Kierowcy, którzy zamierzają pracować w firmach przewozowych, będą musieli odbywać kwalifikację wstępną i przechodzić badania okresowe.
Projekt nowelizacji ustaw o transporcie drogowym oraz Prawo o ruchu drogowym, który czeka na końcowe głosowanie w Sejmie, wprowadza dla przedsiębiorców świadczących usługi w transporcie drogowym obowiązek zatrudniania kierowców, którzy ukończyli kwalifikację wstępną. Jest to specjalne szkolenie obejmujące doskonalenie umiejętności praktycznych i teoretycznych kierowców. Kwalifikacja ta będzie zakończona egzaminem. Dodatkowo podmioty zajmujące się przewozem będą miały obowiązek kierowania zatrudnionych przez siebie osób na szkolenia okresowe, badania psychologiczne i lekarskie.
4 tys. zł koszt szkolenia kwalifikacyjnego dla kierowców ciężarówek
– Zmiany te utrudnią nabór do tego zawodu, co nie jest dobre z uwagi na fakt, że już w tej chwili brakuje kierowców w transporcie drogowym. Dodatkowo kwalifikacja wstępna ma być czasochłonna i kosztowna. Wątpię, aby młody kierowca był w stanie wyjąć z kieszeni kilka tysięcy złotych i zapłacić za takie szkolenie – mówi Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych. Szkolenia są pożyteczne zarówno dla przedsiębiorców, jak i uczestników ruchu drogowego, ale koszty z tym związane mogły stanowić przeszkodę dla młodych kierowców. Przyszły pracodawca nie zainwestuje takiej kwoty, bo nie ma gwarancji, że taka osoba podejmie później u niego pracę – dodaje.
Podobnego zdania jest Bolesław Milewski, członek zarządu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.
– Kwalifikacja wstępna powinna odbywać się w trakcie szkolenia na prawo jazdy kategorii C i D. W dodatku jest ona zbyt kosztowna dla młodych kierowców – uważa Bolesław Milewski.
Nowe regulacje wprowadzą także zmiany także w ośrodkach szkoleniowych. Będą się one wiązały z posiadaniem kosztownej infrastruktury technicznej, jak choćby specjalny autodrom, który może kosztować nawet 9 mln zł. Projekt jednak zakłada, że takie ośrodki szkoleniowe w przypadku braku autodromu będą mogły dysponować specjalnym symulatorem do jazdy. Koszt takiego urządzenia to ok. 1 mln zł.
Z uwagi na wysokie koszty takiego przedsięwzięcia projektodawca przewidział możliwość zlecania przeprowadzania samych ćwiczeń, które wymagają takiej infrastruktury, ośrodkom doskonalenia techniki jazdy. Takie instytucje zostały przewidziane jako nowy rodzaj działalności gospodarczej.
Obowiązek ukończenia kwalifikacji wstępnej będzie dotyczył tylko kierowców, którzy uprawnienia do kierowania autobusami uzyskali po 10 września 2008 roku. Natomiast w przypadku kierujących pojazdami ciężarowymi obowiązek ten obejmie osoby, które prawo jazdy uzyskały po 10 września 2009 r. Przewidywany koszt takiego szkolenia szacowany jest na poziomie 4000 zł. Nowe regulacje nie dotyczą kierujących pojazdami pozostałych kategorii.
Projekt nowelizacji ustaw przewiduje także, że zarówno kierowcy, którzy już teraz posiadają odpowiednie uprawnienia i zajmują się świadczeniem usług w transporcie drogowym, jak i młodsi z ukończoną kwalifikacją wstępną, będą musieli przechodzić szkolenia okresowe.
Rozwiązanie to krytykuje Bolesław Milewski z ZMPD, gdyż jego zdaniem będzie to utrudnieniem dla firm z uwagi na czasochłonność takich szkoleń.
PLUSY I MINUSY
Plusy
• Odnoszenie kwalifikacji kierowców zawodowych. • Młodzi kierowcy szybciej nabędą umiejętności, które do tej pory zdobywało się latami.
Minusy
• Wysokie koszty kwalifikacji wstępnej. • Utrudnienia w dostępie do zawodu. • Czasochłonność szkoleń będzie dezorganizować pracę przedsiębiorców.
