REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zamawiający wybierają tańsze oferty z obawy przed zarzutem korupcji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Wzrasta liczba przetargów publicznych rozstrzyganych wyłącznie na podstawie kryterium cenowego. Najtańsza oferta rzadko jest ofertą najlepszą.

Zamawiający coraz częściej rozstrzygają przetargi tylko na podstawie jednego kryterium cenowego. W 2006 roku w oparciu o najniższą cenę rozstrzygnięto 64 proc. zamówień publicznych. To o ponad 10 proc. więcej niż w 2005 roku. W ten sposób kilka kluczowych inwestycji właśnie przez najtańszą ofertę zakończyło się skandalem - najbardziej znanym jest budowa Terminalu 2 na Okęciu.

REKLAMA

- Najtańsza oferta często nie gwarantuje wykonania danej usługi w sposób zadowalający. Traci na tym i zamawiający, i klienci. Dostaje towar gorszej jakości lub usługę wykonywaną na niskim poziomie. Ponadto tani produkt często okazuje się w rzeczywistości droższy, bo trzeba do jego ceny doliczyć wysokie koszty eksploatacji i napraw - wskazuje Marek Kowalski, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Czystości.

Inne kryteria

Tym razem problemem nie jest złe prawo. Ustawodawca dopuścił możliwość dokonywania wyboru najkorzystniejszej oferty na podstawie innych kryteriów (art. 91 ust. 2 p.z.p.).

REKLAMA

- Mogą to być tylko kryteria odnoszące się do przedmiotu zamówienia, takie jak na przykład jakość, funkcjonalność, parametry techniczne, zastosowanie określonych technologii w zakresie oddziaływania na środowisko, koszty eksploatacji czy serwis - wylicza Kamila Podwapińska, wykładowca Podyplomowego Studium Zamówień Publicznych UW. Nawet jeśli zamawiający decyduje się na skorzystanie z innych kryteriów, cena również musi być brana pod uwagę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Jeśli poza ceną określone zostaną dodatkowe kryteria, może okazać się, że punktacja za te dodatkowe kryteria spowoduje wybór oferty z wyższą ceną, ale jednocześnie z lepszymi parametrami jakościowymi czy technicznymi - dodaje Kamila Podwapińska.

- Poza ceną zamawiający ma prawo stosować wyłącznie kryteria odnoszące się do przedmiotu zamówienia. W dwóch sytuacjach prawo zamówień publicznych dopuszcza natomiast stosowanie kryteriów oceny ofert odnoszących się do właściwości wykonawcy. Dotyczy to usług wymienionych w art. 5 ust. 1 oraz udzielania koncesji na roboty budowlane (art. 129) - wyjaśnia Marcin Płużański, prawnik specjalizujący się w prawie zamówień publicznych.

Najkorzystniejsza oferta

Zdaniem Marcina Płużańskiego najtańsza oferta może być ofertą najkorzystniejszą tylko przy spełnieniu dwóch założeń.

- Po pierwsze, zamawiający bardzo precyzyjnie określi w specyfikacji istotnych warunków zamówienia cechy techniczne i jakościowe, opisując przedmiot zamówienia. Drugim warunkiem zastosowania ceny jako jedynego kryterium jest jednoznaczne określenie w specyfikacji warunków przyszłej umowy w sprawie zamówienia publicznego, takich jak np. termin realizacji zamówienia, warunki gwarancji jakości, warunki płatności - mówi Marcin Płużański.

Podobnie uważa Łukasz Korba, naczelnik Biura Zamówień Publicznych Urzędu m.st. Warszawa.

REKLAMA

- Zamawiający mogą w celu uzyskania towarów czy usług o odpowiedniej jakości wymagać załączenia do oferty odpowiednich dokumentów potwierdzających spełnianie warunków jakościowych czy funkcjonalnych. Wtedy wybierają najtańszy przedmiot lub usługę, która jednocześnie odpowiada stawianym oczekiwaniom - dodaje.

- Gdy zamawiane są dostawy lub usługi powszechnie dostępne, najkorzystniejszy dla zamawiającego będzie wybór oferty najtańszej - uważa Kamila Podwapińska. Z kolei w przypadku zamówień, w których charakterystyka przedmiotu zamówienia jest skomplikowana lub wyspecjalizowana, mało prawdopodobne jest, by oferta najtańsza była zawsze ofertą najlepszą. Z tego też powodu w postępowaniach takich zamawiający powinni korzystać z dodatkowych kryteriów oceny ofert, do czego ustawa p.z.p. daje im pełne prawo - dodaje.

Trudny opis

Zamawiający nieoficjalnie wskazują, że wybierają kryterium cenowe z obawy przed ewentualnym podważeniem prawidłowości postępowania przez organy kontrolne. Z kolei, zdaniem Marka Lubienieckiego, eksperta z Kancelarii Zamówień Publicznych, niechęć do stosowania dodatkowych kryteriów wynika z trudności sformułowania kryteriów w taki sposób, by jednocześnie uwzględniały: zasady uczciwej konkurencji, precyzję w ich formułowaniu (co przy kryteriach niemierzalnych może być bardzo trudne) i jak najbardziej obiektywny sposób przyznawania punktów.

- Zamawiający musi odpowiednio określić wagę dodatkowych kryteriów w relacji do kryterium ceny i liczyć się z możliwością składania protestów i odwołań, co w przypadku przegranej kończy się koniecznością unieważnienia postępowania - dodaje Marek Lubieniecki. Zamawiający bardzo łatwo może się narazić na zarzut utrudniania uczciwej konkurencji.

- Bardzo ciężko jest przełożyć na zapisy specyfikacji ocenę jakości np. artykułów spożywczych, samochodów czy sprzętu biurowego. Dlatego kryterium jakości wymienione w ustawowym katalogu jest rzadko stosowane przez zamawiających - mówi Marcin Płużański. Dodaje, że wskazywanie w opisie przedmiotu zamówienia znaków towarowych jest z kolei bardzo ograniczone, a jeżeli nawet można tak opisać zamówienie, to trzeba dopuścić produkty równoważne.

Dokładne warunki

Zamawiający może zagwarantować sobie odpowiednią jakość dostaw, usług czy robót budowlanych przy jednym kryterium cenowym, ale pod pewnymi warunkami.

- Przede wszystkim opis przedmiotu zamówienia, musi być możliwie najbardziej precyzyjnie opisany. Określając przedmiot zamówienia, zamawiający powinien wskazać, że są to wymagania/parametry minimalne. Dzięki temu zamawiający otrzyma przedmiot zamówienia co najmniej w minimalnym stopniu mu odpowiadający i wystarczający - radzi Marek Lubieniecki.

Ponadto proponuje zamawiającym maksymalne, jednakże zgodne z prawem, ustanowienie warunków podmiotowych. Wpłynie to na jakość wykonania zamówienia.

Kryteria oceny ofert

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA