Wójt będzie mógł wstrzymać działalność firmy
REKLAMA
ZMIANA PRAWA
Projekt ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej jest jeszcze przed uzgodnieniami międzyresortowymi, a już wzbudza duże kontrowersje. Wczoraj z inicjatywy Ministerstwa Środowiska odbyła się debata na temat proponowanych w niej rozwiązań.
Zgodnie z projektem działalność gospodarcza, powodująca nieprzyjemne zapachy, będzie mogła zostać wstrzymana. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta uzyska prawo podjęcia decyzji o zaprzestaniu prowadzenia przez przedsiębiorcę działalności, jeżeli nie zostaną wyeliminowane tzw. uciążliwości zapachowe z nią związane.
Przedsiębiorcy są zdania, że regulacja uderzy w nich. Uważają, że tzw. uciążliwości zapachowej nie da się zmierzyć i podlega ona wyłącznie odczuciom subiektywnym.
- Definicja uciążliwości zapachowej jest nieostra. Nie ma określonych standardów i nie ma wartości progowej, od której uznawałoby się istnienie uciążliwości zapachowej - mówi Mirella Lechna, radca prawny w Kancelarii Wardyński i Wspólnicy. Zaznacza, że wszystkie elementy uciążliwości zapachowej podlegają subiektywnej ocenie.
Jan Szyszko, minister środowiska, podczas wczorajszej debaty twierdził podobnie.
- Zapach jest pojęciem względnym. Nie widzę możliwości jego zmierzenia - mówił Jan Szyszko. Dodawał, że z własnego doświadczenia wie, jak ciężko jest ludziom, żyjącym w sąsiedztwie niektórych zakładów.
Projekt ustawy dotyczy głównie ferm drobiowych, gospodarstw rolnych, hodowców bydła, rybaków czy oczyszczalni ścieków. Zakłada, że w przypadku stwierdzenia uciążliwości zapachowej, właściciel zakładu będzie musiał ograniczyć emisję nieprzyjemnego zapachu lub usunąć jego przyczynę. Jeżeli tego nie zrobi, to musi się liczyć ze wstrzymaniem prowadzenia działalności. Firmie nie będzie przysługiwało z tego tytułu odszkodowanie.
Przedsiębiorcy podkreślają, że w praktyce może nie być sposobu na ograniczenie uciążliwości zapachowej, co będzie prowadzić do likwidacji działalności gospodarczej.
Minister środowiska zaznaczał, że rozumie zarzuty firm. Podkreślał, że najnowsza technologia pozwala na ograniczanie uciążliwości zapachowej.
ŁUKASZ KULIGOWSKI
REKLAMA
REKLAMA