REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Albo ja, albo kiepskie wyniki

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Andrzej Libold pokazał, że stale potrzebuje nowych wyzwań. Dlatego przyjął propozycję Romana Karkosika poprowadzenia grupy. Doświadczenia w uzdrawianiu państwowej spółki przydają się także w firmie prywatnej.


Od trzech tygodni zarządza giełdową spółką Hutmen. Objął to stanowisko zaledwie po trzech miesiącach nieudanej prezesury Pierrota Colsona, jako człowiek od cudownych uzdrowień. W ciągu czterech lat wyprowadził z zapaści i przygotował do giełdowego debiutu najbardziej znaną polską firmę AGD, Zelmer. Jest ekonomistą. Przez 22 lata pracował we wrocławskim Polarze, gdzie przeszedł przez wszystkie szczeble kariery zawodowej, potem w Polifarbie i Chemifarbie.

ROZMAWIAMY Z ANDRZEJEM LIBOLDEM, PREZESEM SPÓŁKI HUTMEN

REKLAMA

■ Planuje pan, że Hutmen zamknie rok z 16,6 mln zł zysku, po kilku latach strat. Jakim sposobem?

REKLAMA

– Straty przeszły do historii. Albo będzie sukces, albo mnie tam nie będzie. Wejście do grupy Romana Karkosika traktuję jak awans zawodowy, który może trochę późno przyszedł, ale zamierzam tę okazję właściwie wykorzystać. Spółka ma przed sobą konsolidację trzech firm grupy miedziowej. Zapowiedziany wynik nie jest szczytem możliwości firmy. To raczej etap przejściowy. Możliwości produkcyjne wykorzystujemy dziś w około 75 proc. Zakładam, że w ciągu 2–3 lat wypełnimy wolną przestrzeń. Najdalej w trzy lata chcemy zwiększyć rentowność z 2 do 5 proc. Ponieważ 80 proc. kosztów w tej firmie to ceny miedzi i mosiądzu, które wyznacza giełda, spróbujemy obniżyć pozostałe koszty operacyjne.

■ Istnieje jakiś uniwersalny plan restrukturyzacji, niezależny od branży, w której działa dany podmiot? Od czego pan zaczyna?

– Jeśli celem jest cięcie kosztów i zwiększenie wartości firmy, kładę rękę na jej finansach. Nawet jedna złotówka nie wyjdzie w sposób niekontrolowany. Na dzień dobry ogłaszam, że nie ma już pozycji informacyjnych typu: inne koszta, pozostałe itp. Każdy wydatek ma być udokumentowany. Podstawowe obszary wyszukiwania kosztów to służby pomocnicze, socjalne, administracja, logistyka, łańcuch dostaw. Potem przystępuję do budowy strategii produkcji, sprzedaży i wyeliminowania nierentownych obszarów. Prawdziwy szef ma własny plan. Analizy doradców i konsultantów należy traktować wyłącznie jako materiał pomocniczy. Ostatni etap to weryfikacja kadry zarządczej, do której zaliczam dyrektorów operacyjnych, szefów zakładów produkcyjnych, specjalistów od sprzedaży.

■ Kiedy przychodzi ten ostatni etap?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Zwykle odbywało się to do trzeciego miesiąca po objęciu funkcji. W Hutmenie zamknę ten etap później, ale na pewno przed końcem roku.

■ Dostał pan od Romana Karkosika wolną rękę w kwestii doboru współpracowników?

– Na mój wniosek rada nadzorcza powołała dwóch członków zarządu. Nie widzę konieczności rewolucji. Prezes, który zaczyna od zwalniania ludzi, to człowiek zakompleksiony. Nie ukrywam jednak – i powiedziałem to pracownikom – że ci, którzy nie wytrzymają nowego tempa pracy, będą musieli odejść. Zarządziłem kontrolę rentowności sprzedaży. Na początek zrobię to, co zrobiłem z powodzeniem w Zelmerze: zakończę sprzedaż tych produktów, na których się nie zarabia. Nie będzie więcej tak, że produkujemy i sprzedajemy ze stratą, bo mamy historyczny kontrakt z zagranicznym klientem. Zmiany nastąpią także w organizacji sprzedaży, bo siła producenta polega na tym, jak skutecznie wpływa i zarządza kanałami sprzedaży.

■ Jak duże zmiany szykują się w dystrybucji?

– Nie mamy ani możliwości, ani potrzeby tworzenia własnej sieci ogólnopolskiej. Będziemy za to renegocjować wiele umów handlowych. Dziś mamy bezpośrednich odbiorców, którzy wykorzystują nasze towary, oraz sieci pośredników, hurtownie, które łączą się w grupy zakupowe i wprowadzają dyktat cenowy. Nie wykluczam, że tam, gdzie druga strona podyktuje nam warunki nie do przyjęcia, gdzie nie znajdziemy partnerstwa, nie pozostanie nam nic innego, jak budować kanały, które będziemy kontrolować, na przykład tworząc celowe spółki handlowe. Kiedy przyszedłem do Zelmera 4,5 roku temu, 85 proc. sprzedaży generowały hurtownie, od których następnie sklepy kupowały towar. Dziś hurtownie są tylko tam, gdzie nie ma specjalistycznych punktów sprzedaży, domów towarowych, hipermarketów, które wypracowują 75 proc. przychodów. Wyniki Zelmera poprawiły się zdecydowanie.

■ Inaczej zarządza się spółką państwową i prywatną?

REKLAMA

– Zelmer i Hutmen to są dwa różne światy – produktowo, ale przede wszystkim ze względu na strukturę własności. Tu panuje nieporównywalnie lepszy poziom organizacji, wszystkie procedury są klarowne i przejrzyste. I nikt mi nie podsuwa dokumentu z nakazem na przykład zatrudnienia wskazanej firmy konsultingowej. W prywatnej firmie inaczej rozmawia się nawet ze związkami zawodowymi. Ci ludzie wysłuchują racjonalnych argumentów, bo zdają sobie sprawę, że od sukcesów firmy, a nie decyzji polityków zależy także ich sytuacja. W spółce Skarbu Państwa prezes to jest zwierzyna łowna: nie ma żadnych praw, a może zostać obity, opluty i nikt go za to nie przeprosi. Bo kto go obroni? Zbierze się 400 związkowców, jadą pod ministerstwo i jutro nie ma prezesa – choćby był złoty i genialny. Mnie też nikt w Zelmerze nie wspierał i nie popierał. Ale odchodząc zostawiłem w kasie 75 mln zł gotówki na rozwój firmy. Udało mi się, bo jestem uparty.

■ A pan ma swojego guru w biznesie?

– Wielkim autorytetem jest dla mnie Krzysztof Szwarc, twórca BRE Banku. Byłem pod wrażeniem jego działań przy tworzeniu od zera nowej instytucji finansowej. Starałem się odwzorowywać jego pomysły z tamtego okresu przy budowaniu wartości Zelmera. Mam to szczęście, że jeśli mam jakiś problem albo waham się co do ważnego wyboru, mogę się go poradzić. Trzeba podpatrywać, co robią uznani menedżerowie, którzy osiągnęli sukces i adaptować to do kolejnych działań. Każdy ma swoje przemyślenia, sukcesy i porażki. Suma tego pozwala na podejmowanie optymalnych decyzji.

Rozmawiała Katarzyna Kozińska


Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA