Zdaniem Danuty Gut, dyrektora Biura Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie, należy powiedzieć obywatelowi wprost, że podwyżka ma być po to, aby ściągnąć więcej pieniędzy z branży, która ma się dobrze, i przeznaczyć te pieniądze na załatanie luki w budżecie. Nasza rozmówczyni dodaje, że branża piwowarska jest w stanie dowieść, że niepodwyższając akcyzy będzie w stanie oddać fiskusowi więcej niż oczekiwane 200 mln zł. Taką kwotę może przynieść naturalny przyrost rynku, bez ryzyka zamieszania i destabilizacji.
Wpływy mogą być mniejsze
Na niebezpieczeństwa związane ze wzrostem akcyzy na papierosy zwraca uwagę Marek Kosycarz. Podkreśla, że podwyżki stawek powinny być dokonywane z najwyższą ostrożnością. Mogą bowiem pociągać za sobą wiele niekorzystnych skutków, w tym spowodować spadek, a nie wzrost wpływów do budżetu. Związane jest to ze wzrostem przemytu i nielegalnego handlu papierosami.
– Obecnie ok. 15 proc. rynku to papierosy z nielegalnych źródeł. Ceny papierosów rosną szybciej niż siła nabywcza polskiego społeczeństwa. To nieuchronnie prowadzi do sytuacji, w której palacze na skutek windowanych cen nie zawsze dokonują właściwych wyborów, tzn. wybierają produkty z przemytu – dodaje przedstawiciel British American Tobacco Polska.
Konsumentów najbardziej nurtuje wpływ ewentualnych podwyżek na ceny.
– W zależności od polityki cenowej i kosztów wytworzenia, procent przerzucania kosztów na konsumentów będzie na pewno różny. Jedno jest natomiast pewne – nikt nie jest w stanie udźwignąć 10-proc. podwyżki sam, będzie musiał się nią podzielić. To, w jakim stopniu podzieli się nią z klientem, czyli przeniesie ją na cenę, jest sprawą indywidualną – tak reakcję producentów piwa na planowane podwyżki ocenia Danuta Gut z Browarów Polskich.
Podobnie trudno jest przewidzieć, jak wzrost akcyzy wpłynie na cenę papierosów. Marek Kosycarz odwołuje się do ubiegłorocznych doświadczeń – stawki wzrosły wtedy prawie o 10 proc. Spowodowało to podwyżkę cen. W zależności od kategorii, ceny papierosów najtańszych, ze średniej i górnej półki, wzrosły o 50, 60, 70 gr na paczce. Podwyżki cen papierosów przewiduje też Jerzy Skiba, dyrektor Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego. Podwyżek można się również spodziewać ze strony producentów paliw.
– Podatek akcyzowy jest jednym z istotnych czynników kreujących ceny paliw na krajowym rynku. Akcyza, VAT oraz opłata paliwowa stanowią dziś około 50-proc. udział w cenie litra benzyny bezołowiowej. Obciążenia podatkowe to zewnętrzne elementy cenotwórcze, niezależne od producenta i jako takie są przekładane na cenę. W przeciwnym razie pomniejszają marżę, na co żadna spółka, szczególnie giełdowa, nie może sobie pozwolić. Najważniejszym zadaniem zarządu firmy jest maksymalizacja wartości spółki dla jej akcjonariuszy – wyjaśnia Robert Stępniak z Grupy LOTOS.