REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Państwo pomaga firmom mniej, ale gorzej

REKLAMA

Polska przestała być niechlubnym rekordzistą w pompowaniu publicznych pieniędzy do firm. Nadal jednak najwięcej dotacji, ulg i innego wsparcia trafia do górnictwa i przemysłu ciężkiego, podczas gdy naukowcom i firmom innowacyjnym zostają nędzne grosze.



"Gazeta" dotarła do konkluzji najnowszego raportu Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej dla firm wypłaconej w całej UE w 2005 r. Są one dość pozytywne - po niekorzystnym skoku w 2004 r. - w roku ubiegłym szkodliwe dla konkurencji rynkowej wsparcie państw znowu zaczęło spadać. Polska przestała bić niechlubne rekordy, ale znów się wyróżniamy na tle Unii, przekazując dużo więcej pieniędzy na górnictwo niż na wsparcie badań naukowych, czy choćby ochronę środowiska.

Łączna suma pomocy publicznej wydanej w 2005 r. w Unii wyniosła aż 64 mld euro, czyli prawie tyle samo, ile wynosi budżet Polski. Komisja Europejska podkreśla jednak, że rok wcześniej z publicznej kasy wpompowano w europejskiej firmy jeszcze więcej - bo prawie aż 65 mld euro.

Lwią część pomocy publicznej wypłaconej w Unii Europejskiej przypada na pięć największych unijnych gospodarek. Niemieckie firmy dostały od władz lokalnych i federalnych aż 20 mld euro. Firmy francuskie - o połowę mniej, włoskie - 6 mld euro, brytyjskie - 5 mld, a hiszpańskie - 4 mld euro. Eksperci Komisji Europejskiej zauważyli, że relatywnie największy udział w tych gigantycznych kwotach ma zaledwie kilka europejskich firm, które w 2005 r. były restrukturyzowane za pieniądze podatników. Chodzi m.in. o niemiecki bank Bankgesellschaft Berlin AG, francuskie Alstom (energetyka i transport) i Bull (informatyka), brytyjski koncern British Energy, włoską linię lotniczą Alitalię oraz hiszpańskie stocznie. Z raportu Komisji, do którego dotarliśmy, przebija złość unijnych urzędników o to, że spora część pomocy publicznej została wypłacona firmom, zanim zgodziła się na nią Bruksela. Tymczasem unijne przepisy nakazują odwrotną kolejność.

Polska, z łączną kwotą 908 mln euro wypłaconej pomocy publicznej, w 2005 r. wypadła z czołówki państw, które zakłócają konkurencję rynkową (w 2004 r. w tej niechlubnej czołówce byliśmy, bo nasza pomoc przekroczyła 2 mld euro, co dało 1,47 proc. polskiego PKB). Teraz nawet Węgry - które zazwyczaj były za nami w tyle - dały więcej dotacji i ulg podatkowych - w sumie 949 mln euro. Wyprzedzają nas także Portugalczycy (957 mln euro wsparcia) oraz - ciekawostka - Duńczycy (1,07 mld euro). Ale już władze czeskie dały swoim firmom tylko 387 mln euro, a Belgowie - tylko 700 mln euro. Co daje do myślenia, biorąc pod uwagę to, że belgijski PKB jest wielokrotnie większy od polskiego.

Stosunkowo dobre wiadomości dla Polski kończą się w tej części raportu Komisji Europejskiej, w której opisane są cele pomocy publicznej w UE. Polskie władze udzielające pomocy najwyraźniej nie wzięły sobie do serca apelu Rady Europejskiej, by wsparcie dla firmy było bardziej przemyślane - więcej na nowoczesne technologie, innowacje, mniej na stare dziedziny przemysłu.

W przypadku Polski w 2005 r. aż 24 proc. całej pomocy publicznej trafiło do górnictwa, praktycznie tyle samo, co przed dwoma laty. Tymczasem wsparcie na R&D (badania naukowe, innowacje technologiczne itp.) dostały tylko 4 proc. całej sumy. To i tak lepiej niż w 2004 r., kiedy Polska pobiła unijny rekord, przeznaczając na naukę 1 proc. całego wsparcia publicznego dla firm.

Takie proporcje powinny włączyć dzwonki alarmowe. Bo już nie tylko kraje takie jak Austria, Szwecja czy Finlandia wydają znacznie więcej od Polski na badania i rozwój, ale nawet Czesi - w 2005 r. aż 26 proc. całej czeskiej pomocy publicznej dotyczyło R&D! Nie licząc Danii, Polska jest także tym krajem, w którym największa pula pomocy publicznej jest przeznaczana na dotowanie nowych miejsc pracy (34 proc. całej sumy poszło na ten cel).


Konrad Niklewicz, Bruksela

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA