REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firma nie zawsze płaci za nadgodziny

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Maria Sankowska

REKLAMA

Żeby stwierdzić, że porozumienie między związkami a pracodawcą jest niezgodne z kodeksem pracy i niekorzystne dla pracowników, trzeba wskazać konkretne przepisy, które zostały naruszone.

Rafał P. (powód) pracował w firmie produkującej autobusy. Działające w niej związki zawodowe zawarły porozumienie, na mocy którego ustalono, że w przypadku braku zamówień, pracownicy nie będą musieli przychodzić do pracy. Zachowają prawo do wynagrodzenia i mogą pozostać w domu, oczekując na wezwanie pracodawcy. Godziny spędzone w domu, należało odpracować w kolejnym okresie rozliczeniowym w wymiarze: godzina pracy za półtorej godziny przebywania w domu. Porozumienie to zawarto w grudniu 2004 r., natomiast w styczniu 2005 r. Państwowa Inspekcja Pracy uznała je za niezgodne z polskim prawem pracy jako kształtujące prawa pracowników mniej korzystnie niż kodeks pracy.

REKLAMA

REKLAMA

Od stycznia do maja 2005 r. nie było zleceń w fabryce i Rafał P. musiał odpracować godziny spędzone w domu (196 godzin). Stwierdził jednak, że są to godziny nadliczbowe i zażądał za nie wynagrodzenia. Ponieważ pracodawca odmówił, powołując się na zawarte porozumienie, powód rozwiązał umowę o pracę z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków przez pracodawcę.

Sąd I instancji podzielił jego stanowisko, stwierdzając, że powód nie pracował w czasie przestoju w produkcji, który powstał z przyczyn leżących po stronie pracodawcy. Pozostając w gotowości do pracy, powinien otrzymać za to wynagrodzenie, bez konieczności późniejszego odpracowywania tych godzin. Sąd stwierdził też, że niewypłacenie wynagrodzenia, niezależnie od przyczyny, stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. A porozumienie, na które powoływał się pracodawca było niegodne z kodeksem pracy i w sposób niekorzystny kształtowało pozycję pracownika. Takie samo stanowisko zajął sąd II instancji.

Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Stwierdził, że sądy niższych instancji powinny były ocenić charakter porozumienia i jego wpływ na zachowanie się stron stosunku pracy. Tymczasem przyjęto za inspekcją pracy, że porozumienie jest niezgodne z kodeksem pracy, nie wskazując przepisów będących źródłem niezgodności.

REKLAMA

Porozumienie było wykonywane i akceptowane, a jego postanowienia były korzystne dla pracowników, bo pozwoliły zachować miejsca pracy. W rzeczywistości nie było przestoju, który jest podstawą zasądzenia pensji. Przestój to bowiem przerwa w trwającym procesie pracy, a nie niemożliwość jej świadczenia z powodu braku zamówień. Ponadto sąd stwierdził, że nie każdy przypadek, w którym pracodawca nie wypłaca pensji, jest spowodowany jego winą umyślną. Są sytuacje, kiedy winy tej nie można przypisać, np. ze względu na zawarte wcześniej porozumienie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sygn. akt II PK 331/07

Maria Sankowska

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA