REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak co trzy miesiące udręczyć przedsiębiorcę

Dominika Wielowieyska

REKLAMA

Jednym z najgłupszych przepisów uderzających w przedsiębiorców jest rozporządzenie ministra pracy, które zezwala naszym sąsiadom ze Wschodu na pracę w Polsce jedynie na trzy miesiące.

Pracodawcy mają spore problemy ze znalezieniem rąk do pracy. Jeżeli mogliby zatrudniać Polaków, to dawno by to zrobili. Ale nie ma chętnych. Dziś biorą więc Ukraińców i Białorusinów, ale po trzech miesiącach muszą wymieniać starą ekipę na nową. Bo nasi sąsiedzi mogą w Polsce pracować bez zezwolenia jedynie trzy miesiące. W związku z tym przedsiębiorcy zatrudniają ludzi rotacyjnie, co podraża koszty całego przedsięwzięcia, bo przecież trzeba zapłacić agencjom zajmującym się wymianą ludzi.

REKLAMA

 

Owszem, przedsiębiorca może wystąpić o pozwolenie na pracę dla Ukraińca, potem pracownik ów może wystąpić o pobyt tymczasowy. Ale mitręga, jaka się z tym wiąże, jest wprost niewiarygodna. Prócz stosu dokumentów, jakie trzeba złożyć, i zapłacenia kilkuset złotych za złożenie jednego wniosku trzeba jeszcze wydać pieniądze na ogłoszenia oferujące pracę Polakom. Dopiero gdy nikt chętny się nie zgłosi, wówczas może liczyć na łaskę urzędu pracy.

 

Potem jest jeszcze zezwolenie na pobyt tymczasowy, i tu decyduje widzimisię urzędnika. Te same podania mogą otrzymać dwie różne odpowiedzi. Pomijam już to, że złożenie wniosku o pobyt tymczasowy graniczy z cudem z powodu tłumów pod odpowiednim urzędem.

 

O ile duże firmy mają swoje struktury zdolne sprostać tym wymaganiom, o tyle małe i średnie męczą się i tracą czas zupełnie bezproduktywnie. Wszystko po to zaś, aby politycy mogli dumnie ogłosić, że w imię interesów naszych obywateli nie otwierają rynku pracy na Wschód.

 

Gdyby przedsiębiorcy mieli szansę zatrudniać cudzoziemców na dłuższy okres, to chętniej rejestrowaliby tych pracowników oficjalnie i płacili za nich składki ZUS-owskie. Częsta rotacja ludzi sprzyja zatrudnianiu ich na czarno ze szkodą dla budżetu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
 

Niestety, na razie Ministerstwo Pracy nie rozważa zmiany przepisów. Bo kto powiedział, że musimy zdążyć z inwestycjami na Euro 2012 i że mamy budować tanio?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA