Nowe zasady udzielania pomocy dla zakładów pracy chronionej
REKLAMA
W przyszłym roku pomoc, jaką Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) przekazuje zakładom pracy chronionej (ZPChr), może zmniejszyć się przeciętnie o kilkanaście proc. Od 1 stycznia ma bowiem obowiązywać nowelizacja ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, która przewiduje m.in., że Fundusz nie będzie już wypłacał pracodawcom refundacji składek ZUS niepełnosprawnych pracowników.
Choć jednocześnie wzrosnąć ma wypłacane przez PFRON dofinansowanie do wynagrodzeń tych osób, to jednak zdaniem pracodawców nie zrekompensuje to utraty obecnych uprawnień. Dodatkowo projekt przewiduje też wyrównanie pomocy publicznej dla chronionego i otwartego rynku pracy, choć posiadanie statusu ZPChr wiąże się z dodatkowymi obowiązkami.
- Większość naszych członków mówi, że będzie rezygnować ze statusu ZPChr, jeśli projekt noweli wejdzie w życie w niezmienionym kształcie - podkreśla Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, która skupia 600 firm zatrudniających 35 tys. niepełnosprawnych.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zdaje sobie sprawę z konsekwencji uchwalenia nowelizacji.
Mniej pieniędzy
- Rzeczywiście w przypadku niektórych zakładów pracy chronionej otrzymywana przez nie pomoc może być mniejsza niż przed nowelizacją. Wynika to jednak z ograniczeń zawartych w nowym rozporządzeniu Komisji Europejskiej w sprawie tzw. wyłączeń blokowych - mówi Marta Lempart, zastępca dyrektora Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
Obecnie zakłady pracy chronionej ryczałtowo ustalające podwyższone koszty zatrudnienia niepełnosprawnego pracownika mogą otrzymać dofinansowanie do jego wynagrodzenia w wysokości 40 proc. minimalnego wynagrodzenia, jeśli ma on lekki stopień niepełnosprawności, 70 proc. jeśli posiada stopień umiarkowany lub 90 proc. jeśli stopień jego niepełnosprawności jest znaczny.
- Mają też prawo do refundacji części wynagrodzenia odpowiadającej składce należnej od pracownika na ubezpieczenia emerytalne i chorobowe oraz kwoty odpowiadającej składce należnej od pracodawcy na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe - mówi Katarzyna Grzybowska, prawnik z Kancelarii Michałowski, Stefański Adwokaci.
W przyszłym roku pracodawca, który zatrudni np. osobę z lekkim stopniem niepełnosprawności, będzie mógł liczyć jedynie na wsparcie w wysokości 60 proc. najniższego wynagrodzenia (jednak nie więcej niż 75 proc. kosztów płacy, czyli pensji i opłaconych składek).
Miliony oszczędności
Dzięki tym zmianom budżet państwa zaoszczędzi rocznie 392 mln zł, a PFRON 463 mln zł. Stracą jednak pracodawcy. Z danych Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych wynika, że pomoc publiczna na zatrudnienie niepełnosprawnych pracowników, którzy zarabiają minimalne wynagrodzenie, zmniejszy się o około 15-17 proc. (z wyjątkiem pracowników niepełnosprawnych w stopniu umiarkowanym).
Jeszcze więcej stracą pracodawcy wypłacający niepełnosprawnym wyższe pensje - np. pomoc na zatrudnienie osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności, która zarabia 4 tys. zł, może zmniejszyć się o ponad połowę.
- Z naszych szacunków wynika, że miesięczna pomoc z PFRON dla naszej firmy zmniejszy się o 30 tys. zł, czyli o 360 tys. zł w ciągu roku - mówi Czesław Soroczyński ze Spółdzielni Inwalidów Warta z Gorzowa Wielkopolskiego, posiadającej status ZPChr.
Podkreśla, że firmy zatrudniające niepełnosprawnych zazwyczaj są mało rentowne, więc zmiana przepisów będzie oznaczać dla nich dużą stratę.
Równe wsparcie
Rządowy projekt przewiduje też, że firmy z otwartego rynku pracy będą otrzymywały taką samą pomoc publiczną jak zakłady pracy chronionej. Obecnie ZPChr mogą liczyć na wyższe wsparcie ze środków PFRON niż inne firmy.
- Wysokość pomocy będzie taka sama, choć zakłady pracy chronionej muszą wypełniać dodatkowe obowiązki związane np. z dostosowaniem pomieszczeń firmy do potrzeb niepełnosprawnych lub zapewnieniem im opieki medycznej - mówi Wioletta Łuczak z firmy Grobud z Grodziska Wielkopolskiego, posiadającej status ZPChr.
Zdaniem Jana Zająca projektowana zmiana doprowadzi do rezygnacji wielu firm ze statusu ZPChr. Mogą one nadal zatrudniać niepełnosprawnych, ale już jako zwykłe przedsiębiorstwo.
- W takich sytuacjach będą jednak zwalniać najmniej wydajnych pracowników, czyli w praktyce osoby ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności lub np. niepełnosprawnych intelektualnie - mówi Jan Zając.
A to właśnie tym osobom najtrudniej jest znaleźć pracę na otwartym rynku.
Finansowanie rehabilitacji
Do utrzymania statusu ZPChr nie będzie zachęcało też rozwiązanie, zgodnie z którym na zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych (ZFRON) nie będzie można przekazywać różnicy między otrzymanym z PFRON dofinansowaniem do wynagrodzenia niepełnosprawnych a ich rzeczywistą pensją. Obecnie z pieniędzy takich zakłady pracy chronionej mogą finansować indywidualną rehabilitację niepełnosprawnych pracowników.
Trudniej będzie też o publiczną pomoc w przypadku zatrudnienia nowych osób. Wsparcie będzie przysługiwało pracodawcy, jeśli przyjęcie do pracy niepełnosprawnych spowoduje wzrost netto zatrudnienia w firmie w porównaniu z przeciętnym zatrudnieniem w okresie poprzednich 12 miesięcy. Będzie też wypłacane, jeśli ich etaty zostały zwolnione w wyniku rozwiązania umów o pracę za wypowiedzeniem złożonym przez poprzednich pracowników, za porozumieniem stron lub w trybie dyscyplinarnym.
Jeżeli warunki te nie zostaną spełnione, firma otrzyma dofinansowanie tylko wtedy, gdy miejsce pracy niepełnosprawnego powstało w wyniku wygaśnięcia umowy o pracę lub zmniejszenia wymiaru czasu pracy innej osoby na jej wniosek.
- Oznacza to, że w przyszłym roku pomoc na zatrudnienie niepełnosprawnych będzie nie tylko niższa, ale w przypadku przyjęcia do pracy nowych osób trudniej też będzie się o nią ubiegać - podkreśla Jan Zając.
Pracodawcy nie zawsze są przecież odpowiedzialni za fluktuację kadr w zakładzie, a od tego będzie zależeć pomoc z PFRON.
- To oni będą musieli też pilnować stanu zatrudnienia w firmie i skrupulatnie wyliczać, czy należy im się pomoc, jeśli chcą przyjąć do pracy osobę niepełnosprawną - mówi Zdzisław Kożuchowicz ze Spółdzielni Inwalidów Simech z Oświęcimia, posiadającej status ZPChr.
Nie wiadomo, czy resort pracy zdąży z uchwaleniem projektu do końca 2008 r., tak aby nowe przepisy mogły obowiązywać od przyszłego roku (zobowiązała nas do tego Komisja Europejska). Dopiero po uchwaleniu noweli minister pracy będzie mógł podpisać nowe akty wykonawcze, określające procedury ubiegania się o pomoc z PFRON. Czasu jest więc bardzo mało.
- Pracujemy nad aktami wykonawczymi równie intensywnie jak nad samą nowelizacją ustawy o rehabilitacji, tak aby zmiana systemu pomocy na zatrudnienie osób niepełnosprawnych nastąpiła 1 stycznia 2009 r. - mówi Marta Lempart.
Obecnie w Polsce żyje około 5,5 mln osób niepełnosprawnych. Pracuje tylko 529 tys., w tym 178 tys. jest zatrudnionych w zakładach pracy chronionej. Status ZPChr ma około 2,2 tys. pracodawców. Ich liczba systematycznie się zmniejsza.
Z danych Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że w 2007 roku o status zakładu pracy chronionej ubiegało się tylko 73 pracodawców. To o 656 mniej niż trzy lata wcześniej. Od 2004 roku 443 firmy posiadające status ZPChr straciły go lub z niego zrezygnowały.
• prowadzi działalność gospodarczą przez co najmniej 12 miesięcy,
• zatrudnia nie mniej niż 25 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy,
• osiąga przez okres co najmniej 6 miesięcy wskaźniki zatrudnienia osób niepełnosprawnych - co najmniej 40 proc., w tym co najmniej 10 proc. ogółu zatrudnionych stanowią osoby zaliczone do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, albo - co najmniej 30 proc., jeżeli zatrudnia niewidomych lub psychicznie chorych albo upośledzonych umysłowo zaliczonych do znacznego, albo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności,
• zapewni doraźną i specjalistyczną opiekę medyczną, poradnictwo i usługi rehabilitacyjne.
OBIEKTY I POMIESZCZENIA ZAKŁADU MUSZĄ:
• odpowiadać przepisom i zasadom bezpieczeństwa i higieny pracy,
• uwzględniać potrzeby osób niepełnosprawnych w zakresie przystosowania stanowisk pracy, pomieszczeń higieniczno-sanitarnych i ciągów komunikacyjnych.
178 tys. niepełnosprawnych pracuje w zakładach pracy chronionej
Łukasz Guza
REKLAMA
REKLAMA