Stopy bez zmian
REKLAMA
Dziś Rada Polityki Pieniężnej zadecyduje o poziomie stóp procentowych. Ekonomiści są na ogół zgodni, że zmian nie będzie. Główna stopa procentowa będzie więc nadal wynosić 4 proc. – po dwóch tegorocznych obniżkach o 50 pkt bazowych.
– Brak redukcji stóp procentowych NBP sprawi, że stopy rynkowe, a w efekcie także oprocentowanie kredytów o zmiennej stopie procentowej, nie ulegnie zmianie – mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.
Podkreśla, że w styczniu i lutym samo oczekiwanie na cięcie stóp NBP powodowało, że spadały stopy rynkowe. Tyle tylko, że przekonanie rynku o obniżkach stóp było wówczas powszechne. Obecnie nie mamy takiej sytuacji.
Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego, uważa, że obniżki można oczekiwać w końcu kwietnia albo nieco później, rada obniży stopy o 25 pkt bazowych. Główna stopa procentowa spadnie więc do 3,75 proc. Są jednak także opinie, że w tym roku nie będzie już obniżek stóp procentowych. Tak przewiduje Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK. Wyjaśnia, że stopy procentowe są już niskie, a sytuacja gospodarcza sprawia, że inflacja będzie stopniowo rosła.
Stopy procentowe obserwują także ci, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. Ale dla nich ważne są decyzje banku Szwajcarii.
Analitycy spodziewają się, że w tym roku wzrosną one o około 50 pkt bazowych. W rezultacie wzrośnie również oprocentowanie kredytów we frankach szwajcarskich.
– Oprocentowanie kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich może wzrosnąć o 0,3-0,5 pkt proc. do przeciętnie powyżej 3 proc. W rezultacie kredyty te będą tańsze od zaciąganych w złotych tylko o 1-1,5 pkt procentowego – szacuje Krzysztof Olszewski, doradca Open Finance.
Janusz K. Kowalski
REKLAMA
REKLAMA