Podatnicy z ulgi na internet będą korzystać po raz pierwszy. Maksymalnie odliczą do 760 zł, pod warunkiem jednak, że w ciągu roku ponieśli wydatki na internet i mogą je udokumentować imienną fakturą VAT.
Ulga internetowa obowiązuje od 1 stycznia 2005 roku. Zanim podatnicy skorzystają z niej po raz pierwszy w zeznaniu rocznym, warto przypomnieć warunki, które uprawniają do
odliczenia. Odliczeniu od dochodu podlegają wydatki ponoszone przez podatnika z tytułu użytkowania sieci
internet. Korzystanie z sieci internetowej może odbywać się zarówno w mieszkaniu, jak i domu. Ważne jest jednak to, że musi to być miejsce zamieszkania podatnika. Zwróćmy uwagę, że nie chodzi tu o miejsce zameldowania. Odliczenie nie jest uzależnione również od posiadania tytułu prawnego do lokalu. Wystarczy, że
podatnik przebywa (mieszka) w danym mieszkaniu czy domu z zamiarem stałego pobytu.
Ulga internetowa została ograniczona limitem. Nie jest to jednak limit procentowy, ale kwotowy. Maksymalnie podatnik może odliczyć wydatki w wysokości 760 zł. W przypadku małżonków limit ten nie jest łączny. Oznacza to, że zarówno mąż jak i żona mogą skorzystać z własnego limitu.
76 DNI zostało na złożenie zeznania za 2005 rok
WARTO WIEDZIEĆ
Wydatki na internet podatnicy odliczają w załączniku PIT/O.
Uwaga na fakturę
Jak każda ulga, również i ulga na internet musi być udokumentowana. Ustawodawca stawia jednak w tym przypadku wyższe wymagania. Żeby odliczyć ulgę internetową, konieczna jest
faktura VAT.
Przepis określający sposób dokumentacji znacznie ogranicza możliwość skorzystania z ulgi niektórym podatnikom. Przede wszystkim kłopoty z odliczeniem mogą mieć osoby, które wynajmują lokum, w którym zainstalowany jest internet. Mimo że wynajmowane mieszkanie jest miejscem zamieszkania najemcy i to on płaci za internet, to najczęściej faktury za usługi wystawiane są na właściciela. Ściśle mówiąc, w takiej sytuacji ani najemca nie może skorzystać z ulgi, bo nie ma faktury na swoje nazwisko, ani wynajmujący, bo to nie on ponosił wydatki na internet.
Sprawa komplikuje się także w przypadku współdomowników. Jeżeli w rodzinie skorzystać z ulgi chce więcej niż jedna osoba, konieczne będzie zamówienie osobnych imiennych faktur. Jeżeli użytkownikiem internetu są małżonkowie, na fakturze muszą widnieć zarówno dane osobowe męża, jak i żony. W przeciwnym wypadku z odliczenia skorzysta tylko ten małżonek, którego imię i nazwisko wpisane jest na fakturze.
Taka sama zasada zgodnie z wyjaśnieniem Ministerstwa Finansów dotyczy także pozostałych domowników. Jeżeli z ulgi internetowej chciałoby skorzystać dziecko, to również musi posiadać fakturę dokumentującą poniesiony wydatek z tytułu korzystania z internetu. Brak faktury w każdym przypadku będzie pozbawiał podatnika prawa do odliczenia (pismo Ministerstwa Finansów z 25 lutego 2005 r. nr PB5/MC-033-29-368/05).
Może być przelew
Wielu podatników ma wątpliwości, czy może skorzystać z ulgi internetowej dokonując opłat stałym przelewem bankowym czy przy pomocy konta internetowego. Z prawnego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie. W obu przypadkach jednak
podatnik musi przede wszystkim posiadać imienną fakturę, w oparciu o którą dokonywany jest przelew.
Jeżeli sami dokonujemy płatności za pomocą przelewu internetowego, potwierdzeniem dokonania wpłaty może być załączony do faktury wydruk komputerowy. Musi jednak z niego jednoznacznie wynikać:
• kwota dokonanej wpłaty,
• imię i nazwisko wpłacającego,
• data poniesienia wydatku,
• tytuł wpłaty,
• numer faktury, której wpłata dotyczy.
Aleksandra Tarka