Obcokrajowcy są dyskryminowani
REKLAMA
Coraz częściej w ramach tzw. usług eksportowych do Polski są delegowani pracownicy z Chin i Korei. Firmy z tych krajów oferują polskim przedsiębiorcą tanią siłę roboczą. Informują przy tym, że nie podlegają polskim przepisom prawa pracy, przez co koszty zatrudnienia są niższe. Taka praktyka jest niezgodna z polskim prawem, bo warunki zatrudnienia nie mogą być mniej korzystne niż wynikające z przepisów kodeksu pracy oraz innych przepisów regulacji prawa i obowiązków - zauważa rzecznik praw obywatelskich. Wskazuje, że kontrola inspektorów pracy wykazała, że firmy nie przestrzegają przepisów dotyczących m.in. czasu pracy i urlopów. Jej wyniki spowodowały, że rzecznik wystąpił do resortu pracy o przeanalizowanie nieprawidłowości i ewentualne zmiany przepisów.
REKLAMA
- Przedsiębiorca nie może oferować Koreańczykowi gorszych warunków, niż przewidują to przepisy w naszym kraju - mówi Przemysław Osuch z Adecco Poland.
Podkreśla jednak, że potrzebna jest nie tylko zmiana przepisów, ale większa kontrola firm.
ARTUR RADWAN
REKLAMA
REKLAMA