Rząd chce zakazać nieuczciwych praktyk rynkowych
REKLAMA
W czwartek sejmowa komisja gospodarki powołała podkomisję do rozpatrzenia tego projektu.
Projekt definiuje nieuczciwe praktyki. Jest to m.in. postępowanie wprowadzające w błąd konsumenta - np. rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji - lub prawdziwych, ale rozpowszechnianych w sposób mogący wprowadzać w błąd. Wprowadzeniem w błąd ma być również pomijanie istotnych informacji.
REKLAMA
REKLAMA
Za nieuczciwe mają być również uznane tzw. agresywne praktyki rynkowe. Według projektu, za taką praktykę uważa się np. "niedopuszczalny" nacisk, ograniczający swobodę wyboru konsumenta. Chodzi o każdy rodzaj wykorzystywania przewagi wobec konsumenta, w szczególności użycie lub groźbę użycia przymusu psychicznego lub fizycznego, które ograniczają swobodę wyboru.
Osoby dotknięte nieuczciwą praktyką rynkową mogą nie tylko żądać zaniechania i usunięcia skutków tej praktyki, ale również domagać się naprawienia wyrządzonej szkody i zasądzenia odpowiedniej sumy na określony cel społeczny (z dziedziny kultury, ochrony dziedzictwa narodowego lub ochrony konsumentów).
Z roszczeniami takimi będą mogli wystąpić: Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Ubezpieczonych, organizacje konsumenckie, powiatowi i miejscy rzecznicy konsumentów.
Rząd chce, aby ustawa weszła w życie 12 czerwca.
REKLAMA
REKLAMA