Międzynarodowe standardy robią światową karierę
REKLAMA
Sporządzenie sprawozdania finansowego to dla każdej spółki twardy orzech do zgryzienia. Sytuacja podobnie wygląda w Australii, Japonii, a także w Unii Europejskiej. Do tej pory inwestorzy, którzy chcieli zainwestować pieniądze w spółkę, nie wiedzieli, czy mogą na tym zarobić, bo sprawozdania finansowe firmróżniły się między sobą i trudno je było porównać. Sytuację mają rozwiązać Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Finansowej (MSSF), według których muszą sporządzać swoje sprawozdanie m.in. firmy notowane na giełdach. Standardy obowiązują już w Unii Europejskiej (od 1 stycznia 2005 r.), a także w wielu krajach azjatyckich.
Standardy tworzy Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (RMSR) z siedzibą w Londynie. Pojawiły się głosy, że organizacja ta, skupiająca co prawda stowarzyszenia księgowych i biegłych rewidentów z wielu krajów, zarabia krocie na rozpowszechnianiu MSSF. Chodzi o to, że standardy zaczynają obowiązywać w wielu krajach. Jednak aby je zastosować, potrzebne są interpretacje i książki, na których zarabia RMSR.
REKLAMA
– Unia nie płaci za standardy – powiedział „Gazecie Prawnej” dr Radosław Ignatowski z Katedry Rachunkowości Uniwersytetu Łódzkiego. Jednak za objaśnienia muszą zapłacić ich użytkownicy.
REKLAMA
– Żeby stosować te standardy, trzeba je kupić. Co z tego, że Unia rozdaje standardy za darmo, skoro nie daje tego, co ich dotyczy? – zastanawia się dr R. Ignatowski. Kto więc na nich zarabia? Zdaniem naszego eksperta firmy konsultingowe, które doradzają spółkom i sporządzają na ich zlecenie sprawozdania. Korzyści odnosi również RMSR, która pobiera opłaty za licencje do MSSF.
– Mamy umowę na tłumaczenie i druk tych standardów. Płacimy za nie dywidendy – powiedział nam prof. Zbigniew Messner, prezes Stowarzyszenia Księgowych w Polsce.
– Jak sprzedajemy książki, to musimy dużą część oddać – dodaje.
– Książki dotyczące Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej kosztują ponad 300 zł, a więc trzeba zapłacić RMSR za wydanie licencji do książki – wtóruje R. Ignatowski. Koszt wprowadzenia standardów ponoszą więc częściowo księgowi i biegli rewidenci. Profesor Z. Messner przyznaje jednak, że nie było tak, że jakaś prywatna firma zrobiła standardy i zaczęła je odpłatnie rozprowadzać. – Państwa, które chciały, aby ich spółki sporządzały sprawozdania finansowe według standardów, przystępowały do organizacji na zasadzie dobrowolności. Płacą również składkę. To nie jest tak, że jakaś prywatna firma dyktuje warunki – dodał. Standardy wprowadza RMSR, ale to dzięki wprowadzeniu do dyrektyw unijnych zaczęły obowiązywać w całej Wspólnocie. Patrząc jednak na formowanie standardów, pojawia się pytanie: czy Unia nie mogła wypracować swoich standardów, tak jak Stany Zjednoczone wypracowały swoje US GAAP?
– Międzynarodowe Standardy Rachunkowości (które obecnie zawierają MSSF) stały się prawem obowiązującym w całej Unii tylko dlatego, że ona sama tak postanowiła – stwierdził dr R. Ignatowski. Jak dodał, Unia nie potrafiła przyjąć swoich własnych standardów, mimo że państwa członkowskie pracowały nad nimi ponad 10 lat. – Starcia wewnętrzne o prymat między członkami Unii, konflikt między szkołą kontynentalną a anglosaską doprowadził w końcu do tego, że uznano, że trzeba szukać rozwiązań pośrednich, czyli takich, które są neutralne. Uznano, że są nimi MSR – powiedział ekspert z Katedry Rachunkowości UŁ. Jak tłumaczył prof. Z. Messner, ponieważ standardy były stosowane powszechnie przez firmy na unijnym rynku publicznym, Unia przyjęła je na zasadzie prawa zwyczajowego. Jak można się dowiedzieć na stronie internetowej Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, MSR wybrano w celu „zbudowania jednolitego rynku kapitałowego i rynku usług finansowych w Europie”. Komisja Europejska już w 1995 r. stwierdziła, że „MSR są stworzone na podstawie współpracy międzynarodowej, są one wysokiej jakości, a także dość zbieżne z Dyrektywami Rachunkowości”. Standardy obowiązują jednak nie tylko na terenie Unii Europejskiej, ale również w wielu krajach Azji. MSSF nie rozprzestrzeniły się natomiast w Stanach Zjednoczonych.
Spółki amerykańskie nie przyjęły rozwiązań proponowanych przez RMSR, bo stworzyły standardy na własny użytek – US GAAP. Ale również za oceanem MSR są akceptowane, bo – jak powiedział R. Ignatowski – są to standardy globalne. Na rywalizację między standardami amerykańskimi i stosowanymi w Europie i Azji miały wpływ głośne upadki firm amerykańskich, takich jak Enron czy World.com, w których doszło do kreatywnej księgowości. MSR straciły wtedy konkurenta. To wzmocniło ich pozycję na świecie. W Europie i krajach, w których obowiązują MSSF, takich spektakularnych upadków nie było. Unia Europejska w 2000 r. zdecydowała, że do 1 stycznia 2005 r. wszystkie kraje członkowskie muszą wprowadzić regulacje prawne zgodne z MSR. Gdy Polska weszła do Unii, również musiała wprowadzić zmiany. Wtedy już MSR przekształcono w MSSF.
W Polsce obowiązek stosowania MSSF wprowadziła znowelizowana ustawa o rachunkowości. Formułowane są już pierwsze wnioski dotyczące sprawozdań finansowych spółek giełdowych według tych standardów. Nie są to wnioski pozytywne. Krytykuje się m.in. zawiły język standardów, ich szczegółowość, co powoduje, że na sprawozdanie trzeba poświęcić bardzo dużo czasu. W sprawozdaniach pojawia się również wiele błędów. Podczas porównania sprawozdań z zeszłego roku, sporządzonych według standardów krajowych, i z obecnego zdarzają się skrajne przypadki. Z jednej strony wynik spółki może się różnić nawet o kilkaset procent, a z drugiej wykazywane są w sprawozdaniach różnice, które tak naprawdę nimi nie są. Jakie są więc pozytywy standardów, skoro wynik firmy, a więc jej podstawowy wskaźnik, może różnić się aż tak bardzo?
Międzynarodowe standardy mają przede wszystkim umożliwić porównywanie sprawozdań finansowych różnych firm, tak aby inwestor mógł dowiedzieć się, jakie są kondycje spółek, które go interesują. MSSF mają się również przyczynić do większej przejrzystości i konkurencyjności firm. Pozwolą również lokalnym firmom wchodzić na inne rynki.
5 – tyle jest Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej
Jak twierdzą eksperci, MSSF będzie stosowało coraz więcej spółek, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Już nawet teraz firmy amerykańskie mające swoje filie w Europie sporządzają dwa sprawozdania: według US GAAP oraz MSSF.
Łukasz Zalewski
REKLAMA
REKLAMA