Firmy szybciej dowiedzą się o konkursach
REKLAMA
REKLAMA
Resort rozwoju regionalnego zalecił instytucjom, które w latach 2007-2013 będą przeprowadzały konkursy, by z półrocznym wyprzedzeniem informowały o ich terminach.
- Taka zasada ma pozwolić przedsiębiorcom i innym beneficjentom na lepsze przygotowanie potrzebnych dokumentów i zaplanowanie inwestycji. To ważne, by wiedzieli oni nie tylko o tym, że został już ogłoszony nabór wniosków, ale także kiedy zostanie ogłoszony - mówi GP Aleksandra Sztetyłło-Budzewska, dyrektor departamentu informacji i promocji w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
REKLAMA
Wcześniejsza informacja o planowanym naborze wniosków podoba się przedsiębiorcom, bo wychodzi naprzeciw ich potrzebom. Jednak ideałem - zdaniem Marzeny Chmielewskiej z PKPP Lewiatan, byłyby roczne plany wykorzystania środków unijnych, tak jak ma to miejsce w przypadku programu operacyjnego Kapitał Ludzki.
Na potrzeby tego programu co roku będzie powstawał Plan Działania, który ma zawierać informacje nie tylko o terminach konkursu, ale także o podziale środków finansowanych oraz preferowanych typach projektów w danym roku.
Aleksandra Sztetyłło-Budzewska zaznacza, że nie jest możliwe, by w tym roku półroczny okres wyprzedzenia został zastosowany. Ministerstwo i część urzędów marszałkowskich nadal negocjuje z KE ostateczny kształt programów operacyjnych. Nie wiadomo, kiedy zostaną one przyjęte przez Brukselę. To zaś powoduje, że nieznany jest termin pierwszych konkursów. Jednak w przyszłym roku, gdy ruszą fundusze unijne, można się spodziewać, że instytucje będą się starały przestrzegać półrocznego terminu.
MARIUSZ GAWRYCHOWSKI
mariusz.gawrychowski@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA