Korporacje nie oszczędzają na informatyce
REKLAMA
Szybki rozwój gospodarczy kraju w kilku ostatnich latach oraz wzrost konkurencji spowodowany wejściem Polski do Unii Europejskiej wymusiły na firmach komputeryzację wszelkich procesów w ich strukturach. Jednak wobec bardzo wysokich kosztów wdrożenia najbardziej zaawansowanych technologii, które wynoszą od kilkudziesięciu do kilkuset nawet tysięcy euro, pozwolić na to mogą sobie tylko najwięksi i najbogatsi.
Jeżeli jednak taka decyzja w firmie zapadnie, polscy przedsiębiorcy kupują i wdrażają najlepsze technologie dostępne na rynku. Wyciągają po prostu wnioski z doświadczeń swoich kolegów za granicą i uczą się od nich liczyć. A badania np. z rynku amerykańskiego wskazują, że wprowadzenie do firmy najnowocześniejszego programu magazynowego w pełni zintegrowanego z modułami finansowo-księgowymi przynosi nawet 25 proc. oszczędności. Z tego właśnie powodu poziom zaawansowania technologicznego i informatyzacja największych i najbogatszych przedsiębiorstw funkcjonujących na polskim rynku nie odbiega od ich zagranicznych odpowiedników. Molochy typu KGHM, Orlen czy PTC nie mogą pozwolić sobie na nieścisłości w raportach o stanach magazynowych czy na zaleganie zbyt dużej ilości towaru na półkach, czyli zamrażanie kapitału obrotowego.
REKLAMA
Jak zauważa Dominik Tylczyński z Icon Consulting, firmy zajmującej się wdrażaniem systemów informatycznych do firm, podjęcie decyzji o komputeryzacji magazynu nie jest proste, a sam proces również nie należy do najłatwiejszych.
REKLAMA
– Firma musi dojrzeć do wdrożenia kompleksowego systemu informatycznego obsługującego wszelkie poziomy jej funkcjonowania. Najczęściej po roku–dwóch stosowania modułów księgowych, finansowych, kadrowych i logistycznych przychodzi czas na niższe poziomy. Dopiero wtedy następuje oswojenie z systemem, ale też staje się on jednocześnie bardzo wygodnym i niezbędnym narzędziem pracy. I powstaje chęć rozbudowy – wyjaśnia Dominik Tylczyński.
To tylko jeden z powodów, dla którego przedsiębiorstwa nie kupują od razu pełnego pakietu oprogramowania. Pozostałe to czynniki logistyczne i organizacyjne w samej firmie. Wdrożenie systemu zajmuje ok. 3 miesięcy, ale konieczne jest często przeorganizowanie dotychczasowej struktury firmy, przeszkolenie pracowników, zintegrowanie nowego systemu z istniejącymi dotąd. To wszystko wymaga sporego wysiłku organizacyjnego oraz oddelegowania do tych prac najlepszych pracowników, znających firmę od podszewki.
Polscy przedsiębiorcy wdrażają najlepsze technologie dostępne na rynku.
Najczęściej poszczególne elementy systemów wdraża się systematycznie, by uniknąć chaosu w przedsiębiorstwie. Magazyny najczęściej stoją na końcu tej kolejki, ale praktycznie żadna firma nie zapomina o nich.
– Przy zakupie zintegrowanego systemu informatycznego w dużych firmach cena nie gra roli, więc po kolei wdrażane są wszystkie moduły operacyjne. Komputeryzacja magazynów, choć często odbywa się na końcu, jest bardzo istotną częścią całej sieci – dodaje Dominik Tylczyński.
Lesław Kretowicz
REKLAMA
REKLAMA