Prąd będzie droższy, ale na razie dla firm
REKLAMA
Sprawdzają się nasze prognozy o kolejnej w tym roku podwyżce cen energii. Vattenfall Sales Poland, RWE Stoen i EnergiaPro Gigawat należąca do grupy Tauron Polska Energia zaproponowały odbiorcom przemysłowym drugą w tym roku podwyżkę cen energii. Do pierwszej doszło z początkiem 2008 r. i wyniosła średnio około 25 proc. Ta marcowa też nie będzie niska.
REKLAMA
- Ze względu na wzrost cen hurtowych podnosimy od marca ceny dla odbiorców przemysłowych o około 19 proc., ale nie dotyczy to odbiorców, którzy zawarli kontrakty z ceną gwarantowaną - mówi Grzegorz Lot, dyrektor ds. sprzedaży Vattenfall Sales Poland.
- Jeśli ceny w hurcie nie spadną radykalnie, to będziemy musieli podnieść ceny również gospodarstwom domowym - dodaje Grzegorz Lot.
RWE Stoen podaje podobne powody wzrostu cen dla przemysłu, który ma nastąpić też od marca.
- Ze względu na nieoczekiwany, znaczny wzrost kosztów zakupu energii na rynku hurtowym RWE Stoen było zmuszone do weryfikacji stawek w taryfach biznesowych - mówi Magdalena Borek-Dwojak z RWE Stoen. Dodaje, że zmiana taryfy nastąpiła w głównej mierze ze względu na ponad 60-proc. wzrost cen na Towarowej Giełdzie Energii.
RWE Stoen nie zgodził się na podanie skali podwyżek, ale specjaliści oceniają, że nie powinna być wyższa niż 20 proc.
- Zaproponowaliśmy naszym klientom przemysłowym nowe ceny od pierwszego marca. Proponowana podwyżka wynika wyłącznie ze wzrostu hurtowych cen energii - mówi z kolei Piotr Rudziński, wiceprezes zarządu EnergiPro Gigawat, z grupy Tauron Polska Energia i dodaje, że proponowana podwyżka ma wynieść kilkanaście procent.
Ze wzrostem cen na rynku hurtowym prawdopodobnie nie poradzi sobie żaden sprzedawca.
- Też myślimy o podwyżce cen dla przemysłu - mówi Jacek Śmiech, prezes zarządu Energa Obrót.
IRENEUSZ CHOJNACKI
ireneusz.chojnacki@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA