Korzyści będą zależeć od liczby upoważnionych firm
REKLAMA
Od 1 stycznia 2008 r. weszła w życie nowa instytucja wspólnotowego prawa celnego - upoważniony podmiot gospodarczy (AEO). Firma posiadająca certyfikat AEO ma być rozpoznawana jako wiarygodny partner, który korzysta z wielu uproszczeń celnych. Zanim jednak firma otrzyma status AEO, służba celna przeprowadzi kontrolę.
REKLAMA
Odroczone korzyści
Zdaniem doradców z zespołu ds. cła i akcyzy KPMG wiele firm podchodzi sceptycznie do kwestii ubiegania się o certyfikat AEO, ponieważ korzyści z jego uzyskania, na obecnym etapie, wydają się niewielkie i trudno mierzalne w stosunku do kosztów, jakie trzeba ponieść, aby go otrzymać.
REKLAMA
Dodatkowymi korzyściami z posiadania statusu są m.in. możliwość lepszego planowania operacji handlowych i obniżenia kosztów kontroli dostawców, a przede wszystkim - zwiększone bezpieczeństwo i współpraca w ramach całego łańcucha dostaw.
- Dzięki weryfikacji działalności przedsiębiorstwa pod kątem spełniania przez nie wymogów AEO mogą pojawić się korzyści związane z polepszeniem kontroli funkcjonowania danego przedsiębiorstwa - stwierdza Agnieszka Bartuzi, konsultant w KPMG.
Budowę bezpiecznego łańcucha dostaw ma ułatwić elektroniczna baza danych identyfikująca podmioty ze statusem AEO, która będzie uruchomiona od 2009 roku.
Przywileje poza Unią
W przyszłości jednak przedsiębiorcy posiadający status AEO mogą oczekiwać uprzywilejowanego traktowania przez służby celne również w krajach poza Unią. Magdalena Chmielewska, specjalista w KPMG, przypomina, że obecnie trwają prace nad wzajemnym uznawaniem systemów bezpieczeństwa podobnych do AEO, które istnieją już np. w Stanach Zjednoczonych (C-TPAT), Kanadzie (FAST) czy Nowej Zelandii (SES).
Również na forum Światowej Organizacji Celnej (WCO) podjęta została tzw. inicjatywa SAFE, mająca na celu m.in. ujednolicenie wymogów stawianych upoważnionym podmiotom w różnych krajach.
- Chodzi o to, aby przedsiębiorcy mieli dużą motywację do działania w tym zakresie - konkluduje Magdalena Chmielewska.
PRZEMYSŁAW MOLIK
przemyslaw.molik@infor.pl
OPINIA
Marek Szymański
ekspert KPMG
REKLAMA
Poprawa efektywności obrotu towarowego w związku z wdrożeniem systemu AEO będzie zależeć przede wszystkim od liczby przedsiębiorstw, które uzyskają uprzywilejowany status, sprawności organów celnych w ich obsłudze oraz, w dalszej przyszłości, od uznawania unijnego uprzywilejowanego statusu przez państwa spoza Unii Europejskiej.
Zważywszy na bardzo dużą wagę, jaką przywiązują do kwestii bezpieczeństwa handlu władze Stanów Zjednoczonych, a za nimi ich główni partnerzy handlowi - UE i Chiny, jak również prace podejmowane w tym zakresie na forum Światowej Organizacji Handlu nie można wykluczyć, że tworzone będą dalsze zachęty prawne mobilizujące przedsiębiorców do zapewniania bezpieczeństwa w ramach ich łańcuchów dostaw i zachęcające ich do ubiegania się o uzyskanie statusu AEO.
REKLAMA
REKLAMA