REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przewoźnicy nie chcą ponosić większych kosztów

Mariusz Gawrychowski

REKLAMA

Od lipca 80 proc. ciężarówek może zacząć jeździć drogami krajowymi, zamiast płacić za autostrady. Ponad 700 mln zł pochłonie remont dróg, które zniszczą TIR-y wycofujące się z autostrad. Resort transportu chce wprowadzić opłaty za przejazd drogami krajowymi - ciężarówki zapłacą nawet 2,5 zł/km.

Od 1 lipca mają przestać obowiązywać winiety, które uprawniały do darmowych przejazdów płatnymi odcinkami autostrad kierowców ciężarówek oraz autobusów. Rada Ministrów przyjęła przygotowany przez resort infrastruktury projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych. Zamiast więc ponosić roczną opłatę w maksymalnej wysokości 2,5 tys. zł rocznie, kierowcy ciężarówek będą płacić za każdy przejazd większością autostrad.

REKLAMA

REKLAMA

TIR-y uciekną z autostrad

Nowe zasady są niekorzystne dla firm transportowych. Przewoźnicy nie chcą ponosić większych kosztów i deklarują: wybierzemy inne drogi.

- Kierowcy pojadą drogami krajowymi i wojewódzkimi, bo tak będzie taniej. Nie należy się dziwić, bo kwota, którą wydają obecnie za roczną winietę, w nowych warunkach wystarczy zaledwie na kilka lub kilkanaście przejazdów płatnym odcinkiem autostrady. Obecnie obowiązujące stawki są horrendalne i należą do najwyższych w Europie - mówi GP Tadeusz Noga, dyrektor departamentu transportu w Zrzeszeniu Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.

REKLAMA

Wkrótce trzeba będzie zacząć płacić również za przejazd dziś bezpłatnymi odcinkami autostrad: Konin-Stryków, Katowice-Krzyżowa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Pobór opłat na bezpłatnych odcinkach autostrad A2 i A4 rozpocznie się w 2010 roku - mówi Artur Mrugasiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kiedy niższe opłaty

Większy ruch to większe zużycie drogi. Resort infrastruktury oszacował koszt dodatkowych remontów. Wyniesie to co najmniej 700 mln zł. Do tego należy doliczyć środki, które na ten cel wyłożą samorządy.

Eksperci szacują, że z płatnych autostrad może uciec nawet 75-80 proc. ruchu ciężarowego. Aby zatrzymać TIR-y, należałoby obniżyć opłaty. Nie należy się łudzić, że rządowi uda się to zrobić przed 1 lipca.

Mieczysław Skołożyński, wiceprezes Stalexportu Autostrady, operatora odcinka trasy A4 Kraków - Katowice, przyznaje, że trwają rozmowy z rządem na temat nowych stawek. Zastrzega jednak, że efekt rozmów nie może doprowadzić do pogorszenia sytuacji firmy, którą reprezentuje.

- To przedsięwzięcie komercyjne. Zarabiamy na tym, że samochody jeżdżą naszą autostradą - podkreśla Mieczysław Skołożyński.

Głównym użytkownikiem tej trasy są jednak przede wszystkim samochody osobowe. Inaczej, niż na płatnej części A2, gdzie pojazdy posiadające winiety stanowią aż 40 proc. ruchu. Daje to ponad 7 tys. ciężarówek i autobusów na dobę.

- Nie wiadomo, czy kierowcy ciężarówek będą ponosić pełną odpłatność za przejazdy czy też państwo będzie dopłacało część kosztów - mówi Zofia Kwiatkowska z Autostrady Wielkopolskiej, która zarządza A2.

Firmy transportowe negatywnie oceniają przyjęty przez rząd projekt nowelizacji. Ze środowiskiem przewoźników nikt go nie konsultował.

- Czekamy na to, co rząd zaproponuje w zamian za zniesienie winiet. To jest najbardziej niejasna strona pomysłu, który sam w sobie nie musi być zły. Największe szkody może spowodować niedopracowanie reformy systemu i bałagan organizacyjny związany z jego wprowadzeniem - ocenia Katarzyna Nowakowska, rzecznik prasowy giełdowego Pekaesu.

Z punktu widzenia budżetu likwidacja winiet jest rozwiązaniem racjonalnym. Wprowadzając darmowe przejazdy przez autostrady, rząd Marka Belki obiecał operatorom autostrad wypłatę rekompensat. Tak stworzony system kosztowałby państwo - według Najwyżej Izby Kontroli - aż 22 mld zł, które należałoby zapłacić operatorom. Zakładano, że te pieniądze będą pochodzić z wpływów z winiet. Okazało się, że są one niższe niż planowano (system jest nieszczelny m.in. na skutek ich fałszowania). Brakujące kwoty rząd musiałby dokładać ze środków na budowę i remonty dróg.

Nowy problem już powstaje

Projekt nowelizacji ustawy zakłada, że za około pięć lat w Polsce zacznie obowiązywać system opłat za przejazdy także drogami, które nie są autostradami. Ma objąć wszystkie drogi krajowe, a kierowcy ciężarówek mają płacić za każdy przejechany kilometr. Już teraz resort infrastruktury zdecydował, że pobierane będą maksymalne stawki opłat - 2,5 zł za kilometr.

- Ustawienie stawki za kilometr przejechanej drogi na takim poziomie to absolutne zdzierstwo. To sześć razy więcej niż w Niemczech, gdzie za kilometr płacimy około 40 gr. A kiedy porównamy jakość polskich dróg krajowych do niemieckich autostrad, to zestawienie kosztów wygląda jeszcze gorzej - mówi Tadeusz Noga.

To też dwa razy więcej niż żąda obecnie za przejazd TIR-ów najdroższy w Polsce operator - Autostrada Wielkopolska. Według jej cennika pojazdy, które nie mają wykupionych winiet (mimo że były one obowiązkowe) i mają cztery lub więcej osi, płacą za przejazd całym płatnym odcinkiem autostrady A2 189 zł. Daje to ponad 1,2 zł za kilometr.

W Niemczech wprowadzenie elektronicznego systemu pobierania myta trwało kilka lat. Pierwsza próba zakończyła się fiaskiem. Dopiero za drugim razem udało się system wprowadzić. Funkcjonuje już ponad trzy lata i zbiera bardzo dobre recenzje.

Porównanie kosztów przejazdów ciężarówki z winietą i bez

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

MARIUSZ GAWRYCHOWSKI

mariusz.gawrychowski@infor.pl

OPINIA

ADRIAN FURGALSKI

dyrektor w Zespole Doradców Gospodarczych TOR

Likwidacja winiet to jedyne wyjście, by naprawić błąd, jakim było wprowadzenie rekompensat dla operatorów autostradowych za niepobieranie opłat za przejazd od ciężarówek. Inaczej już w przyszłym roku państwo płaciłoby im więcej niż miałoby przychodów z tytułu winiet. Na pewno ich likwidacja spowoduje przeniesienie ruchu ciężarowego na bezpłatne drogi krajowe i samorządowe. Szacuje się, że z tego powodu trzeba będzie dodatkowo wyłożyć ok. 1,5 mld zł na ich remonty. To jednak mniej niż kwota ewentualnych rekompensat.

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA