REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

500-600 złotych za głowę

REKLAMA

Tylko w tym roku osoby, które zmieniały fundusz emerytalny, przeniosły do innego OFE 1,8 mld zł swoich składek. Akwizytorzy pracujący dla funduszy zarabiają na jednym kliencie nawet kilkaset złotych.
Przejęcie klientów innego funduszu emerytalnego to najprostszy sposób na zwiększenie puli składek w OFE. Średnio każdy z 11,7 mln klientów wpłaca do niego ponad 95 zł, co oznacza, że co miesiąc do ich kasy trafia ponad 1 mld zł składek. Fundusze mogą liczyć na około 250 tys. nowych członków rocznie, bo tyle mniej więcej liczy grupa młodych osób, które rozpoczynają karierę zawodową. To niewiele, gdy podzielei się to grono przez 15 OFE działających w Polsce.

Jeżeli nawet fundusz aktywnie zabiega o nowych członków wśród osób dopiero zaczynających pracę, wzrost o 16-17 tys. rocznie nie pozwoli mu na radykalne poprawienie pozycji rynkowej. Nic więc dziwnego, że fundusze wydzierają sobie klientów, wysyłając w teren akwizytorów. Tylko w tym roku w ramach czterech sesji transferowych (luty, maj, sierpień, listopad) fundusz zmieniło ponad 322 tys. osób, za którymi poszło 1,8 mld zł składek.

REKLAMA

Akwizytor nie urzędnik

Ponieważ racjonalnych argumentów przemawiających za zmianą OFE nie ma zbyt wielu, akwizytorzy nieraz wprowadzają klientów w błąd, żeby tylko namówić ich do transferu.

REKLAMA

Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych alarmuje, że ostatnio wielu akwizytorów podaje się za jej urzędników i prosi o pokazanie dokumentów, dzięki którym mogą dowiedzieć się, jakie składki opłaca klient. Ta informacja jest im potrzebna, żeby zorientować się, czy warto go namawiać do zmiany funduszu.
– Takie naruszenie prawa jest bardzo trudne do udowodnienia – mówi Piotr Nowak z departamentu pośrednictwa w KNUiFE.

Akwizytor musi bowiem pokazać zaświadczenie, że jest wpisany do rejestru prowadzonego przez komisję. Macha tym dokumentem przed oczami, klient go nie czyta, widzi tylko logo urzędu i bierze akwizytora za urzędnika.

Wysoka cena

W cenie są szczególnie członkowie należący do ING Nationale-Nederlanden czy Commercial Union, którzy płacą najwyższe składki miesięczne (odpowiednio 107,9 zł i 104,6 zł). Dla porównania, OFE Polsat, który ma najbiedniejszych członków, zbiera od jednego średnio 72,3 zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Akwizytorzy walczą o klienta, bo choć standardowo fundusze płacą za pozyskanie jednej osoby 100-200 zł, to jeśli zależy im na zdobyciu rynku, potrafią zaproponować nawet 500-600 zł. Stawka zależy też od zamożności klienta, a więc tego, jakie składki może płacić do funduszu. Podobne do tych stawki „za głowę” klienta są stosowane przy przejęciach funduszy. Na przykład Winterthur kupił OFE Dom, płacąc za przejęcie klienta 560 zł. Niewiele więcej, bo 600 zł, zapłaciła Nordea za członków OFE Sampo. W najnowszej transakcji między PZU Życie a BRE Bankiem wartość jednego członka OFE wyceniona jest na 670-775 zł.

Złudne wyniki

REKLAMA

Akwizytorzy chętnie posługują się też rankingami pokazującymi osiągane stopy zwrotu. Jednak to, że fundusz zarobił najwięcej w jakimś okresie, nie daje gwarancji, że powtórzy ten wynik w przyszłości. Złudne mogą okazać się też symulacje zysków prezentowane przez akwizytorów. Sparzyli się na tym kupujący kilkanaście lat temu polisy z funduszem inwestycyjnym. Nie przyniosły one spodziewanych profitów, stąd fala rezygnacji z tego typu polis sprzed dwóch, trzech lat, kiedy wycofały się z nich ponad 2 miliony osób.

Decydując się na zmianę funduszu, trzeba pamiętać, że nie należy robić tego zbyt często, bo trzeba będzie zapłacić tzw. opłatę transferową. Przy stażu do 12 miesięcy wynosi ona 160 zł, a przy stażu do 24 miesięcy – 80 zł. Dopiero przy dłuższym stażu zmiana nic nie kosztuje.

Marcin Jaworski

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niższe składki dzięki Małemu ZUS plus. Dla kogo ulga i jak z niej skorzystać?

Mały ZUS plus to ulga dla przedsiębiorców, którzy chcą obniżyć składki na ubezpieczenia społeczne. Warunkiem jest dochód z działalności gospodarczej poniżej określonego limitu. Sprawdź, kto może skorzystać z Małego ZUS plus, jakie są limity przychodu i terminy zgłoszeń oraz dlaczego ulga nie obejmuje składki zdrowotnej.

Czym jest przygotowana likwidacja przedsiębiorstwa?

Przygotowana likwidacja pozwala na sprawne pozyskanie pieniędzy niezbędnych do uregulowania należności wobec wierzycieli, a niekiedy także na zachowanie przez dłużnika części swojego majątku. Dlatego jest to procedura warta uwagi przy planowaniu strategii oddłużenia.

Pracownik ma lepsze wyniki, gdy może wziąć psa do biura. Jak polityka prozwierzęca wpływa na firmę?

Wprowadzenie praktyk prozwierzęcych w miejscu pracy może zwiększyć produktywność pracowników i przyczynić się do poprawy wyników firmy. Taki wniosek płynie z tegorocznego badania przeprowadzonego przez portugalskich naukowców. Eksperci ze sklepu zoologicznego zooplus podkreślają, że to tylko jeden z wielu pozytywnych efektów tworzenia biur przyjaznych zwierzętom.

Kryzys wizerunkowy polskich firm 2024: skutki i działania naprawcze [PRZYKŁADY]

Wizerunek przedsiębiorstwa to kluczowy element jego sukcesu. W Polsce, w ciągu ostatnich lat, wiele firm doświadczyło kryzysów wizerunkowych, które wpłynęły na ich postrzeganie przez klientów, partnerów biznesowych i społeczeństwo. Kryzysy te mają różne przyczyny, od błędów zarządzania po problemy produktowe czy etyczne. W artykule analizujemy przykłady polskich przedsiębiorstw, które w 2024 roku zmagały się z kryzysami wizerunkowymi, oraz przedstawiamy działania, jakie należy podjąć, aby ocieplić wizerunek firmy po tego rodzaju zdarzeniach.

REKLAMA

Ważne dla właścicieli małych sklepów internetowych i konsumentów: te trendy w e-commerce mocno zmienią styl e-zakupów w 2025 roku

Po skokowych wzrostach zakupów internetowych z czasu pandemii, mijający rok przyniósł wyraźnie spokojniejsze tempo rozwoju handlu online. Nowe przyspieszenie może jednak pojawić się za sprawą jeszcze wygodniejszych rozwiązań płatniczych, które zyskały na popularności w ostatnich miesiącach.

Kłopoty z finansami w firmie. Do tradycyjnych zagrożeń: zatory płatnicze, problem z uzyskaniem finansowania dołącza w 2025 roku potrzeba wali z hakerami

Największe zagrożenie dla polskiej przedsiębiorczości w 2025 roku eksperci widzą w narastających zatorach płatniczych, ograniczonym dostępie do finansowania i rosnącej liczbie ataków hakerskich. To ostatnie zwiększy zapotrzebowanie firm na inwestycje w cyberbezpieczeństwo.

Nowe technologie całkowicie odmieniają sposób działania firm ochroniarskich. Poza dbałością o bezpieczeństwo ludzi i obiektów pozwalają monitorować pracę ochroniarzy

Wiele czynności, dziś wykonywanych przez pracowników ochrony, zostanie zastąpionych (lub już jest zastępowanych) nowoczesnymi technologiami. Nie znaczy to, że branża pracowników ochrony zniknie, jednak bez wątpienia zmaleje liczba etatów.

Podatek od nieruchomości 2025. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o stosowanie jak najniższych stawek

W wielu firmach podatek od nieruchomości to koszt rzędu kilkuset tysięcy złotych w skali roku. Najbardziej odczuwają go firmy działające w branży przemysłowej i w logistyce. Ze względu na duże powierzchnie nieruchomości podatek, który płacą liczony jest w setkach tysięcy złotych.

REKLAMA

Które branże skontroluje UODO? Znamy plan na 2025 rok

W 2025 r. kontrolerzy Urzędu Ochrony Danych Osobowych skupią się m.in. na bezpieczeństwie danych medycznych i przetwarzaniu danych dzieci. Plan kontroli uwzględnia te sektory, w których coraz częściej pojawiają się zagrożenia oraz te, które społeczne zainteresowanie.

Handel, budownictwo, transport – kolejny rok rośnie liczba firm, które mają kłopoty z utrzymanie się na rynku i bankrutują lub wchodzą w restrukturyzację

Kolejny rok z rzędu rośnie liczba firm, które ogłosiły upadłość. Trend wzrostowy dotyczy także przedsiębiorstw, które próbują ratować swój byt w procesie restrukturyzacji. Na rynku jest równie źle jak w okresie pandemii Covid.

REKLAMA