Uproszczone zaliczki nie dla wszystkich opłacalne
REKLAMA
REKLAMA
- Wyboru uproszczonej zasady opłacania zaliczek mogą dokonać zarówno podatnicy rozliczający się według skali PIT, jak i podatnicy, którzy wybrali opodatkowanie liniową stawką 19-proc. Uproszczona metoda polega na opłacaniu miesięcznych zaliczek w wysokości 1/12 podatku wynikającego z zeznania PIT-36 lub PIT-36L złożonego w roku podatkowym poprzedzającym dany rok podatkowy lub w roku podatkowym poprzedzającym dany rok podatkowy o dwa lata. Drugi z przypadków znajdzie zastosowanie, jeżeli zeznanie złożone w roku poprzedzającym nie wykaże dochodu lub dochód nie przekroczy tzw. kwoty wolnej od opodatkowania. Jednak jeżeli i w tym roku podatnik nie uzyskał dochodu lub dochód był zbyt niski, nie ma możliwości wyboru uproszczonej formy wpłaty zaliczek na PIT.
REKLAMA
Należy zwrócić uwagę, że omawiane przepisy nie odwołują się do dochodu uzyskanego lub podatku zapłaconego w roku podatkowym poprzedzającym bieżący, tj. obecnie roku 2008. Za ten rok bowiem w wielu przypadkach zeznanie nie zostało jeszcze złożone. Z tego m.in. powodu również podatnicy, którzy po raz pierwszy rozpoczęli działalność gospodarczą w danym roku podatkowym lub w roku poprzedzającym rok podatkowy, nie mogą korzystać z tej uproszonej metody rozliczania się z fiskusem.
Czy zawiadomienie trzeba złożyć w jakiejś specjalnej formie?
- Zawiadomienie o wyborze uproszczonej zapłaty zaliczek nie ma sformalizowanej treści. Powinno natomiast wskazywać, że podatnik ma zamiar wpłacać zaliczki zgodnie z tymi zasadami, oraz zawierać informację o tym, które z dopuszczalnych zeznań będzie podstawą do wpłaty zaliczek. Zawiadomienie należy złożyć do naczelnika urzędu skarbowego właściwego dla danego podatnika.
Czy podatnicy, którzy kontynuują uproszczoną metodę wpłaty zaliczek, też muszą złożyć zawiadomienie?
- Nie. Osoby, które kontynuują wybraną w poprzednich latach uproszczoną metodę wpłaty zaliczek, nie muszą dokonywać zgłoszenia ponownie. Powinni natomiast zawiadomić naczelnika urzędu skarbowego (również do 20 lutego), jeżeli zamierzają zrezygnować z uproszczonej metody. Przejście na generalne zasady opłacania zaliczek od faktycznie uzyskanego dochodu może być korzystne dla tych podatników, którzy przewidują, że ich dochody w tym roku będą niższe niż w poprzednich. Pozostając przy uproszczonej formie, podatnicy ci nadpłacaliby de facto zaliczki wobec ostatecznego podatku rocznego, czego w sytuacji problemów z płynnością finansową warto unikać.
Michał Grzybowski, doradca podatkowy, dyrektor w Ernst & Young
Rozmawiała Ewa Matyszewska
REKLAMA
REKLAMA