REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spółki państwowe zbudują polskie drogi

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Rząd przesłał do laski marszałkowskiej projekt ustawy o spółkach drogowych specjalnego przeznaczenia. Chce, by spółki drogowe tworzone na podstawie tej ustawy były uzupełnieniem obecnego systemu budowy dróg i autostrad.

Ich zadaniem ma być przyspieszenie i usprawnienie budowy dróg i autostrad w kraju. Spółki drogowe będą przygotowywać i realizować priorytetowe przedsięwzięcia określone przez ministra transportu. Ich zadaniem będzie budowa, remont, utrzymanie i ochrona dróg.
– W ramach istniejącego systemu nie była i nie będzie możliwa realizacja rządowego programu budowy w krótkim czasie sieci autostrad i dróg ekspresowych – uzasadnia rządowe przedsięwzięcie legislacyjne Piotr Stomma, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu.

Czy spółki są potrzebne

Nie wszyscy jednak widzą potrzebę tworzenia takich spółek.
– Nie należy tworzyć bytów ponad miarę. Zupełnie wystarczyłaby sprawna współpraca Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz firm prywatnych z samorządem w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego – mówi Wojciech Mordasewicz, ekspert z PKPP Lewiatan.
– To rozwiązanie faktycznie nie wnosi nic nowego. Rząd powinien zdecydować się na rozwiązania kompleksowe, dotyczące całego drogownictwa – twierdzi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
Zdaniem rządu dotychczasowe rozwiązania dotyczące budowy autostrad i innych dróg krajowych nadmiernie wydłużają proces inwestycyjny.
– Czynności związane z przygotowaniem i realizacją inwestycji drogowych są bardzo pracochłonne. Wymagają zatrudnienia wysoko kwalifikowanej kadry. Jest to zadanie zbyt trudne dla urzędników. W przypadku autostrady A1 od rozpoczęcia przetargu do uruchomienia poboru opłat minęło ponad 10 lat – argumentuje minister Piotr Stomma.

Szybciej i efektywniej

Zdaniem ministra spółki zdynamizują ten proces. – Będą mogły realizować inwestycje drogowe szybciej i efektywniej. Skorzystają bowiem z wykwalifikowanej kadry i sprawnego systemu zarządzania – twierdzi Stomma.
Spółki przejmą część zadań GDDKiA. Będą mogły na przykład nabywać grunty pod budowę dróg oraz przejąć dokumentację potrzebną do przygotowania inwestycji drogowych.
– Spółki będą mogły zawierać także umowy operatorskie z wykonawcą na budowę lub eksploatację drogi. Do spółek takich nie będą jednak mogli przystąpić prywatni inwestorzy – wyjaśnia minister Stomma.

Obawy przedsiębiorców

Przedsiębiorcy są jednak zaniepokojeni pomysłem, że spółki tego rodzaju będą mogły same budować drogi.
– Te spółki nie powinny same wykonywać żadnych robót – uważa prezes Wojciech Malusi. – Powinny zająć się tylko organizacją procesu inwestycji. Jest to rozwiązanie powszechnie praktykowane w innych państwach. Tymczasem z rządowego projektu taki zakaz nie wynika. Spółka celowa zatem sama będzie mogła budować drogi. Przy tej okazji mogłaby także omijać prawo zamówień publicznych. Może np. powołać w tym celu gospodarstwo pomocnicze.
Projekt ustawy przewiduje finansowanie działalności spółek drogowych ze środków publicznych i funduszy unijnych.
– Przygotowanie lub realizację przedsięwzięć drogowych spółka sfinansuje w pierwszej kolejności ze środków z budżetu państwa oraz bezzwrotnych środków Unii Europejskiej. Spółka będzie miała dostęp także do środków Krajowego Funduszu Drogowego oraz pożyczek lub kredytów. Skarb Państwa będzie mógł udzielić spółce gwarancji i poręczeń – wyjaśniają urzędnicy w resorcie transportu.

Skąd wziąć pieniądze

Rząd szczególną wagę przykłada do wykorzystania funduszy unijnych. Przez kilka ostatnich lat GDDKiA nie wykorzystała bowiem corocznych środków finansowych przyznanych na realizację inwestycji drogowych.
– W związku z tym istnieje poważne ryzyko niewykorzystania dużej ilości środków finansowych w ramach funduszy z UE na lata 2007-2013. Spółki będą uprawnione do korzystania ze środków unijnych. Zwiększą tym samym możliwość absorpcji tych środków – uzasadnia minister.
Liczba spółek będzie uzależniona od ilości inwestycji określonych w programach rządowych. Decydujące znaczenie przypadnie ministrowi transportu; to on decyduje bowiem, jakie inwestycje mają być realizowane oraz jakie są priorytety rozbudowy infrastruktury.
– Wśród priorytetów rządu jest budowa autostrady A1, droga ekspresowa S3 i S19 oraz Warszawski Węzeł Drogowy. Jeśli projekt zostanie wkrótce uchwalony przez Sejm, pierwsza drogowa spółka dla tych celów mogłaby powstać jeszcze w tym roku.

Piotr Trocha
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dlaczego Polacy nie ufają zagranicznym sklepom online? [Raport]

Zagraniczne firmy napotykają na poważną barierę na polskim rynku e-commerce – brak zaufania. Aż 2/3 Polaków unika zakupów w zagranicznych e-sklepach z obawy o zwroty, reklamacje i autentyczność produktów. Kluczową rolę w decyzjach zakupowych odgrywają opinie innych klientów. Pokonanie tej nieufności to klucz do sukcesu w polskim e-handlu.

Rząd podwyższy w 2026 r. płacę minimalną tylko o wskaźnik inflacji - przedsiębiorcy chwalą takie rozwiązanie, dlaczego

Płaca minimalna w 2026 roku wzrośnie o 140 złotych brutto do kwoty 4806 złotych. To mniejszy wzrost niż w minionych latach, ale przedsiębiorcy przyznają, że jest to kompromis pomiędzy możliwościami przedsiębiorców, a oczekiwaniami pracowników.

Szczęście i spełnienie może iść w parze

Rozmowa z dr Mary E. Anderson, autorką książki „Radość osiągania” – o tym, jak być szczęśliwym wysoko efektywnym człowiekiem.

Ludzie wciąż listy piszą, ale polecone wysyłają głównie urzędy. Rynek pocztowy w Polsce ma się dobrze

Jednak główną siłą napędową pozostają wciąż usługi kurierskie, które odpowiadają za 73,3 proc. wartości rynku i 56,5 proc. jego wolumenu. Mimo dominacji tego segmentu, istotną rolę wciąż odgrywają przesyłki listowe.

REKLAMA

Miód podrożeje, bo prawo wymaga zmiany etykiet na słoikach a to kosztuje

Równo za rok na sklepowych półkach pojawią się nowe etykiety miodu, wynikające z przyjętej unijnej dyrektywy. Wprowadzają one niepozorną, ale mogącą narobić sporo zamieszania zmianę. Jednocześnie nielegalny handel miodem rozwija się niemal bez nadzoru.

Rolnicy radzą sobie dużo lepiej z długami niż firmy przetwarzające plony ich pracy

Polska żywność ma się dobrze, ale kondycja finansowa branży już mniej. Sektor rolno-spożywczy musi oddać wierzycielom 760,6 mln zł, a wiarygodność płatnicza przetwórców i dostawców staje się coraz większym problemem. Nie dotyczy to rolników, którzy na ogół są wiarygodni finansowo.

Małe firmy z dużymi obawami przed kolejnym wysokim wzrostem płacy minimalnej

Duże wzrosty płacy minimalnej w ostatnich latach hamują wzrost małych i średnich firm. Poza bezpośrednim obciążeniem kosztami pracowniczymi oznaczają dla przedsiębiorców skokowy wzrost koszt w postaci coraz wyższych składek ZUS.

Umowa z influencerem krok po kroku

Szybki rozwój marketingu internetowego otworzył przed markami i twórcami zupełnie nowe perspektywy współpracy. W dobie cyfrowej rewolucji, influencerzy stali się kluczowymi partnerami w promocji produktów i usług, oferując unikatowy sposób docierania do odbiorców (potencjalnych klientów marek). Współpraca z twórcami, choć niezwykle efektywna, wiąże się jednak z szeregiem wyzwań prawnych, które wymagają szczególnej uwagi. Odpowiednie uregulowanie wzajemnych praw i obowiązków jest fundamentem sukcesu i bezpieczeństwa obu stron, minimalizując ryzyko sporów i nieporozumień.

REKLAMA

Deregulacja: rząd naprawia prawo, ale przedsiębiorcy nie są zadowoleni z zakresu i tempa zmian w przepisach

Przedsiębiorcy przekonują, że Polska musi być krajem ze sprawną strukturą przepisów. Mimo postępów nadal wiele zagadnień z prawa budowlanego, pozwoleń na zatrudnienie czy przepisów związanych z regulacją handlu i usług zdają się być niepotrzebnym mnożeniem administracji.

Czy konto firmowe jest obowiązkowe?

Przy założeniu firmy musisz dopełnić wielu formalności. O ile wybór nazwy przedsiębiorstwa, wskazanie adresu jego siedziby, czy wskazanie właściwego PKD są obligatoryjne, o tyle otworzenie rachunku firmowego niekoniecznie. Jednak dużo zależy przy tym od tego, jaka forma działalności jest prowadzona, jakie transakcje są wykonywane i wreszcie, czy chce ona korzystać z mechanizmu split payment.

REKLAMA