Za błędy mogą grozić wysokie odsetki
REKLAMA
NOWE PRAWO
W wyniku zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych zniesiono obowiązek przesyłania do urzędów skarbowych deklaracji dotyczących miesięcznych zaliczek.
- Wprowadzona zmiana w ujęciu makroekonomicznym spowoduje zmniejszenie się kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Brak obowiązku wystawiania i przesyłania deklaracji oznacza nie tylko oszczędność na kosztach biurowych. To też oszczędność cza- su - uważa Krzysztof Słapczyński, prawnik z Kancelarii BSO Prawo & Podatki we Wrocławiu. Jakkolwiek - jego zdaniem - w skali makro zmiana będzie zauważalna (wystarczy pomnożyć liczbę przedsiębiorców przez koszt wysyłki listu poleconego), to dla podatnika (i płatnika) ważniejszym kosztem i obciążeniem czasowym pozostaje konieczność samoobliczenia podatku i terminowej wpłaty zaliczki.
Negatywną konsekwencją dla podatników może być zaprzestanie comiesięcznej kontroli poprawności w obliczeniach dokonywanej przez urzędy skarbowe.
- Ewentualne pomyłki ujawnione w składanych dotychczas deklaracjach były (a przynajmniej powinny być) wskazywane w wezwaniach do złożenia stosownych korekt, które organy podatkowe kierowały do podatników. W nowej regulacji kontrola ta nie będzie możliwa - podkreśla Krzysztof Słapczyński.
Ujawniony dopiero przy kontroli deklaracji rocznej błąd będzie skutkował koniecznością zapłaty odsetek za zwłokę za dłuższy okres. Nie jest to więc zmiana wyłącznie korzystna dla podatników.
Z drugiej strony, organy skarbowe stra- cą możliwość szybkiego dochodzenia roszczeń z tytułu niewpłaconych zaliczek na podatek dochodowy.
- Podatnik wskazywał w deklaracjach miesięcznych kwotę, która winna być wpłacona, a w razie niewypełnienia tego obowiązku w terminie i w pełnej wysokości sama deklaracja stanowiła podstawę do wystawienia tytułu wykonawczego i dochodzenia zaległości w postępowaniu egzekucyjnym w administracji, o czym mowa była w pouczeniu zamieszczonym na ostatniej stronie druku - zauważa Krzysztof Słapczyński.
Obecnie, z powodu braku miesięcznych deklaracji, wszczęcie postępowania w ciągu roku podatkowego będzie wymagało podjęcia przez organy podatkowe działań kontrolnych, które podatnik będzie mógł utrudniać i potem zakwestionować. Zachwianiu może więc ulec systematyczność wpłat zaliczek na podatek dochodowy dokonywanych w ciągu roku podatkowego.
- Można sobie wyobrazić sytuację, w której podatnik nie będzie wpłacał zaliczek w ciągu roku, a przed złożeniem zeznania rocznego wpłaci je wraz z odsetkami. W zasadzie więc w ciągu roku będzie kredytował prowadzoną działalność - podkreśla Krzysztof Słapczyński.
Jego zdaniem, niezaprzeczalna korzyść ze zwolnienia z obowiązku składania deklaracji miesięcznych jest zbyt skromna (wobec pozostawienia obowiązku samoobliczania zaliczki). Dopiero likwidacja obowiązku samoobliczania (jak np. w Niemczech) byłaby zmianą oczekiwaną przez podatników.
Krzysztof Tomaszewski
REKLAMA
REKLAMA