Będą pieniądze na indywidualną rehabilitację
REKLAMA
ZMIANA PRAWA
Pracodawca zatrudniający osoby niepełnosprawne i pobierający z tego tytułu dofinansowanie do ich wynagrodzeń, będzie mógł przekazywać nadwyżkę takich dotacji na zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych - wynika z nowelizacji ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu niepełnosprawnych, którą przyjął Sejm.
Oznacza to, że gdy kwota miesięcznego dofinansowania (stanowić ona może 50, 110 lub 130 proc. płacy minimalnej) przekracza kwotę miesięcznej pensji niepełnosprawnego pracownika, nadwyżka przekazywana jest na ZFRON. Co najmniej 15 proc. środków funduszu pracodawca musi przekazać na indywidualne programy rehabilitacji, a co najmniej 10 proc. środków - na pomoc indywidualną dla obecnych i byłych niepełnosprawnych. Rząd chciał zlikwidować możliwość finansowania tego typu działalności z nadwyżek dofinansowań do wynagrodzeń niepełnosprawnych. Sejm przyjął jednak poprawkę Senatu w tej sprawie i pracodawcy nadal mogą przekazywać takie środki na ZFRON.
- Gdyby posłowie poparli pomysł rządu, mielibyśmy kłopot z wygospodarowaniem środków na prowadzenie rehabilitacji i na pewno byłaby ona ograniczona - mówi Jarosław Nowak z krakowskiej firmy Manex, posiadającej status ZPChr, który finansuje swoim pracownikom cztery indywidualne programy rehabilitacyjne rocznie.
Niekorzystną dla pracodawców zmianę przepisów resort pracy tłumaczył koniecznością dostosowania polskiego prawa do rozporządzenia Komisji Europejskiej z 5 grudnia 2002 r. w sprawie pomocy państwa w zakre- sie zatrudniania (nr 2204/2002). Dodatkowo w opinii rządu wykorzystanie środków ZFRON na indywidualną rehabilitację było niezadowalające.
- Potwierdziła to kontrola NIK, która wykazała, że w 29,7 proc. kontrolowanych zakładów indywidualne programy rehabilitacji były wykorzystywane w minimalnej dopuszczalnej wielkości, a w 40 proc. zakładów w ogóle nie prowadzono takich programów - tłumaczy Mirosław Mielniczuk, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Według danych resortu pracy w 2006 roku na indywidualne programy pracodawcy przekazali tylko 8,9 mln zł, czyli zaledwie 5 proc. środków, jakie mogli wykorzystać na ten cel. Mimo pomyślnego dla przedsiębiorców głosowania w Sejmie, przyszłość ZFRON wciąż nie jest jasna.
- Jeśli przywrócenie obowiązującego modelu dofinansowywania indywidualnych programów rehabilitacji oznaczać będzie udzielanie tzw. pomocy automatycznej, której wielkości nie można de facto monitorować i zaprzestać jej wypłacania po przekroczeniu pewnego limitu, to przyjęcie poprawki Senatu będzie prowadzić do niezgodności ustawy ze wspólnotowymi zasadami udzielania publicznej pomocy - uważa Ewa Ośniecka-Tamecka z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.
A Polska, jako członek UE, będzie musiała dostosować swoje przepisy do prawa wspólnotowego.
5 proc. przekazanych im środków pracodawcy wykorzystali na indywidualną rehabilitację pracowników
ŁUKASZ GUZA
REKLAMA
REKLAMA