REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracodawcy domagają się kar finansowych za porzucenie pracy

Izabela Rakowska-Boroń
Izabela Rakowska-Boroń
izabela.rakowska-boron@infor.pl

REKLAMA

Pracownicy coraz częściej porzucają pracę z dnia na dzień. Za nagłe odejście z firmy prawo nie przewiduje żadnych sankcji. Pracodawcy chcą odszkodowań od nieuczciwych podwładnych.

NOWOŚĆ

REKLAMA

REKLAMA

Otwarcie europejskich rynków pracy spowodowało, że coraz więcej pracowników decyduje się na porzucenie pracy i wyjazd za granicę. Pracodawcy narzekają, bo ponoszą straty z powodu nagłej i niewyjaśnionej nieobecności pracownika w pracy. Dlatego domagają się zaostrzenia kar dla takich osób.

Najpierw zarobek

- Kiedy zadzwonił do mnie pośrednik pracy z ofertą zatrudnienia w jednej z brytyjskich restauracji, nie wahałam się - mówi Magda Raczkiewicz, studentka.

REKLAMA

W Polsce była zatrudniona w sieci sklepów odzieżowych. Musiała się zdecydować od razu, bo w kolejce po tę pracę czekało sześć innych osób. Powiadomiła szefa o natychmiastowej rezygnacji z pracy i rozwiązała stosunek pracy na mocy porozumienia stron. Jej kolega Mariusz Rogalski, który nie poinformował pracodawcy o wyjeździe za granicę i podjęciu tam pracy, został zwolniony dyscyplinarnie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Brak sankcji

W opinii Marcina Wojewódki, radcy prawnego w Kancelarii Radców Prawnych Wojewódka Pabisiak, pracodawcy chcąc ukarać pracowników za porzucenie pracy nie wydają im świadectw pracy.

- Jest to jednak bezwzględny obowiązek pracodawcy. Mogą oni natomiast, po otrzymaniu informacji o porzuceniu przez pracownika pracy, rozwiązać z nim umowę o pracę w tzw. trybie dyscyplinarnym czyli z zastosowaniem art. 52 k.p. - podkreśla Marcin Wojewódka.

Wtedy rozwiązanie umowy w tym trybie powoduje tylko, że jeśli pracownik nie podejmie zatrudnienia przez pół roku, nie będzie miał prawa do zasiłku dla bezrobotnych.

Pracodawca płaci

- Budowa niemal stanęła, bo niespodziewane jeden z kluczowych pracowników porzucił pracę - opowiada Stanisław Moreń, szef firmy budowlanej z Podkarpacia.

Pewnie zaproponowałby podwładnemu większą pensje, gdyby został przez niego poinformowany o jego planach. Pracownik jednak nie powiadomił go o tym, że podejmuje pracę w innym miejscu. W związku z tym zwolnił go dyscyplinarnie.

- Szukałem w pośpiechu innego pracownika z odpowiednimi kwalifikacjami, co nie było proste. Zanim jednak go zatrudniłem, musiałem czekać na wyniki wstępnych badań lekarskich - mówi przedsiębiorca.

W podobnej sytuacji znalazł się Michał Wieteska prowadzący firmę transportową na Mazowszu. Jego pracownik miał zawieźć towar do Gdańska - produkty spożywcze o krótkim terminie przydatności do spożycia. Nie stawił się jednak w pracy. Nie poinformował także pracodawcy o ewentualnej chorobie czy skorzystaniu z prawa do urlopu na żądanie. Przedsiębiorca nie mógł znaleźć zastępstwa, przez co opóźnił transport i naraził się na straty. Niesolidnego kierowcę zwolnił dyscyplinarne z pracy, ale nie domagał się od niego odszkodowania za poniesione straty, ponieważ przestał być jego pracownikiem.

Czasem możliwe odszkodowanie

- Pracodawca może domagać się na podstawie k.p. odszkodowania od pracownika, który porzuca pracę na mocy przepisów o odpowiedzialności materialnej pracowników - uważa Elżbieta Judasz z Departamentu Prawnego w Głównym Inspektoracie Pracy.

Dodaje, że jest to jednak trudne wobec tych pracowników, którzy porzucili pracę, i związku z tym nie zależy im na dotyczasowym etacie, bo np. rozpoczęli pracę w innej firmie.

W opinii Sądu Najwyższego dochodzenie przez pracodawcę odszkodowania od pracownika jest możliwe. W wyroku z 29 kwietnia 2005 r. (III PK 2/05, M.P.Pr. 2005/6/142), SN orzekł, że pracownik, który niezgodnie z prawem rozstaje się z pracodawcą, musi liczyć się z zapłatą odszkodowania.

- Pracodawca musi jednak udowodnić, jaki wpływ na powstanie szkody miał fakt zaprzestania przez pracownika wykonywania obowiązków pracowniczych - podkreśla Marcin Wojewódka.

Postulaty pracodawców

Dlatego eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan opowiadają się za przywróceniem w kodeksie pracy instytucji porzucenia pracy istniejącej do 1996 roku. Dzięki temu pracownicy, którzy nagle przestają przychodzić do pracy, musieliby zapłacić odszkodowanie pracodawcy. Firmom natomiast łatwiej byłoby dochodzić swoich roszczeń.

- Odszkodowanie powinno wynieść trzykrotność pensji pracownika - uważa Jacek Męcina, ekspert PKPP Lewiatan.

Taka sankcja odstraszałaby też pracowników od porzucania pracy. Sprawa przeciw niemu byłaby kierowana do sądu pracy. W związku z tym komornik mógłby wystawiać pracownikowi nakaz zapłaty takiej kary.

- Pracodawca może obecnie skierować sprawę o odszkodowanie od pracownika za poniesione straty na drogę cywilną, ale według mnie nie jest to skuteczne - uważa Elżbieta Judasz.

Jak wskazuje, zgodnie z art. 114 k.p., pracownik, który wskutek niewykonania obowiązków pracowniczych wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach rozdziału I działu V kodeksu pracy.

Podobnego zdania jest Jacek Męcina, który podkreśla, że w tym przepisie nie ma mowy o skierowaniu sprawy do sądu cywilnego. Dlatego, według niego, konieczna jest nowelizacja kodeksu pracy i przywrócenie instytucji porzucenia pracy.

Resort rozważa propozycje

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uznało, że to poważny problem.

- Nie wykluczamy nowelizacji kodeksu pracy, m.in. w tym zakresie. Zanim jednak rozpoczniemy przygotowywać projekt, musimy znać opinię partnerów społecznych w tej sprawie - mówi Bożena Diaby, rzecznik resortu pracy.

Dodaje, że sprawa musi być najpierw zaakceptowana przez Komisję Trójstronną.

Związki zawodowe są jednak przeciw takiej nowelizacji.

- Gdyby pracodawcy posłuchali naszych postulatów, że pracowników trzeba wiązać z firmą, np. wyższą pensją czy umową na czas nieokreślony, nie dochodziłoby do takich sytuacji - podkreśla Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ.

Porzucenie pracy

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

IZABELA RAKOWSKA-BOROŃ

izabela.rakowska-boroń@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

REKLAMA

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

3 tys. zł na jeden pojazd. Można już składać wnioski o dofinansowanie do wymiany tachografów

Od 1 grudnia od godz. 10:00 firmy transportowe z przewozami do państw UE mogą już składać wnioski o dofinansowanie do wymiany tachografów. Na jeden pojazd należy się kwota do 3 tys. zł. Obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy.

Polskie banknoty w portfelach świata. Jak PWPW buduje swoją pozycję na globalnym rynku Gwatemala, Peru, Paragwaj [Gość Infor.pl]

Dla większości z nas to kraje widziane raczej na wakacyjnych zdjęciach niż w kontekście polskiego przemysłu. A jednak właśnie tam obywatele płacą banknotami wyprodukowanymi w > Polsce. I nie chodzi o druk, ale o pełną produkcję. O to, jak powstają > te banknoty i dlaczego świat tak chętnie zamawia je w Warszawie, > opowiadała Grażyna Rafalska, dyrektor Biura Sprzedaży Polskiej > Wytwórni Papierów Wartościowych.

Firma Dobrze Widziana 2025 i Medal Solidarności Społecznej – poznaliśmy tegorocznych laureatów

W czwartek, 27 listopada 2025 r. w Warsaw Presidential Hotel odbył się finał XVI edycji konkursu Firma Dobrze Widziana. Konkurs ten ma na celu promowanie firm członkowskich Business Centre Club, które realizują działania CSR oraz ESG. Wydarzenie odbyło się pod Honorowym Patronatem Ministra Rodziny i Polityki Społecznej oraz Rektora Szkoły Głównej Handlowej.

REKLAMA

Główny Inspektorat Sanitarny: kontrola produktów biobójczych przeznaczonych wyłącznie dla użytkowników profesjonalnych [Podsumowanie]

Główny Inspektorat Sanitarny przeprowadził ogólnopolską kontrolę produktów biobójczych przeznaczonych wyłącznie dla użytkowników profesjonalnych stosowanych m.in. w konserwacji drewna oraz materiałów budowlanych. Oto podsumowanie akcji.

Dłuższy termin na oświadczenie o korzystaniu z zamrożonej ceny prądu. Firmy z sektora MŚP będą miały czas do 30 czerwca 2026 r.

Rząd przyjął w środę [red. 26 listopada 2025 r.] projekt ustawy o przedłużeniu firmom z sektora MŚP do 30 czerwca 2026 r. czasu na złożenie swoim sprzedawcom energii elektrycznej, oświadczeń o korzystaniu z zamrożonych cen prądu w II połowie 2024 r.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA