REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bezrobotny dostanie ponad 1 tys. zł za udział w szkoleniu

Izabela Rakowska-Boroń

REKLAMA

Resort pracy chce, aby bezrobotni nabywali nowe kwalifikacje, odpowiadające potrzebom pracodawców. Bezrobotny, który podczas szkolenia znajdzie pracę, nie będzie musiał zwracać kosztów kursu. Fundusz Pracy pokryje koszty studiów podyplomowych, z których skorzystają zarówno bezrobotni, jak i pracownicy firm.

ZMIANA PRAWA

REKLAMA

Szkolenia zawodowe, proponowane bezrobotnym przez urzędy pracy, mają ich motywować do zdobywania nowych kwalifikacji poszukiwanych przez pracodawców - mówi Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej.

Rząd chce więc zmienić zasady uczestnictwa w szkoleniach. Przewiduje to rządowy projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zakłada on m.in, że bezrobotni będą szkoleni bezpośrednio w firmach. Zarówno oni, jak i osoby pracujące, ale zagrożone bezrobociem, będą też mogli otrzymać prawie 9 tys. zł na sfinansowanie studiów podyplomowych.

Więcej niż zasiłek

REKLAMA

Hanna Świątkiewicz-Zych, dyrektor departamentu rynku pracy MPiPS, wskazuje, że nie wystarczy dać bezrobotnemu zasiłek czy świadczenie z pomocy społecznej. Trzeba zmotywować go do podnoszenia kwalifikacji i zdobywania nowych umiejętności, bo wtedy łatwiej znaleźć mu pracę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rząd proponuje więc przyznawanie szkolącym się bezrobotnym stypendium szkoleniowego. Ma wynosić 120 proc. podwyższonego od nowego roku zasiłku dla bezrobotnych. W czasie jego trwania bezrobotny ma otrzymywać 1010,4 zł. Jeśli będzie miał więcej niż 45 lat - 140 proc. zasiłku, tj. 1178,8 zł. Szkolenie takie musi trwać jednak przez kilka miesięcy co najmniej 30 godzin tygodniowo.

- Wielu bezrobotnych po wprowadzeniu tych zmian będzie chciało się przekwalifikować i wyjdzie z szarej strefy - mówi Barbara Wychuszko z Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu.

Tego samego zdania jest Michał Kuszyk z krakowskiego PUP. Zauważa, że obecnie nie ma zbyt wielu chętnych do udziału w szkoleniach. Powodem tego jest m.in. niski dodatek szkoleniowy, który wynosi nieco ponad 100 zł (20 proc. zasiłku).

Większa efektywność

REKLAMA

W korzystaniu z takich szkoleń nie pomaga też panująca obecnie zła opinia o nich. Raport Najwyższej Izby Kontroli z kwietnia tego roku wskazuje, że wiele z dotychczas organizowanych kursów było nieefektywnych. Urzędy organizowały je często, chcąc wypełnić zadania przewidziane ustawą. Często szkolenia takie nie przystawały do potrzeb lokalnego rynku pracy.

- Ich efektywność jest obecnie dość mierna, ale nie wynika to, jak się powszechnie uważa, z tego, że bezrobotni są kierowani na kursy, po których nie mogą znaleźć pracy - twierdzi Michał Kuszyk.

Zaznacza, że wiele urzędów organizuje kursy na wniosek bezrobotnych. Jednak po ukończonym szkoleniu wyjeżdżają oni na przykład za granicę. Potwierdza to Elżbieta Szlinder, kierownik w PUP w Gdyni. Jej urząd organizował kursy zawodowe dla kelnerów i barmanów w połączeniu z nauką języka angielskiego. Po ukończonym szkoleniu żaden bezrobotny nie przyjął krajowej oferty pracy. Wyjechali do Wielkiej Brytanii. Projektowane zmiany przewidują więc, że bezrobotni będą zdobywać nowe kwalifikacje poszukiwane przez pracodawców.

Jak podkreśla Elżbieta Szlinder, nie można wykluczyć, że bezrobotni po zakończeniu szkolenia będą wyjeżdżać za granicę.

- Obecna sytuacja na rynku pracy przyciąga jednak Polaków z powrotem do kraju - wskazuje Jarosław Stelmach z białostockiego PUP.

Jak dodaje, taki trend potwierdzają kolejki bezrobotnych, którzy chcą już teraz zapisać się na szkolenia. W jego przekonaniu, nowe zasady ich finansowania jeszcze bardziej zachęcą do kształcenia. Podobnie jak propozycja, zgodnie z którą nawet jeśli z trakcie szkolenia podejmą pracę, nie będą musieli zwracać kosztów kursu. Ponadto do jego końca będą otrzymywać 20 proc. zasiłku, tj. 168,5 zł.

Nauka zawodu u pracodawcy

Od nowego roku bezrobotni będą też mogli uczestniczyć w przygotowaniu zawodowym w zakładzie pracy. Będzie ono musiało zakończyć się egzaminem zawodowym lub czeladniczym. Takie przygotowanie będzie przeprowadzone na podstawie umowy trójstronnej między pracodawcą, bezrobotnym a urzędem pracy. Pracodawcy wprawdzie, jak podkreśla Czesława Ostrowska, nie otrzymają specjalnych profitów z powodu przyuczania bezrobotnych, będą jednak mieli - przynajmniej w trakcie tej nauki zawodu - rzetelne i wykształcone przez siebie osoby do pracy. Przy tym nie poniosą kosztów ich zatrudniania, bo te pokryje Fundusz Pracy.

- To dobre rozwiązanie i pewnie wiele firm zgodzi się na przyuczenie do zawodu bezrobotnego - mówi Bogdan Wodecki, właściciel warsztatu samochodowego w Białej Podlaskiej.

Podkreśla jednak, że warunkiem powodzenia tego rozwiązania jest niewprowadzanie w trakcie dalszych prac nad projektem ustawy konieczności zatrudnienia później na dany okres takiej osoby.

Podyplomowe dla pracujących

Bezrobotni tak jak obecnie będą mogli zmieniać kwalifikacje na studiach podyplomowych. Starosta na ich wniosek będzie mógł pokryć nawet w całości koszty takich studiów, pod warunkiem jednak że nie będą one przekraczać 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia, tj. 8,9 tys. zł. Obecnie może pokryć 75 proc. kosztów takich studiów.

Z takiego rozwiązania będą też korzystać pracownicy zagrożeni utratą pracy.

- O dofinansowanie do studiów podyplomowych będą też mogły starać się osoby, które są w okresie wypowiedzenia pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, albo te, które pracują u pracodawcy, wobec którego ogłoszono upadłość - mówi Czesława Ostrowska.

Ministerstwo Pracy planuje zmiany w ustawie zatrudnieniowej

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

IZABELA RAKOWSKA-BOROŃ

izabela.rakowska@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Zrównoważony biznes czyli jak strategie ESG zmienią reguły gry?

ESG to dziś megatrend, który dotyczy coraz więcej firm i organizacji. Zaciera powoli granicę między sukcesem a odpowiedzialnością biznesu. Mimo, iż wymaga od przedsiębiorców wiele wysiłku, ESG dostarcza m.in. nieocenione narzędzie, które może nie tylko przekształcić biznes, ale również pomóc budować lepszą przyszłość. To strategia ESG zmienia sposób działania firm na zrównoważony i odpowiedzialny.

Podatek od nieruchomości może być niższy. Samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki

Podatek od nieruchomości może być niższy. To samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki, korzystając z widełek ustawowych. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o obniżenie podatku. Niektóre firmy płacą go nawet setki tysięcy w skali roku.

Jakie recenzje online liczą się bardziej niż te pozytywne?

Podejmując decyzje zakupowe online, klienci kierują się kilkoma ważnymi kryteriami, z których opinie odgrywają kluczową rolę. Oczekują przy tym, że recenzje będą nie tylko pozytywne, ale również aktualne. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania TRUSTMATE.io, z którego wynika, że aż 73% Polaków zwraca uwagę na aktualność opinii. Zaledwie 1,18% respondentów nie uważa tego za istotne.

REKLAMA

Widzieć człowieka. Czyli power skills menedżerów przyszłości

W świecie nieustannych zmian empatia i zrozumienie innych ludzi stają się fundamentem efektywnej współpracy, kreatywności i innowacyjności. Kompetencje przyszłości są związane nie tylko z automatyzacją, AI i big data, ale przede wszystkim z power skills – umiejętnościami interpersonalnymi, wśród których zarządzanie różnorodnością, coaching i mentoring mają szczególne znaczenie.

Czy cydry, wina owocowe i miody pitne doczekają się wersji 0%?

Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa wystąpił z wnioskiem do Ministra Rolnictwa o nowelizację ustawy o wyrobach winiarskich. Powodem jest brak regulacji umożliwiających polskim producentom napojów winiarskich, takich jak cydr, wina owocowe czy miody pitne, oferowanie produktów bezalkoholowych. W obliczu rosnącego trendu NoLo, czyli wzrostu popularności napojów o zerowej lub obniżonej zawartości alkoholu, coraz więcej firm z branży alkoholowej wprowadza takie opcje do swojej oferty.

Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku? Komentarz ekspercki

W najbliższą niedzielę (26.01.2025 r.) swój Finał będzie miała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Bez wątpienia wielu przedsiębiorców, jak również tysiące osób prywatnych, będzie wspierać to wydarzenie, a z takiego działania płynie wiele korzyści. Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku?

Idą zmiany. Co czeka producentów i użytkowników elektroniki konsumenckiej w 2025 r.?

W 2025 roku branża elektroniki użytkowej czeka rewolucja – od standaryzacji ładowarek do smartfonów, przez obowiązkowy recykling baterii, aż po prawo do naprawy. A do tego wszystkiego… nieprzewidywalna polityka Donalda Trumpa. Co jeszcze wpłynie na przyszłość technologii?

REKLAMA

Wyższe składki ZUS w 2025 roku [Kierowcy]

Znamy kwotę przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia na 2025 rok. Średnia krajowa wzrośnie o 850 zł. Oznacza to wyższe składki ZUS, a także wzrost kosztów zatrudnienia kierowców w transporcie międzynarodowym.

Zbiorowa mądrość. Współpraca między zespołami w Grupie Eurocash

Nie od dziś wiadomo, że praca zespołowa umożliwia wykorzystanie różnorodnych umiejętności i doświadczeń pracowników, a przez to sprzyja ich kreatywności – różne perspektywy i pomysły wzajemnie się napędzają, prowadząc do innowacyjnych rozwiązań. Wspólna praca buduje także zaangażowanie i motywację wśród pracowników, ponieważ czują się oni częścią większej całości. Dzięki wzajemnemu wsparciu i kontroli zmniejsza się ryzyko błędów, co z kolei przyczynia się do osiągania lepszych wyników firmy. Wie o tym Eurocash, a współpraca zespołowa stała się częścią strategii biznesowej Grupy.

REKLAMA