REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niska cena nie zawsze dyskwalifikuje oferty

Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Prawo bezwzględnie nakazuje odrzucać w przetargach oferty zawierające rażąco niską cenę. Nie można ustalić procentowej granicy, po przekroczeniu której oferta powinna zostać odrzucona. Zamawiający może wybrać znacznie tańszy produkt, gdy wykonawca otrzymał rabat.

Urząd nie musi odrzucać oferty przedsiębiorcy tylko dlatego, że jej cena jest o ponad połowę niższa od oszacowanej przez niego wartości zamówienia. Jest tylko jeden warunek: wykonawca musi udowodnić, że niska cena oferty to efekt czynników obiektywnych, na przykład rabatu udzielonego przez producenta lub importera. Takie wnioski wynikają z orzecznictwa arbitrów z Krajowej Izby Odwoławczej, choćby w sprawie zakupów samochodów egzaminacyjnych na prawo jazy (sygn. akt: KIO/UZP 257/08, KIO/UZP 258/08 oraz KIO/UZP 765/08).

REKLAMA

REKLAMA

Elastyczne przepisy

- Zagadnienie rażąco niskiej ceny nie poddaje się żadnym uogólnieniom. Stąd nie można przesądzać o jej wystąpieniu lub nie, wyłącznie na podstawie różnicy pomiędzy wartością szacunkową ustaloną przez zamawiającego a ceną oferty - uważa Włodzimierz Dzierżanowski, prezes zarządu Grupy Doradczej Sienna.

W Poznaniu Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego (WORD) wybrał niedawno renault clio za cenę, która stanowiła ok. 36 proc. kwoty, na jaką zamawiający oszacował wartość zamówienia. Podobnie zrobił Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego, który wybrał ofertę dealera toyoty - za mniej niż 38 proc. rzeczywistej wartości zamówienia. W obu wypadkach arbitrzy z Krajowej Izby Odwoławczej uznali, że nie można odrzucać oferty, jeśli wykonawca udowodni, że niska cena to efekt opustu od importera lub obniżenia należnej wykonawcy marży dealerskiej. Arbitrzy uznali również, że przeznaczenie na zamówienie premii reklamowej uzyskanej od importera jest dopuszczalne, gdyż umieszczenie na tablicy rejestracyjnej samochodów do jazd szkoleniowych logo dealera oraz możliwość zapoznania się przez osoby przygotowujące się do egzaminu na prawo jazdy z konkretnym modelem, stanowi formę reklamy zarówno dealera, jak i marki pojazdu.

REKLAMA

Wątpliwości urzędników

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W zamówieniach publicznych prawo bezwzględnie nakazuje odrzucać oferty zwierające rażąco niską cenę. Nie określa jednak ścisłej granicy, poniżej której cena ma charakter dumpingowy.

- O tym, czy cena jest rażąco niska, nie przesądza sam fakt, że jest niższa od wartości ustalonej przez zamawiającego. Nie można ustalić jakiejś procentowej granicy, po przekroczeniu której oferta powinna zostać odrzucona. Jeżeli wykonawca wskaże obiektywne czynniki, które uzasadniają zastosowanie niskiej ceny, to zamawiający powinien przyjąć ofertę - uważa Dominik Wojcieszek, prawnik z Kancelarii Prawnej Jerzy T. Pieróg.

- Niedopuszczalne jest automatyczne odrzucanie oferty, na podstawie arytmetycznych obliczeń, bez dania oferentowi możliwości wykazania, że oferta nie zawiera rażąco niskiej ceny - wskazuje Dariusz Jagiełło, prawnik w Kancelarii Adwokackiej, Adwokat Dorota Załuska. Według niego cenę należy zawsze odnosić do przedmiotu zamówienia, a nie do cen zaproponowanych przez innych wykonawców.

- Nie można przecież wykluczyć, że wykonawca przed podniesieniem cen np. węgla, materiałów budowlanych zakupił dużą partię, którą może zaoferować znacznie taniej w momencie, gdy kosztują 200 proc. drożej - dodaje.

Podobnie jest w sytuacji, gdy sam wykonawca jest producentem jakiegoś elementu zamówienia.

Kontrowersyjne rabaty

- Na gruncie prawa zamówień publicznych rabaty, z jakich korzysta wykonawca, usprawiedliwiają zaoferowanie wykonania zamówienia za niską cenę. Nie można wtedy mówić o rażąco niskiej cenie - uważa Dominik Wojcieszek. Dodaje jednak, że takie działania producentów i dystrybutorów mogą być postrzegane jako czyny nieuczciwej konkurencji, są bowiem sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają interesy innych przedsiębiorców - dodaje Dominik Wojcieszek.

Podobnie stosowanie dużych rabatów przez producentów ocenia Włodzimierz Dzierżanowski

- Wysokość rabatów to raczej materia naruszenia ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a więc odrębnej niż cena rażąco niska przesłanki odrzucenia ofert. Znaczący rabat może być czynem nieuczciwej konkurencji, jednak to na próbującym tego dowieść będzie spoczywał ciężar dowodu, że rabat powoduje sprzedaż poniżej kosztów wytworzenia, i ma na celu ograniczenie innym wykonawcom dostępu do rynku. W przywołanych wyrokach odwołujący faktycznie nie przedstawił natomiast żadnych dowodów - podkreśla Włodzimierz Dzierżanowski.

- Promocja czy reklama nie są obiektywnymi czynnikami uzasadniającymi obniżenie ceny, o których wspomina prawo zamówień publicznych. Można przyjąć, że przedsiębiorca nie może dokonywać transakcji, które nie zapewniają mu zwrotu kosztów oraz odpowiedniego zysku - zauważa Dominik Wojcieszek.

Kiedy trzeba odrzucić ofertę

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Ewa GrĄczewska-Ivanova

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

OPINIA

JAN ROLIŃSKI

adwokat, wspólnik w Kancelarii Wierciński, Kwieciński, Baehr

Z jednej strony prawo zamówień publicznych nakazuje, by cena zawsze była jednym z kryteriów oceny ofert, ale z drugiej zakazuje wykonawcom, żeby formułowali ceny na niewiarygodnie niskim poziomie. Jest to podyktowane przede wszystkim uzasadnioną obawą ustawodawcy, że wykonawcy, aby wygrać postępowanie, będą proponować wykonanie zamówienia za nierealnie niskie ceny, po czym wykonają je nienależycie. Ustawodawca wprowadzając przepis mówiący o odrzuceniu oferty o rażąco niskiej cenie dba, by środki publiczne były efektywnie wydatkowane. Ponadto zaoferowanie rażąco niskiej ceny w stosunku do przedmiotu zamówienia może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji w postaci sprzedaży towarów lub usług poniżej kosztów wytworzenia w celu eliminacji innych przedsiębiorców. W takiej sytuacji zamawiający jest zobligowany również do odrzucenia oferty wykonawcy proponującego taką cenę.

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA