REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany w prawie pracy nie złagodzą kryzysu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Krzysztof Rączka

REKLAMA

Rząd przygotował propozycje zmian w prawie pracy, które mają złagodzić skutki kryzysu gospodarczego. Pracodawcy chcą uelastycznić przepisy o czasie pracy, a związkowcy mieć wpływ na to, jak długo mogą pracować podwładni.

• Czy jest możliwe wprowadzenie przepisów umożliwiających wydłużenie okresów rozliczeniowych, które spowodowałoby, że w okresie koniunktury pracownicy mogliby pracować dłużej, a w razie braku zleceń odpoczywać?

REKLAMA

REKLAMA

- Wydłużenie dobowego czasu pracy oraz okresu rozliczeniowego to dwie różne sprawy, choć oba te rozwiązania mogą być wprowadzone do kodeksu jednocześnie. Aby móc wydłużać dobową normę czasu pracy, konieczne jest usunięcie z k.p. 8-godzinnej dobowej normy czasu pracy. W takiej sytuacji pracownik może pracować nawet po 13 godz. na dobę. Innym rozwiązaniem jest wydłużenie okresu rozliczeniowego, czyli dążenie do rozliczania przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w okresie dłuższym niż cztery miesiące. Wprowadzenie takiego rozwiązania też jest możliwe. Tyle że unijna dyrektywa o czasie pracy mówi, w jakim trybie i w jakich sytuacjach można je wprowadzić. W praktyce wydłużenie jest możliwe w tych firmach, w których funkcjonują układy zbiorowe lub możliwe jest zawarcie porozumień z pracownikami.

• Czy taka zmiana przepisów ma w ogóle sens, skoro są takie ograniczenia?

- O uelastycznieniu prawa pracy należy rozmawiać jak najczęściej. W tym konkretnym przypadku trzeba jednak pamiętać, że zmiany będą dotyczyć tylko części pracodawców. Nie sądzę, aby wpłynęły one na złagodzenie skutków kryzysu gospodarczego. Dość sceptycznie podchodzę do poglądu, że prawo pracy w ogóle może być instrumentem walki z kryzysem.

REKLAMA

• Pracodawcy domagają się też wprowadzenia kont czasu pracy?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Aby je wprowadzić, też trzeba by zmienić przepisy prawa pracy i to w taki sposób, aby nie naruszyły one dyrektywy o czasie pracy. Wprowadzenie kont powoduje również problemy. Na przykład załóżmy, że pracodawca osoby zatrudnionej w tym systemie czasu pracy ogłasza upadłość. Gdyby zwolnił pracowników, musi się z nimi rozliczyć. Ale jeśli jest niewypłacalny, nie może zrekompensować podwładnemu pracy w wydłużonym wymiarze przez ostatni okres. A w okresie kryzysu gospodarczego przypadków upadłości może być przecież coraz więcej. W takiej sytuacji trzeba rozbudować system zabezpieczenia roszczeń pracowników.

• Czy w Polsce rekompensaty takiej nie mógłby wypłacić Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych?

- Moim zdaniem nie pokrywałby on takich roszczeń w całości. Ten przykład pokazuje, jak ostrożnie należy wprowadzać zmiany w prawie pracy. To jest system naczyń połączonych.

• W pierwotnej propozycji rząd zaproponował, aby pracownicy, którym firmy obniżą czas pracy i proporcjonalnie płacę, otrzymywali rekompensatę właśnie z FGŚP lub Funduszu Pracy?

- Fundusze nie są z gumy. Jeśli zwiększą się wypłaty z ich środków, trzeba będzie podwyższyć składkę, więc i tak koszty zmian poniosą pracodawcy.

• Jakie zmiany w prawie pracy ułatwiłyby zatem rzeczywiście walkę z kryzysem?

- Na przykład jobsharing, czyli dzielenie się miejscem pracy. W razie kryzysu na danym stanowisku nie pracuje na pełnym etacie jedna osoba, a dwie w wymiarze niepełnym. Dzięki temu pracodawca nie musi zwalniać pracowników.

• Na podstawie obowiązującego prawa pracodawca może przecież zmniejszać wymiar czasu pracy i wynagrodzenia.

- Tak, ale tylko za pomocą wypowiedzenia lub porozumienia zmieniającego. Jednostronnie nie może tego zrobić.

• Ale rząd też zaproponował, aby to związki musiały się zgodzić np. na zmniejszenie czasu pracy i wynagrodzenia.

- Zgoda związku ma w praktyce mniejsze znaczenie, bo źródłem stosunku pracy jest umowa o pracę. I bez zgody jednej ze stron, czyli pracodawcy lub pracownika, nic nie można w nim zmienić.

• Czy można w ogóle wprowadzić rozwiązanie, że to związki mają wyrażać zgodę na takie zmiany, a nie pracownicy?

- Moim zdaniem, nie. Nawet jeśli związki porozumieją się w tej sprawie z pracodawcą, to i tak potem trzeba zapytać się pracownika, czy zgadza się czy nie na pracę w obniżonym wymiarze za mniejszą pensję. Jeśli odmówi, pracodawca może mu już tylko przedstawić wypowiedzenie zmieniające. Warunki obniżenia czasu pracy i pensji powinny negocjować także pozazwiązkowe przedstawicielstwa pracowników. Związki nie mogą mieć monopolu na takie rozmowy, bo nie funkcjonują one w większości polskich zakładów. I trzeba ustalić, jak można obniżać czas pracy i pensje pracowników w takich właśnie firmach. Sądzę, że na pewno należałoby w takiej sytuacji powiadomić Państwową Inspekcję Pracy.

Fot. Wojciech Górski

KRZYSZTOF RĄCZKA

profesor, pracuje na Uniwersytecie Warszawskim, wybitny ekspert z zakresu prawa pracy, autor m.in. komentarza do kodeksu pracy

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA