Do 30 listopada firmy muszą zarejestrować substancje chemiczne
REKLAMA
Od 1 czerwca tylko 460 polskich firm dokonało takiej rejestracji - poinformowali w środę na konferencji przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki. Według szacunków resortu, obowiązkowi takiemu podlega około 5 tys. przedsiębiorstw w kraju.
REKLAMA
Po 1 grudnia niezarejestrowane substancje nie będą mogły być produkowane i stosowane w obrocie w Unii Europejskiej. Firmy, które nie dokonają rejestracji, będą musiały wyeliminować ze swej działalności niezarejestrowane substancje i produkty je zawierające. Może to oznaczać zamknięcie firm, które nie zastosują się do obowiązku rejestracji chemikaliów.
Obowiązek dotyczy nie tylko klasycznych chemikaliów, ale również substancji zawartych w różnych produktach - np. długopisach, tonerach do drukarek, w motoryzacji, kosmetykach, elektronice przemyśle drzewnym.
W systemie REACH nie muszą być rejestrowane substancje, których obrót odbywa się pod nadzorem celnym, radioaktywne, odpady w produktach leczniczych, w żywności i paszach oraz w środkach ochrony roślin i produktach biobójczych.
Po tej bezpłatnej rejestracji trzeba będzie uzyskać pełną rejestrację substancji wytwarzanych lub importowanych.
REKLAMA
Do 30 listopada 2010 r. pełną rejestrację muszą mieć firmy, które produkują lub sprowadzają ponad 1000 ton chemikaliów rocznie, do 31 maja 2013 r. - od 100 do 1000 ton, a do 31 maja 2018 r. - od 1 do 100 ton. Pełna rejestracja wymaga opłat rejestracyjnych (od 1,2 tys. do 30 tys. euro) oraz przeprowadzenia badań tych substancji.
Bezpłatną pomoc w rejestracji można uzyskać w punkcie konsultacyjnym ds. REACH prowadzonym przez Ministerstwo Gospodarki (www.reach-info.pl). Informacje można też znaleźć na stronach resortu (www.mg.gov.pl/REACH).
REACH to europejskie rozporządzenie zakładające obowiązkową rejestrację, ocenę, udzielanie zezwoleń i stosowanie ograniczeń w produkcji, obrocie i stosowaniu chemikaliów. Weszło ono w życie 1 czerwca 2007 r.
Produkowanie lub użytkowanie substancji ocenionych jako negatywnie oddziaływujące na zdrowie lub środowisko będzie wymagało zezwoleń wydawanych przez Komisję Europejską. Zostaną one udzielone, jeśli ryzyko wynikające z użytkowania takich substancji będzie odpowiednio kontrolowane.REKLAMA
REKLAMA