Pomoc dla firm w tarapatach
REKLAMA
Rząd przygotował projekt nowelizacji ustawy z dnia 23 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz.U. z 2002 r. nr 9 poz. 85 z późn. zm.). Resort pracy rozpoczął konsultacje proponowanych zmian z partnerami społecznymi. Potrzeba nowelizacji wynika z konieczności dostosowania do standardów unijnych oraz do znowelizowanych wcześniej ustaw o swobodzie działalności gospodarczej i prawa upadłowościowego i naprawczego.
Na zmianach zyskają zwykli pracownicy. Rozszerzony zostanie katalog świadczeń, które są wypłacane przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych pracownikom zatrudnionym w bankrutujących lub likwidowanych firmach. Pracownicy mają otrzymać także ekwiwalent za urlop wypoczynkowy należny za rok kalendarzowy, w którym ustał stosunek pracy, a także odszkodowania za skrócenie okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony.
– Zwykły pracownik mniej straci na plajcie firmy – mówi Ryszard Łepik, wiceprzewodniczący OPZZ. – Uważamy jednak, że nie powinno się ograniczać tego, ile razy pracownicy danego pracodawcy mogą korzystać z pomocy. Nieważne, czy niewypłacalność powstała po raz pierwszy, czy też nastąpiła powtórnie – zaznacza przedstawiciel OPZZ.
Przy okazji zmian w ustawie odżyła dyskusja na temat możliwości powrotu do rozwiązań pozwalających na wspieranie przedsiębiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej pieniędzmi ze środków funduszu. Przedsiębiorcy chcą przywrócenia rozwiązań pozwalających na udzielanie pożyczek pracodawcom, którzy popadli w przejściowe trudności finansowe uniemożliwiające wypłatę należnych pracownikom wynagrodzeń.
– Obecna sytuacja finansowa Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych jest stabilna. Dlatego przywrócenie do naszego porządku prawnego tej formy wspierania przedsiębiorców nie będzie stanowiło zagrożenia dla jego wypłacalności – uważa Henryk Michałowicz, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich.
W latach 2001-2002 fundusz przeżył krach finansowy. Spowodowany był on właśnie lekkomyślnym i niekontrolowanym udzielaniem pracodawcom pożyczek na zaległe pensje. Pożyczki w większości nigdy nie zostały zwrócone.
– Popieramy ideę przywrócenia rozwiązań przewidzianych w uchylonym art. 4 ustawy o ochronie świadczeń pracowniczych. Jednak nie można ryzykować powtórzenia kryzysu – mówi Jacek Męcina, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. – Może wzorem niektórych krajów Unii Europejskiej państwo powinno się mocniej zaangażować w działalność funduszu, także finansowo – sugeruje Jacek Męcina.
W projekcie nie znalazła się propozycja reaktywowania pożyczek z pieniędzy funduszu. W dokumentach przekazanym do partnerów społecznych rząd zapowiedział podjęcie kroków w tym kierunku. Nie wiadomo jednak, czy zostaną one zrealizowane w ramach tej nowelizacji ustawy. Opracowana ma być jednak nowa koncepcja udzielania pomocy pracodawcom, w której zostanie uwzględniony fakt wydania przez Komisję Europejską wytycznych wspólnotowych dotyczących pomocy państwa w celu ratowania i restrukturyzacji przedsiębiorstw (2004/C 244/02). Warunki udzielania pomocy określone w wytycznych, zdaniem resortu pracy, wymagają pogłębionej analizy, a ewentualny program pomocowy będzie podlegał notyfikacji w Komisji Europejskiej.
Tomasz ZalewskiREKLAMA
REKLAMA