W województwie opolskim 40 proc. funduszy z unijnego budżetu na lata 2007-2013 trafi do przedsiębiorców. Małopolskie na pomoc firmom przeznaczy tylko 10 proc. otrzymanej puli.
Fundusze dla przedsiębiorców będą dzielić samorządy województw – w ramach 16 regionalnych programów operacyjnych oraz instytucje centralne – poprzez Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka. Obejmie on m.in. zupełnie nowe instrumenty finansowe, a także zachęty dla osób inwestujących prywatne oszczędności w polski sektor MSP. Najwięcej – 3 z 7 mld euro – przeznaczono na kredyty technologiczne i bezpośrednie wsparcie dla inwestycji o wysokim potencjale.
Resorty gospodarki i rozwoju regionalnego proponują, by były z niego finansowane rozwiązania, nowe w skali kraju o wartości ponad 8 mln zł. Przedsięwzięcia mniejsze i mniej innowacyjne będą wspierane w regionalnych programach operacyjnych. Ale nie w każdym regionie firmy mogą liczyć na satysfakcjonującą ich ilość środków. Najwięcej z całej puli przedsiębiorcom chce oddać woj. opolskie – 37 proc., najmniej – Małopolska (10 proc.).
Dwa województwa – łódzkie i świętokrzyskie – nie zakończyły jeszcze prac nad programami. Gotowych jest 7 z 16 programów, dziś trzy pierwsze trafią na Komitet Rady Ministrów. Według wiceministra rozwoju regionalnego Władysława Ortyla, rząd nie ma wpływu na samorządy w tej kwestii, będzie egzekwował jedynie skierowanie 40 proc. środków na sferę gospodarki. Zdaniem Małgorzaty Krzysztoszek, eksperta Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, program Innowacyjna Gospodarka spełnia oczekiwania firm, ale samorządy województw powinny zadbać o więcej środków dla przedsiębiorców, które wygenerują nowe miejsca pracy i wpływy z podatków.
Wiceminister gospodarki Andrzej Kaczmarek zapowiada, że będzie więcej instytucji wdrażających wykorzystanie unijnych funduszy. Oprócz ośrodków w regionach będzie to Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, nowo tworzona Polska Agencja Handlu i Inwestycji, Bank Gospodarstwa Krajowego, Agencja Przemysłu.
