Przepisy rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie dozwolonych substancji dodatkowych i substancji pomagających w przetwarzaniu są nadrzędne wobec przepisów wyznaczających polskie normy.
W zakładach drobiarskich Imperson 16 listopada 2005 r. miała miejsce
kontrola sanitarna. Wykazała ona, że w magazynach zakładu znajduje się 940 sztuk koncentratu pomidorowego konserwowanego benzoesanem sodu. Ponadto ustalono, że koncentrat ten nadal jest produkowany. Po zapoznaniu się z protokołem kontroli Powiatowy Inspektor Sanitarny w Radomiu wydal decyzję o wycofaniu z obrotu handlowego koncentratu pomidorowego. Ponadto nałożył na zakłady Imperson obowiązek zaprzestania wprowadzania koncentratu do obrotu. Organ powołał się na art. 27 ust. 2 ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz.U. z 2006 r. nr 122, poz. 851). Jako podstawę prawną organ wskazał również załącznik nr 2 par. 27 do rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 23 kwietnia 2004 r. w sprawie dozwolonych substancji dodatkowych i substancji pomagających w przetwarzaniu (Dz.U. nr 94, poz. 933).
Zakłady Imperson odwołały się od tej decyzji. Argumentowały, że koncentrat pomidorowy jest produkowany zgodnie z polską normą. Dopuszcza ona konserwację benzoesanem sodu w ilościach nieprzekraczających 0,1. Natomiast powołane przez organ rozporządzenie wyłącza przeciery pomidorowe od dozwolonych środków konserwujących. Dlatego w odniesieniu do nich należy stosować polskie normy konserwacji żywności. Po rozpatrzeniu odwołania Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji. Uznał, że rozporządzenie ministra zdrowia wprawdzie wyłącza przeciery od stosowania środków konserwujących, ale tylko dlatego, że powinny być one konserwowane termicznie. Ponadto organ orzekł, że przepisy rozporządzenia są nadrzędne w stosunku do polskich norm. Odwołanie jest więc bezzasadne.
Zakłady wniosły skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Podnosiły, że skoro rozporządzenie nie przewiduje środków konserwujących dla koncentratów, to w odniesieniu do nich obowiązują polskie normy.
WSA nie podzielił tej opinii i oddalił skargę. Orzekł, że przepisy rozporządzenia ministra zdrowia, wyłączające przeciery warzywne od stosowania w nich środków konserwujących, są przepisami wyższego rzędu w stosunku do przepisów wyznaczających polskie normy. W ocenie sądu organ administracyjny postąpił prawidłowo nakazując wycofanie konserwowanych benzoesanem koncentratów z obrotu handlowego.
Sygn. akt VI SA/ Wa 409/06
Anna Dyrdowska