Za sprzedaż podróbek grozi kara więzienia
REKLAMA
NOWE PRAWO
REKLAMA
Dzisiaj wchodzą w życie znowelizowane przepisy ustawy Prawo własności przemysłowej (Dz.U. z 2003 r. nr 119, poz. 1117). Nowe regulacje zaostrzają odpowiedzialność karną za handel podrabianymi towarami. Dotychczas odpowiadał tylko ten, kto takie towary wprowadzał po raz pierwszy do obrotu lub też w tym celu je wyrabiał. Dalsza sprzedaż była dozwolona.
- W praktyce oznaczało to, że przestępstwo mógł popełnić jedynie producent i importer towarów podrabianych, a nie dalszy dystrybutor - wyjaśnia Rafał Parczewski, dyrektor generalny Stowarzyszenia ProMarka.
REKLAMA
Nowy art. 305 ustawy Prawo własności przemysłowej stanowi, że grzywna albo dwa lata więzienia będą grozić także za obrót takimi towarami. W przypadku gdy sprzedaż towarów podrobionych stanowi stałe źródło dochodu, sprawca może ponieść karę nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
- Teraz nie będzie już żadnej taryfy ulgowej dla fałszerzy. Postępowania wobec handlarzy nie będą umarzane z powodu braku przestępstwa - wyjaśnia prokurator Maciej Kujawski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
- Nowelizację przepisów oceniam bardzo pozytywnie. Jestem przekonany, że przyczyni się do wzmocnienia ochrony praw własności intelektualnej w Polsce. Od tej pory osoby handlujące podróbkami nie będą mogły czuć się bezkarnie - twierdzi Rafał Parczewski.
REKLAMA
Dotychczasowa ochrona znaków towarowych była iluzoryczna, gdyż SN stwierdził, że wprowadzenie do obrotu podrobionych towarów oznacza przekazanie przez producenta lub importera takich towarów do obrotu po raz pierwszy (uchwała z 24 maja 2005 r., I KZP 13/05). Wskutek tego każdy, kto nabywa podróbki markowych towarów, a następnie sprzedaje dalej, robi to zgodnie z prawem. Zmiana przepisów oznacza, że karalne będzie także kolejne wprowadzanie do obrotu, czyli odsprzedaż. W razie skazania sąd będzie mógł orzec przepadek materiałów i narzędzi, które służyły do popełnienia przestępstwa.
- W nowym stanie prawnym każdy, niezależnie od tego, czy wprowadza towar do obrotu po raz pierwszy czy dokonuje kolejnego wprowadzenia, narazi się na sankcje karne - podsumowuje Konrad Staniszewski, ekspert z Kancelarii Maximus A.K. Nowakowski.
CZARNY RYNEK PODROBIONYCH TOWARÓW
Pięć do siedmiu procent obrotu towarami stanowi w Polsce sprzedaż podróbek. Głównym rynkiem zbytu dla fałszerzy podrobionych towarów jest Stadion Dziesięciolecia w Warszawie. Jego legalne obroty to ponad 5 mld zł, a nielegalne, według Centralnego Biura Śledczego, nawet 12 mld zł.
450 mld euro wynoszą roczne straty światowej gospodarki z działalności fałszerzy
ŁUKASZ SOBIECH
REKLAMA
REKLAMA