Certyfikaty pomogą ocenić koszty eksploatacji
REKLAMA
ZMIANA PRAWA
REKLAMA
Sejmowa Komisja Infrastruktury częściowo przyjęła senackie poprawki do ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane (Dz.U. z 2006 r. nr 156, poz. 1118), które miały charakter redakcyjny. Dziś Sejm będzie głosował nad przyjęciem poprawek.
Nowelizacja wprowadza obowiązek sporządzania i posiadania certyfikatów zużycia energii budynków. Od 1 stycznia 2009 r. wszystkie obiekty wprowadzane do obrotu, czyli sprzedawane lub wynajmowane, będą musiały posiadać certyfikat energetyczny. Wskaże on zużycie energii w budynku lub mieszkaniu, a tym samym koszty ich utrzymania.
REKLAMA
- Dziś około 40 proc. energii zużywane jest przez gospodarstwa domowe. Z jednej strony, wskazuje to koszty energii ponoszone przez obywateli, z drugiej zaś, duże koszty państwa, które jest odpowiedzialne za pozyskiwanie energii - mówi Edward Czesak, poseł PiS i współautor ustawy. Certyfikaty z pewnością pozwolą ograniczyć zużycie energii - dodaje.
Świadectwa energetyczne mają być sporządzane i wydawane przez absolwentów wyższych uczelni, którzy odbędą odpowiednie szkolenie i zdadzą egzamin organizowany przez ministra budownictwa. Koszt sporządzenia certyfikatu dla jednego lokalu wyniesie od 500 zł do 1 tys. zł. Będzie on ważny przez dziesięć lat.
- Chcemy dać przede wszystkim młodym ludziom kończącym studia szansę na wykonywanie nowego zawodu. Proponowane rozwiązanie ma na celu zapewnienie odpowiedniego przygotowania merytorycznego osób dokonujących oceny energetycznej, przy poszanowaniu zasad wolnego rynku, ochrony konsumentów i konkurencji - mówi Edward Czesak.
REKLAMA
Z obowiązku sporządzania certyfikatu zostaną zwolnieni m.in. właściciele budynków zabytkowych, przeznaczonych do kultu religijnego, niemieszkalnych służących gospodarce rolnej, przemysłowych i gospodarczych o zapotrzebowaniu na energię nie większym niż 50 kWh/mkw./rok oraz wolno stojących o powierzchni użytkowej poniżej 50 mkw.
Konieczność wprowadzenia świadectw energetycznych wynika z unijnej Dyrektywy 2002/91/WE w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (Dz.Urz. L I z 4 stycznia 2003 r., str. 65-71). Posłowie nie mają jednak czasu, gdyż termin na wdrożenie dyrektywy upłynął 4 stycznia 2006 r. Komisja Europejska już przed wakacjami ostrzegała polski rząd, że jeżeli szybko nie przyjmiemy odpowiednich przepisów, to grożą nam kary sięgające setek milionów euro.
800 mln zł zarobią osoby wystawiające certyfikaty energooszczędności
1 tys. zł koszt sporządzenia certyfikatu dla jednego lokalu
Małgorzata Ostrzyżek
REKLAMA
REKLAMA