieli żadnego, nawet pośredniego wpływu na wybór i działanie, a tym samym i na sposób pełnienia funkcji przez członków rady pracowników.
Zdaniem eksperta KPP, Henryka Michałowicza, prawo powinno być równe dla wszystkich i pracownik niezrzeszony nie może być traktowany, w sposób nieuzasadniony, gorzej, niż inni pracownicy będący członkami reprezentatywnego związku zawodowego.
REKLAMA
Nowelizacja zmienia zasady wyboru rad pracowników zgodnie z wyrokiem TK, ale jednocześnie postanawia, że rady wybrane wbrew konstytucji nadal będą funkcjonować. Wprawdzie projekt zakłada możliwość odwołania wybranej niekonstytucyjnie rady, jednak zdaniem KPP jest to mechanizm pozorny i nie możliwy do wykonania. Aby odwołać istniejącą w firmie radę, złożony w tym celu wniosek musiałoby poprzeć aż 50 proc. pracowników. Wymóg taki może doprowadzić do sytuacji, w której pracownicy niezrzeszeni zostaną pozbawieni wpływu na sytuację w zakładzie pracy.
Według opinii KPP rady i mandaty członków związkowych rad pracowników powołanych na podstawie niekonstytucyjnych przepisów powinny wygasnąć z mocy prawa, niezwłocznie po wejściu w życie ustawy. Tylko dialog obejmujący najszerszy krąg pracowników w firmie pozwoli wypracować wspólne rozwiązania, mające na celu przetrwanie okresu gorszej koniunktury i ochronę miejsc pracy - uważa Henryk Michałowicz.
mojafirma.infor.pl/KPP
REKLAMA
REKLAMA